Data dodania: 2023-07-04 (11:34)
Podczas dzisiejszej sesji nie należy spodziewać się podwyższonej zmienności, a to za sprawą święta w USA (Dzień Niepodległości). Ponadto kalendarz na wtorkową sesję jest niemal pusty, po południu poznamy jedynie dane PMI dla przemysłu z Kanady. Wydarzeniem dnia była jednak decyzja RBA ws. Poziomu stóp procentowych. Bank Rezerwy Australii zdecydował się na utrzymanie stóp procentowych na poziomie 4,1%, mimo, że oczekiwania rynkowe zakładały podwyżkę o 25 punktów bazowych.
Taki ruch był tłumaczony niepewnością co do perspektyw gospodarczych i potrzebą oceny skutków wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. Niemniej w komunikacie mogliśmy przeczytać, że bank będzie uważnie śledził sytuację w gospodarce i monitorował inflację, dlatego też nie można jeszcze mówić o zakończeniu procesu zacieśniania i niewykluczone, że w przyszłości zobaczymy kolejne podwyżki stóp procentowych. Na ten moment spekuluje się, że bank centralny podniesie stopy o co najmniej 0,25 punktu procentowego do 4,35% w nadchodzących miesiącach przed osiągnięciem szczytu. Podczas konferencji prasowej, prezes RBA - Philip Lowe brzmiał jastrzębio, powiedział, że bank dostrzega potencjalną konieczność wdrożenia bardziej restrykcyjnej polityki monetarnej w celu osiągnięcia pożądanego poziomu inflacji. Dodał jednak, że decyzje będą zależne od postępów w gospodarce tego jak będzie się kształtowała inflacja.
Jeśli chodzi o reakcję na dolarze australijskim, ten osłabił się dynamicznie tuż po decyzji banku. Notowania AUDUSD ruszyły około 40 pipsów w dół, jednak ruch okazał się krótkotrwały. Na ten moment para walutowa wróciła do punktu wyjścia i w momencie publikacji tego wpisu oscyluje w rejonach 0,6680. Wsparciem pozostaje dzisiejsze minimum przy 0,6640, z kolei opór wypada zaledwie 10 pipsów wyżej przy 0,6690 - gdzie znajdują się wczorajsze maksima. Patrząc na wykres z szerszej perspektywy, nie widać wyraźnego trendu, niewykluczone więc, że kurs w najbliższych dniach zostanie utrzyma się w konsolidacji. Ruch boczny możemy także obserwować w ostatnich dniach na parze EURUSD, a pretekstem do opuszczenie konsolidacji mogą być dopiero piątkowe dane z rynku pracy w USA. Notowania głównej pary walutowej utknęły pomiędzy oporem przy 1,10 USD, a wsparciem w rejonach 1,0840. Wydaje się, że dopiero pokonanie jednego z tych poziomów mogłoby doprowadzić do wygenerowania większego impulsu cenowego.
Polski złoty nie notuje dziś większej zmienności. Wczoraj zostały opublikowane dane PMI dla naszego kraju, który wypadły gorzej od oczekiwań. Słabsze dane mogą wspierać oczekiwania co do rozpoczęcia procesu obniżania stóp procentowych przez RPP, niemniej na razie nie widać właściwie żadnej reakcji na PLN. Wydaje się, że pary walutowe z polskim złotym są zależne od tego, co dzieje się na EURUSD. W przypadku gdy główna para walutowa wróci do trendu wzrostowego, złoty może zyskać, w przeciwnym razie powrót EURUSD do spadków, może się przełożyć na wzrosty na USDPLN i EURPLN, a co za tym idzie osłabienia złotego. We wtorek przed południem za dolara zapłacimy 4,0570 zł, za euro 4,4225 zł, za franka 4,5324 zł, a za funta 5,1535 zł.
Jeśli chodzi o reakcję na dolarze australijskim, ten osłabił się dynamicznie tuż po decyzji banku. Notowania AUDUSD ruszyły około 40 pipsów w dół, jednak ruch okazał się krótkotrwały. Na ten moment para walutowa wróciła do punktu wyjścia i w momencie publikacji tego wpisu oscyluje w rejonach 0,6680. Wsparciem pozostaje dzisiejsze minimum przy 0,6640, z kolei opór wypada zaledwie 10 pipsów wyżej przy 0,6690 - gdzie znajdują się wczorajsze maksima. Patrząc na wykres z szerszej perspektywy, nie widać wyraźnego trendu, niewykluczone więc, że kurs w najbliższych dniach zostanie utrzyma się w konsolidacji. Ruch boczny możemy także obserwować w ostatnich dniach na parze EURUSD, a pretekstem do opuszczenie konsolidacji mogą być dopiero piątkowe dane z rynku pracy w USA. Notowania głównej pary walutowej utknęły pomiędzy oporem przy 1,10 USD, a wsparciem w rejonach 1,0840. Wydaje się, że dopiero pokonanie jednego z tych poziomów mogłoby doprowadzić do wygenerowania większego impulsu cenowego.
Polski złoty nie notuje dziś większej zmienności. Wczoraj zostały opublikowane dane PMI dla naszego kraju, który wypadły gorzej od oczekiwań. Słabsze dane mogą wspierać oczekiwania co do rozpoczęcia procesu obniżania stóp procentowych przez RPP, niemniej na razie nie widać właściwie żadnej reakcji na PLN. Wydaje się, że pary walutowe z polskim złotym są zależne od tego, co dzieje się na EURUSD. W przypadku gdy główna para walutowa wróci do trendu wzrostowego, złoty może zyskać, w przeciwnym razie powrót EURUSD do spadków, może się przełożyć na wzrosty na USDPLN i EURPLN, a co za tym idzie osłabienia złotego. We wtorek przed południem za dolara zapłacimy 4,0570 zł, za euro 4,4225 zł, za franka 4,5324 zł, a za funta 5,1535 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.