Cena ropy naftowej w górę po zaskakującej decyzji Saudyjczyków

Cena ropy naftowej w górę po zaskakującej decyzji Saudyjczyków
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data dodania: 2023-06-05 (12:04)

Notowania ropy naftowej rozpoczęły dzisiejszą sesję od luki wzrostowej. Mimo że w późniejszych godzinach emocje już nieco opadły, wraz z cenami ropy, to miniony weekend pokazał, że rozszerzony kartel OPEC+, ze swoim nieformalnym liderem w postaci Arabii Saudyjskiej, nadal potrafią zaskakiwać rynek. Wczoraj miało miejsce kolejne planowe spotkanie przedstawicieli kartelu OPEC+ w Wiedniu.

Było ono śledzone z uważnością, ponieważ jeszcze dwa miesiące temu rozszerzony kartel nieoczekiwanie zadecydował o cięciu limitów wydobycia ropy naftowej, przyczyniając się do wyraźnego ruchu wzrostowego cen ropy naftowej. Zwyżka nie utrzymała się jednak długo, co podsycało spekulacje na temat możliwej kolejnej interwencji OPEC+.

Niedawno saudyjski książę i minister energii w jednym, Abdulaziz bin Salman, ostrzegł spekulantów posiadających krótkie pozycje na rynku ropy naftowej, czym wywołał falę komentarzy na temat działań OPEC+ w kolejnych miesiącach. Nie jest tajemnicą, że producentom ropy sprzyjają wyższe ceny surowca, ale jednocześnie utrzymuje się presja na ceny, wywołana obawami o spowolnienie gospodarcze, a tym samym o mniejszy popyt na paliwa.

I faktycznie, o wczorajszej decyzji OPEC+ także można mówić w kontekście niespodzianki. Saudyjczycy bowiem poinformowali, że od lipca obniżą oni produkcję ropy naftowej do poziomu 9 mln baryłek dziennie z dotychczasowych 10 mln baryłek dziennie. Arabia Saudyjska to jedyny kraj OPEC+, który posiada na tyle wolnych mocy przerobowych oraz możliwości przechowywania ropy naftowej, aby móc swobodnie regulować swoją produkcję.

Jednocześnie, OPEC+ zadecydowało o przedłużeniu pozostałych cięć produkcji do końca 2024 roku, zamiast do końca 2023 r., jak to było obecnie. Dla przypomnienia: cięcia wynoszą 3,66 mln baryłek dziennie i obejmują ubiegłoroczne cięcia o 2 mln baryłek dziennie, jak również dobrowolne nadprogramowe cięcie 1,66 mln baryłek, ustalone w kwietniu br.

Swoją wczorajszą decyzją Saudyjczycy i cały OPEC+ pokazali, że są zdeterminowani, aby powstrzymać notowania ropy naftowej przez dalszymi zniżkami. Jednak w obecnej sytuacji gospodarczej nie ma żadnej gwarancji, że zwyżka cen utrzyma się na dłużej – to będzie zależało od kondycji globalnej gospodarki, a póki co ta pozostaje chwiejna.

Co dalej z cenami ropy naftowej?

Niedzielna decyzja OPEC+ o podtrzymaniu cięć produkcji ropy naftowej na dłużej, aż do końca 2024 roku, jak również deklaracja Arabii Saudyjskiej w kwestii kolejnego cięcia produkcji ropy, świadczą o tym, że kraje rozszerzonego kartelu wyjątkowo poważnie podchodzą do zadania wspierania notowań ropy naftowej na światowym rynku. Presja na ceny ropy naftowej, która w ostatnich miesiącach jest wyraźnie widoczna, uderza bowiem w gospodarki krajów produkujących i eksportujących surowiec.

O ile jednak Stany Zjednoczone przez ostatni rok nawoływały do wywierania presji na spadek cen ropy i, tym samym, wspierania rozwoju gospodarczego, to OPEC, z Saudyjczykami na cele, oponowała za tym, aby podtrzymać ceny ropy naftowej wysoko. To generowało polityczne tarcia. Osobną kwestią były cięcia produkcji ropy przez Rosję, które częściowo wynikały z rosyjskiego zaangażowania w wojnę, a częściowo także służyły temu, aby podtrzymać ceny ropy wyżej, co przecież jest korzystne także dla samej Rosji.

Na razie działania OPEC+ mają ograniczony zakres, ponieważ obawy o kondycję globalnej gospodarki oraz nadal dość wysokie zapasy ropy naftowej generują presję na ceny ropy. Niemniej, w perspektywie kolejnych miesięcy sytuacja może się istotnie zmienić, bowiem cięcia produkcji zaczną wpływać na zmniejszenie zapasów. Jeśli do tego zwiększyłby się popyt na ropę naftową i paliwa, wynikający z sezonu letniego lub polepszenia kondycji globalnej gospodarki (co do tego ostatniego są jednak wątpliwości), to ceny ropy stałyby się podatne na odbicie notowań w górę.

Obawy o podaż ropy naftowej wynikają nie tylko z ograniczania produkcji w krajach OPEC+, lecz także z sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Liczba punktów wydobycia ropy naftowej w USA od kilku tygodni spada, co pokazują raporty Baker Hughes. Co więcej, USA zaczęły uzupełniać swoje rezerwy strategiczne ropy naftowej, co pozytywnie wpływa na popyt na ropę.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.
Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-05-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj pogłębiły zniżkę. Przyczyniły się do tego dwie główne kwestie. Pierwszą z nich było potwierdzenie wzrostu zapasów ropy naftowej w USA, zaś drugą – ostrożny ton Rezerwy Federalnej w opublikowanych wczoraj minutes z ostatniego posiedzenia. Jeśli chodzi o zapasy ropy naftowej – wczoraj opublikowany został cotygodniowy raport Departamentu Energii USA, pokazujący zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.