
Data dodania: 2023-04-21 (11:46)
Za nami kolejne kluczowe dane z europejskich gospodarek w postaci indeksów PMI z sektora przemysłowego i usługowego. Od pewnego czasu mieliśmy rozdźwięk w tych dwóch sektorach, ale za kwiecień doszło do jego powiększenia: w przemyśle oczekuje się dalszego cofnięcia, natomiast usługi rozkwitają. Czy jest to dobra perspektywa dla europejskiej gospodarki czy raczej mocniejszy sygnał ostrzegawczy, że zaraz w usługach może być podobnie lub nawet znacznie gorzej niż w przemyśle.
Różnica między oceną sektora przemysłowego i usługowego w Niemczech czy w całej strefie euro to ponad 10 punktów! Tak dużej różnicy nie było od przynajmniej ostatnich 20 lat. Oczywiście nie oznacza to, że obserwujemy jakieś potężne załamanie w przemyśle, ale jednocześnie utrzymywanie się takiej sytuacji od dłuższego czasu może sugerować, że problemy mogą rozpocząć się również w usługach. Odpowiedzialne za niskie odczyty w przemyśle to przede wszystkim spadające ceny wejściowe nośników energii. W zeszłym roku ceny gazu sięgały nawet 200 EUR/MWh, a obecnie jest to 40 EUR/MWh. Z drugiej strony warto pamiętać, że jednak ocena następuje z miesiąca dla miesiąc, więc teoretycznie nie powinniśmy mieć dużych zmian. Dodatkowo wydaje się, że zanikają problemy w łańcuchu dostaw, a produkcja przemysłowa nie radziła sobie ostatnio źle, choć odbicie po serii spadków z zeszłego roku jest raczej niewielkie.
Patrząc jednak na usługi, możemy stwierdzić, że gospodarka europejska trzyma się naprawdę mocno, nawet pomimo szeregu podwyżek stóp procentowych ze strony EBC czy ostatnich problemów w sektorze bankowym. Co ciekawe, nawet strajki we Francji nie doprowadziły do zawirowania w aktywności gospodarczej. Oczywiście indeks PMI dla przemysłu spadł, ale stosunkowo niewiele. Czy są w takim razie powody do obaw?
Patrząc na zachowanie rynku akcyjnego czy europejskiej waluty wydaje się, że nie. Jeśli miałyby to być wskaźniki wyprzedzające dla gospodarki, to wskazywałyby, że powinniśmy się szykować na ożywienie gospodarcze. Z drugiej strony może to też oznaczać, że optymizm na rynku jest zdecydowanie nadmierny. Dodatkowo dla globalnej gospodarki pojawiają się kolejne problemy. USA planują ograniczyć możliwość inwestowania kapitału w niektórych sektorach Chin, co może ograniczyć globalne ożywienie.
Dzisiaj poznaliśmy również dane z Polski dotyczące rynku pracy. Z jednej strony dynamika płac wypadła nieco wyżej na poziomie 12,6% r/r czy 6,3% m/m. Z drugiej strony zatrudnienie rośnie naprawdę niewiele w ujęciu rocznym, gdyż jest to 0,5% r/r. Z kolei miesięcznie mamy drugi z rzędu spadek na poziomie -0,1% m/m.
Złoty traci dzisiaj nieco do dolara, choć umocnił się minimalnie po danych. Za dolara płacimy dzisiaj 4,2022 zł, za euro 4,6039 zł, za funta 5,2123 zł, za franka 4,7009 zł.
Patrząc jednak na usługi, możemy stwierdzić, że gospodarka europejska trzyma się naprawdę mocno, nawet pomimo szeregu podwyżek stóp procentowych ze strony EBC czy ostatnich problemów w sektorze bankowym. Co ciekawe, nawet strajki we Francji nie doprowadziły do zawirowania w aktywności gospodarczej. Oczywiście indeks PMI dla przemysłu spadł, ale stosunkowo niewiele. Czy są w takim razie powody do obaw?
Patrząc na zachowanie rynku akcyjnego czy europejskiej waluty wydaje się, że nie. Jeśli miałyby to być wskaźniki wyprzedzające dla gospodarki, to wskazywałyby, że powinniśmy się szykować na ożywienie gospodarcze. Z drugiej strony może to też oznaczać, że optymizm na rynku jest zdecydowanie nadmierny. Dodatkowo dla globalnej gospodarki pojawiają się kolejne problemy. USA planują ograniczyć możliwość inwestowania kapitału w niektórych sektorach Chin, co może ograniczyć globalne ożywienie.
Dzisiaj poznaliśmy również dane z Polski dotyczące rynku pracy. Z jednej strony dynamika płac wypadła nieco wyżej na poziomie 12,6% r/r czy 6,3% m/m. Z drugiej strony zatrudnienie rośnie naprawdę niewiele w ujęciu rocznym, gdyż jest to 0,5% r/r. Z kolei miesięcznie mamy drugi z rzędu spadek na poziomie -0,1% m/m.
Złoty traci dzisiaj nieco do dolara, choć umocnił się minimalnie po danych. Za dolara płacimy dzisiaj 4,2022 zł, za euro 4,6039 zł, za funta 5,2123 zł, za franka 4,7009 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.