Data dodania: 2023-03-27 (12:17)
Poniedziałek nie przynosi większych zmian na rynku FX, dolar nieznacznie zyskuje, ale ruchy są kosmetyczne. W przestrzeni G-10 najsłabszy jest jen, który traci 0,33 proc. wobec USD, a na drugim biegunie jest dolar australijski zyskujący 0,19 proc.. W piątek na rynkach było nerwowo, pojawił się niepokój o kondycję europejskich banków - ale temat nie został pociągnięty dalej i sesja na Wall Street zakończyła się zwyżkami (S&P500 powrócił ponad 4000 pkt.).
Przez weekend nie pojawił się żaden nowy wątek, a w poniedziałek rano inwestorzy żyją informacją o przejęciu aktywów upadłego, amerykańskiego SVB Banku przez First Citizen Bank. Czy zamyka to pewien etap?
Klucz na najbliższe dni to znów dyskusja o polityce banków centralnych, zwłaszcza, że najbliższe dwa tygodnie przyniosą ważne odczyty makro. W najbliższych dniach kluczowe będą piątkowe dane o szacunkowej inflacji CPI w strefie euro, oraz w USA odczyt PCE Core za luty. Rynek jest coraz bardziej przekonany, co do tego, że FED zakończył już cykl podwyżek stóp procentowych, a kolejnym ruchem będzie przejście do fazy ich obniżek, począwszy już od lipca (wskazania CME FED Watch). Teoretycznie powinno się to przekładać na słabszego dolara względem pozostałych walut.
Dzisiaj o godz. 10:00 opublikowane zostały dane Ifo z Niemiec. Indeks nastrojów w biznesie nieco odbił w marcu - do 93,3 pkt. z 91,1 pkt., co nie było spodziewane. Kalendarz makro na kolejne godziny jest ubogi, jedynie o 16:30 mamy odczyt regionalnego indeksu aktywności przemysłu w Dallas.
EURUSD - rynek skraca oczekiwania też wobec ECB?
W ostatnim tygodniu rynki zdaje się, że utwierdziły się w tym, że FED zakończył już cykl podwyżek stóp procentowych. Prognozowany na jesieni tzw. wiosenny pivot został osiągnięty. Teraz spekulacje dotyczą tego, kiedy Rezerwa zacznie obniżać stopy procentowe - czy będzie to czerwiec, czy może jednak lipiec, na co wskazują teraz szacunki.
Trudno jednak sobie wyobrazić sytuację, kiedy FED zaczyna obniżać stopy procentowe w momencie, kiedy inne duże banki centralne jeszcze je podwyższają (pomijamy tu Japonię, która jest w zupełnie innej fazie cyklu). W zeszłym tygodniu sygnały o możliwości zakończenia cyklu podwyżek napłynęły z Banku Anglii - rynek dostał projekcje niższej inflacji na koniec roku. Skupmy się jednak na Europejskim Banku Centralnym. W ostatnich dniach decydenci dawali do zrozumienia, że cykl nie powinien zostać zakończony, gdyż inflacja pozostaje wysoka. Wprawdzie zamieszania w sektorze bankowym w strefie euro nie ma, ale jak pokazał miniony piątek, spekulanci chętnie zagraliby na scenariusz "słabego ogniwa" i później "efektu domina", gdyby mieli ku temu dobrą okazję. Patrząc na to, jak rynek wycenia przyszłe ruchy ECB, to w maju nie jest prognozowana nawet podwyżka o 25 punktów baz., co pokazuje, że nie oczekuje się już ruchów "z posiedzenia na posiedzenie". Kolejne tygodnie pokażą, czy rynki będą mieć w tym względzie rację, niemniej szacunkowa inflacja CPI za marzec ze strefy euro, którą poznamy w najbliższy piątek, może już pokazywać działanie "efektu bazy" i jeszcze bardziej podbijać "gołębie" oczekiwania. Dzisiaj jeden z członków ECB (de Cos) przyznał, że mniej pewna sytuacja wokół banków może przełożyć się na zaostrzenie warunków kredytowania przez ten sektor. Byłaby to świetna wymówka do tego, aby zrezygnować z dalszych podwyżek stóp procentowych.
