
Data dodania: 2023-03-31 (14:14)
Piątek przynosi odbicie dolara na szerokim rynku. Pośród G-10 najgorzej zachowuje się dolar australijski, dalej mamy jena, franka i euro. Zmiany nie są jednak duże i spory wpływ dzisiaj mogą mieć "księgowe przepływy" związane z końcówką miesiąca i kwartału. Niemniej warto będzie zerkać na kalendarz makroekonomiczny ze względu na ważne publikacje dotyczące inflacji. O godz. 11:00 poznamy szacunki dotyczące HICP dla strefy euro w marcu, a o godz. 14:30 dane PCE dla USA za luty.
W obu przypadkach kluczowe będą odczyty bazowe. Wczoraj zaskoczeniem było mocniejsze cofnięcie się inflacji w Hiszpanii, ale już dane z Niemiec i dzisiejsze z Francji takie nie były. Gdyby jednak publikowana dzisiaj bazowa HICP była niższa od spodziewanych 5,7 proc. r/r, to mogłoby to mieć wpływ na euro. To potwierdzałoby scenariusze rynku, co do polityki ECB - w ostatnim czasie redukowane były oczekiwania, co do dalszych podwyżek stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Z kolei w przypadku danych z USA to odczyt PCE Core poniżej 4,7 proc. r/r będzie podbijał szacunki zakładające, że FED zakończył już cykl podwyżek, a wyższy da argumenty za jeszcze jednym ruchem o 25 punktów baz. w maju, co byłoby zgodne ze wskazaniami płynącymi z ankiet FED (poziom stopy terminalnej 5,10 proc.). W ostatnich dniach w ślad za wyciszeniem się obaw, co do sektora bankowego w USA i odbiciem rentowności obligacji, rynek zredukował swoje oczekiwania, co do pierwszych obniżek stóp procentowych - teraz mogłyby one zacząć się późną jesienią, a nie już w wakacje. Co ciekawe to nie przełożyło się zbytnio na notowania dolara, który w ostatnich dniach nadal tracił wobec większości walut.
Poza danymi HICP ze strefy euro i PCE Core z USA, dzisiaj warto będzie zwrócić uwagę też na dane Chicago PMI (godz. 15:45), oraz nastroje konsumenckie Uniw. Michigan (godz. 16:00). Mamy też planowe wystąpienia przedstawicieli banków centralnych - Christine Lagarde z ECB o godz. 17:00, oraz Johna Williamsa i Lisy Cook z FED (odpowiednio o 21:05 i 22:45).
EURUSD - cofnięcie od 1,0930
Notowania EURUSD podeszły pod poziom 1,0930, co można wiązać z ostatnimi odczytami szacunkowej inflacji z Niemiec i Francji, które wprawdzie wskazały na jej spowolnienie w marcu, ale nie przyniosły zaskoczenia, jak dane z Hiszpanii. Później jednak EURUSD cofnął się poniżej 1,09 w ślad za podbiciem dolara na szerokim rynku. Dane z godz. 11:00 - zbiorcze szacunki dla strefy euro za marzec - pokazały, że szacunkowa HICP cofnęła się w marcu do 6,9 proc. r/r (oczekiwano do 7,1 proc. r/r), ale bazowa HICP była zgodna z prognozą na poziomie 5,7 proc. r/r, a ujęciu miesięcznym przyspieszyła do 1,2 proc. Takie odczyty nie zamykają drogi ECB do dalszych podwyżek stóp, chociaż bardziej można mówić o stopniowym wygaszaniu cyklu.
Przed nami jeszcze dane z USA, w tym PCE Core o godz. 14:30. Dla rynku dużym zaskoczeniem będzie odczyt powyżej poziomu 4,7 proc. r/r za luty - reakcja w krótkim okresie byłaby gwałtowna w postaci umocnienia dolara i cofnięcia na giełdach. Dane zgodne z prognozą, lub niższe, dadzą efekt ulgi - dolar się znów osłabi, a indeksy giełdowe powędrują w górę.
Technicznie EURUSD wciąż pozostaje ponad linią trendu wzrostowego. Dopiero jej naruszenie będzie sygnałem do wytracania tempa zwyżek z ostatnich dni - obecnie jest to poziom 1,0850.
Poza danymi HICP ze strefy euro i PCE Core z USA, dzisiaj warto będzie zwrócić uwagę też na dane Chicago PMI (godz. 15:45), oraz nastroje konsumenckie Uniw. Michigan (godz. 16:00). Mamy też planowe wystąpienia przedstawicieli banków centralnych - Christine Lagarde z ECB o godz. 17:00, oraz Johna Williamsa i Lisy Cook z FED (odpowiednio o 21:05 i 22:45).
EURUSD - cofnięcie od 1,0930
Notowania EURUSD podeszły pod poziom 1,0930, co można wiązać z ostatnimi odczytami szacunkowej inflacji z Niemiec i Francji, które wprawdzie wskazały na jej spowolnienie w marcu, ale nie przyniosły zaskoczenia, jak dane z Hiszpanii. Później jednak EURUSD cofnął się poniżej 1,09 w ślad za podbiciem dolara na szerokim rynku. Dane z godz. 11:00 - zbiorcze szacunki dla strefy euro za marzec - pokazały, że szacunkowa HICP cofnęła się w marcu do 6,9 proc. r/r (oczekiwano do 7,1 proc. r/r), ale bazowa HICP była zgodna z prognozą na poziomie 5,7 proc. r/r, a ujęciu miesięcznym przyspieszyła do 1,2 proc. Takie odczyty nie zamykają drogi ECB do dalszych podwyżek stóp, chociaż bardziej można mówić o stopniowym wygaszaniu cyklu.
Przed nami jeszcze dane z USA, w tym PCE Core o godz. 14:30. Dla rynku dużym zaskoczeniem będzie odczyt powyżej poziomu 4,7 proc. r/r za luty - reakcja w krótkim okresie byłaby gwałtowna w postaci umocnienia dolara i cofnięcia na giełdach. Dane zgodne z prognozą, lub niższe, dadzą efekt ulgi - dolar się znów osłabi, a indeksy giełdowe powędrują w górę.
Technicznie EURUSD wciąż pozostaje ponad linią trendu wzrostowego. Dopiero jej naruszenie będzie sygnałem do wytracania tempa zwyżek z ostatnich dni - obecnie jest to poziom 1,0850.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?