Data dodania: 2023-03-07 (12:12)
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, niemniej we wtorek rano dolar nieco odbija po tym, jak w poniedziałek po południu był nieco słabszy. Zmiany są jednak niewielkie. Najgorzej zachowuje się dolar australijski, który traci do USD aż 0,65 proc. Wprawdzie RBA podniósł dzisiaj stopy procentowe o 25 punktów baz. do 3,60 proc. (jak oczekiwano), ale komunikat był już mniej "jastrzębi" - decydenci nie definiują już dalszych podwyżek stóp procentowych, jako konieczność, a potrzebę, dając jednocześnie do zrozumienia, że ich szybki wzrost może redukować szanse na tzw. miękkie lądowanie gospodarki.
Na to nałożyły się też spekulacje wokół Chin - gazeta WSJ podaje, jakoby aż 2/3 tamtejszych samorządów może mieć problemy z nadmiernym zadłużeniem, co może mieć wpływ na przyszłe inwestycje. Wątek ten nie jest jednak podjęty przez rynki w Azji - NZD dzisiaj zyskuje. Odbija też JPY, chociaż dane o wynagrodzeniach rozczarowały (dynamika w styczniu wyhamowała do 0,8 proc. r/r z 4,1 proc. r/r po rewizji w grudniu) - to jest "gołębi" argument dla decydentów w Banku Japonii.
Widać jednak, że kluczem będzie dzisiejsze wystąpienie Jerome Powell'a przed Komisja Bankową Senatu o godz. 16:00 będące prezentacją raportu nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Jego ogólny zarys poznamy jednak nieco wcześniej - około godz. 14:30 - w efekcie samo przemówienie szefa FED będzie istotne bardziej pod kątem pytań zadawanych przez Kongresmenów. Czy tak jak to miało miejsce w lutym będzie sporo o wątku dezinflacji, czy też Powell będzie bardziej wyważony widząc, że rynki przesuwają swoje oczekiwania, co do podwyżek stóp w górę w kontekście nadal utrzymującej się wysokiej inflacji? Trudno to jednoznacznie ocenić, niemniej wydaje się, że większą reakcję zobaczymy w sytuacji, kiedy szef FED wypadnie bardziej "jastrzębio", niż odwrotnie.
Poza wystąpieniem Powella w dzisiejszym kalendarzu warto będzie zwrócić uwagę na zaplanowane na wieczór wystąpienia szefów SNB (godz. 19:30), oraz RBA (godz. 22:55).
EURUSD- czekamy na Powella
Wczoraj euro dostało nieco wsparcia po "jastrzębich" wypowiedziach członków Europejskiego Banku Centralnego - nie doprowadziły one jednak do przesunięcia oczekiwań rynku, które zakładają wzrost stopy depozytowej do 4,00 proc. w tym roku. Niemniej na tej fali EURUSD zdołał podejść pod opór przy 1,0695 naruszając jednocześnie szczyt z zeszłego tygodnia przy 1,0691. Co dalej?
Dzisiaj karty rozdaje Powell. Draft przemówienia, jakie wygłosi przed Komisją Bankową Kongresu o godz. 16:00, poznamy już około godz. 14:30. Mniej koncentracji na wątku dezinflacji może być odebrane jako mało "gołębi" przekaz i dać argument za umocnieniem dolara.
Na wykresie EURUSD szybka linia trendu wzrostowego przebiega w rejonie 1,0625. Jej naruszenie dałoby impuls do zejścia niżej i testowania okolic 1,0535 i dalej 1,0481 w kolejnych dniach. Powell przemawia też jutro, a w piątek mamy dane Departamentu Pracy USA.
Widać jednak, że kluczem będzie dzisiejsze wystąpienie Jerome Powell'a przed Komisja Bankową Senatu o godz. 16:00 będące prezentacją raportu nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Jego ogólny zarys poznamy jednak nieco wcześniej - około godz. 14:30 - w efekcie samo przemówienie szefa FED będzie istotne bardziej pod kątem pytań zadawanych przez Kongresmenów. Czy tak jak to miało miejsce w lutym będzie sporo o wątku dezinflacji, czy też Powell będzie bardziej wyważony widząc, że rynki przesuwają swoje oczekiwania, co do podwyżek stóp w górę w kontekście nadal utrzymującej się wysokiej inflacji? Trudno to jednoznacznie ocenić, niemniej wydaje się, że większą reakcję zobaczymy w sytuacji, kiedy szef FED wypadnie bardziej "jastrzębio", niż odwrotnie.
Poza wystąpieniem Powella w dzisiejszym kalendarzu warto będzie zwrócić uwagę na zaplanowane na wieczór wystąpienia szefów SNB (godz. 19:30), oraz RBA (godz. 22:55).
EURUSD- czekamy na Powella
Wczoraj euro dostało nieco wsparcia po "jastrzębich" wypowiedziach członków Europejskiego Banku Centralnego - nie doprowadziły one jednak do przesunięcia oczekiwań rynku, które zakładają wzrost stopy depozytowej do 4,00 proc. w tym roku. Niemniej na tej fali EURUSD zdołał podejść pod opór przy 1,0695 naruszając jednocześnie szczyt z zeszłego tygodnia przy 1,0691. Co dalej?
Dzisiaj karty rozdaje Powell. Draft przemówienia, jakie wygłosi przed Komisją Bankową Kongresu o godz. 16:00, poznamy już około godz. 14:30. Mniej koncentracji na wątku dezinflacji może być odebrane jako mało "gołębi" przekaz i dać argument za umocnieniem dolara.
Na wykresie EURUSD szybka linia trendu wzrostowego przebiega w rejonie 1,0625. Jej naruszenie dałoby impuls do zejścia niżej i testowania okolic 1,0535 i dalej 1,0481 w kolejnych dniach. Powell przemawia też jutro, a w piątek mamy dane Departamentu Pracy USA.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.