Technicznie EURUSD pozostaje na linii trendu wzrostowego. Mniejsze oczekiwania wobec ECB mogą ograniczać pole do wzrostów wspólnej waluty, ale z drugiej strony, jeżeli rynek zacznie jeszcze mocniej rozgrywać temat wakacyjnej obniżki stóp przez FED, to dolar może być jeszcze bardziej słaby na szerokim rynku.
Klucz na najbliższe dni to znów dyskusja o polityce banków centralnych, zwłaszcza, że najbliższe dwa tygodnie przyniosą ważne odczyty makro. W najbliższych dniach kluczowe będą piątkowe dane o szacunkowej inflacji CPI w strefie euro, oraz w USA odczyt PCE Core za luty. Rynek jest coraz bardziej przekonany, co do tego, że FED zakończył już cykl podwyżek stóp procentowych, a kolejnym ruchem będzie przejście do fazy ich obniżek, począwszy już od lipca (wskazania CME FED Watch). Teoretycznie powinno się to przekładać na słabszego dolara względem pozostałych walut.
Dzisiaj o godz. 10:00 opublikowane zostały dane Ifo z Niemiec. Indeks nastrojów w biznesie nieco odbił w marcu - do 93,3 pkt. z 91,1 pkt., co nie było spodziewane. Kalendarz makro na kolejne godziny jest ubogi, jedynie o 16:30 mamy odczyt regionalnego indeksu aktywności przemysłu w Dallas.
EURUSD - rynek skraca oczekiwania też wobec ECB?
W ostatnim tygodniu rynki zdaje się, że utwierdziły się w tym, że FED zakończył już cykl podwyżek stóp procentowych. Prognozowany na jesieni tzw. wiosenny pivot został osiągnięty. Teraz spekulacje dotyczą tego, kiedy Rezerwa zacznie obniżać stopy procentowe - czy będzie to czerwiec, czy może jednak lipiec, na co wskazują teraz szacunki.
Trudno jednak sobie wyobrazić sytuację, kiedy FED zaczyna obniżać stopy procentowe w momencie, kiedy inne duże banki centralne jeszcze je podwyższają (pomijamy tu Japonię, która jest w zupełnie innej fazie cyklu). W zeszłym tygodniu sygnały o możliwości zakończenia cyklu podwyżek napłynęły z Banku Anglii - rynek dostał projekcje niższej inflacji na koniec roku. Skupmy się jednak na Europejskim Banku Centralnym. W ostatnich dniach decydenci dawali do zrozumienia, że cykl nie powinien zostać zakończony, gdyż inflacja pozostaje wysoka. Wprawdzie zamieszania w sektorze bankowym w strefie euro nie ma, ale jak pokazał miniony piątek, spekulanci chętnie zagraliby na scenariusz "słabego ogniwa" i później "efektu domina", gdyby mieli ku temu dobrą okazję. Patrząc na to, jak rynek wycenia przyszłe ruchy ECB, to w maju nie jest prognozowana nawet podwyżka o 25 punktów baz., co pokazuje, że nie oczekuje się już ruchów "z posiedzenia na posiedzenie". Kolejne tygodnie pokażą, czy rynki będą mieć w tym względzie rację, niemniej szacunkowa inflacja CPI za marzec ze strefy euro, którą poznamy w najbliższy piątek, może już pokazywać działanie "efektu bazy" i jeszcze bardziej podbijać "gołębie" oczekiwania. Dzisiaj jeden z członków ECB (de Cos) przyznał, że mniej pewna sytuacja wokół banków może przełożyć się na zaostrzenie warunków kredytowania przez ten sektor. Byłaby to świetna wymówka do tego, aby zrezygnować z dalszych podwyżek stóp procentowych.
Technicznie EURUSD pozostaje na linii trendu wzrostowego. Mniejsze oczekiwania wobec ECB mogą ograniczać pole do wzrostów wspólnej waluty, ale z drugiej strony, jeżeli rynek zacznie jeszcze mocniej rozgrywać temat wakacyjnej obniżki stóp przez FED, to dolar może być jeszcze bardziej słaby na szerokim rynku.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.