Data dodania: 2023-03-08 (10:51)
Wydarzeniem wczorajszej sesji było wystąpienie prezesa Fed przed Komisją Bankową Senatu. Jerome Powell zaprezentował raport dotyczący stanu gospodarki i podjętych z działań przez Fed. Stanowisko szefa rezerwy Federalnej było jednak bardziej jastrzębie niż spodziewały się tego rynki, co doprowadziło do cofnięcia na rynku akcji i umocnienia amerykańskiej waluty. Inwestorzy zwrócili uwagę przede wszystkim na zdanie, w którym Powell powiedział, że Fed jest w stanie przyspieszyć tempo podwyżek stóp procentowych, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Może to oznaczać, że zakończenie procesu zacieśniania polityki nie będzie miało miejsca tak szybko, jak wcześniej oczekiwano i że docelowy poziom stóp procentowych może być wyższy. Po wczorajszym wystąpieniu, szanse na podwyżkę stóp procentowych o 50 pb bazowych na najbliższym posiedzeniu w tym miesiącu wzrosły do 70%.
Dziś Powell ponownie zabierze głos, jednak jego wypowiedź nie powinna wywołać już takich emocji, jak wczoraj. Poza tym w dzisiejszym kalendarzu znajdziemy raport ADP z USD (14:15) oraz decyzję Banku Kanady w sprawie stóp procentowych (godzina 16:00), jak i dane o zapasach ropy naftowej z USA (16:30). Z tego też powodu w drugiej części dani może pojawić się większa zmienność, szczególnie na USD i CAD. Jeśli chodzi o Bank Kanady, rynek oczekuje utrzymania poziomu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie i zapewnienia o tym, że poziom 4,5% to na chwilę obecną sufit.
Patrząc na główną parę walutową, wczorajsze umocnienie dolara sprowadziło kurs EURUSD w rejony lutowych minimów. Jeżeli sentyment nie ulegnie zmianie, niewykluczone są spadki w kierunku wsparcia przy 1,0470. Patrząc bowiem na interwał D1 pod kątem analizy technicznej, wczorajsza świeca D1 pokryła kilka poprzednich świeczek i zamknęła się poniżej wykładniczej średniej z ostatnich 100 okresów, co faworyzuje scenariusz spadkowy. Wydaje się, że dopóki EURUSD nie wróci powyżej poziomu 1,0700, istnieje ryzyko pogłębienia przeceny.
Jeśli chodzi o polskiego złotego, sytuacja na rynku globalnym nie wspiera naszej krajowej waluty. Waluty emerging markets nie radzą sobie najlepiej w momencie, kiedy kapitał kieruje się w stronę aktywów uważanych za bezpieczne - takich jak USD, który wyraźnie się wczoraj umocnił. Poza globalnymi przepływami, wpływ na zachowanie się PLNa może mieć dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej, którą poznamy w godzinach popołudniowych. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to oczywiście pozostawienie stóp na dotychczasowym poziomie. Taki ruch ze storny RPP oraz zapowiedź utrzymania stóp przez dłuższy okres czasu, może negatywnie odbić się na wycenie złotego. Po godzinie 10:30 za za dolara trzeba zapłacić 4,4555 zł, za euro 4,70 zł, za franka 4,7295 zł, a za funta 5,2765 zł.
Dziś Powell ponownie zabierze głos, jednak jego wypowiedź nie powinna wywołać już takich emocji, jak wczoraj. Poza tym w dzisiejszym kalendarzu znajdziemy raport ADP z USD (14:15) oraz decyzję Banku Kanady w sprawie stóp procentowych (godzina 16:00), jak i dane o zapasach ropy naftowej z USA (16:30). Z tego też powodu w drugiej części dani może pojawić się większa zmienność, szczególnie na USD i CAD. Jeśli chodzi o Bank Kanady, rynek oczekuje utrzymania poziomu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie i zapewnienia o tym, że poziom 4,5% to na chwilę obecną sufit.
Patrząc na główną parę walutową, wczorajsze umocnienie dolara sprowadziło kurs EURUSD w rejony lutowych minimów. Jeżeli sentyment nie ulegnie zmianie, niewykluczone są spadki w kierunku wsparcia przy 1,0470. Patrząc bowiem na interwał D1 pod kątem analizy technicznej, wczorajsza świeca D1 pokryła kilka poprzednich świeczek i zamknęła się poniżej wykładniczej średniej z ostatnich 100 okresów, co faworyzuje scenariusz spadkowy. Wydaje się, że dopóki EURUSD nie wróci powyżej poziomu 1,0700, istnieje ryzyko pogłębienia przeceny.
Jeśli chodzi o polskiego złotego, sytuacja na rynku globalnym nie wspiera naszej krajowej waluty. Waluty emerging markets nie radzą sobie najlepiej w momencie, kiedy kapitał kieruje się w stronę aktywów uważanych za bezpieczne - takich jak USD, który wyraźnie się wczoraj umocnił. Poza globalnymi przepływami, wpływ na zachowanie się PLNa może mieć dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej, którą poznamy w godzinach popołudniowych. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to oczywiście pozostawienie stóp na dotychczasowym poziomie. Taki ruch ze storny RPP oraz zapowiedź utrzymania stóp przez dłuższy okres czasu, może negatywnie odbić się na wycenie złotego. Po godzinie 10:30 za za dolara trzeba zapłacić 4,4555 zł, za euro 4,70 zł, za franka 4,7295 zł, a za funta 5,2765 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.