Data dodania: 2023-02-28 (12:25)
Wtorek przynosi podbicie dolara na szerokim rynku, choć zmiany nie są duże. Po korekcyjnym poniedziałku, inwestorzy zaczynają się pozycjonować pod ważne publikacje z USA, które mogą ważyć na oczekiwaniach, co do ruchów FED w tym roku. Dzisiaj o godz. 16:00 mamy odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board (oczekuje się jego wzrostu w lutym do 108,5 pkt.), jutro ISM dla przemysłu (szacunki 48,0 pkt.), a w piątek dla usług (prognoza 54,5 pkt.).
Kluczowe dla dolara może być zachowanie się rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji, które po zwyżce w lutym zbliżyły się do bariery 4,00 proc. - złamanie tej bariery odbiłoby się szerokim echem i dało szanse na wzrost w stronę szczytów z jesieni ub.r. przy 4,3 proc. Warto jednak mieć na uwadze to, że rynek raczej odrzucił scenariusz rozgrywania 50 punktowej podwyżki stóp w marcu, przyjmując scenariusz w którym FED pozostanie przy 25 punktowych ruchach na posiedzenie i tych może być potencjalnie więcej, w zależności od bieżącej oceny sytuacji gospodarczej i perspektyw inflacji.
Dzisiejsze ranne szacunki inflacji CPI za luty z Francji (6,2 proc. r/r) i Hiszpanii (6,1 proc. r/r) to sygnał, że problem z utrzymującą się wysoką inflacją nie dotyczy tylko USA. Jutro poznamy dane z Niemiec, a pojutrze dla całej strefy euro. Powinny one zasygnalizować, że rynki nie powinny rezygnować z wyceny scenariusza w którym ECB podniesie w tym roku stopę depozytową do minimum 3,50 proc. (obecnie 2,50 proc.), co oznacza, że mogą powrócić spekulacje o ruchu do 3,75 proc. - w ostatnich tygodniach pojawiły się w wypowiedziach wąskiej grupy zdecydowanych "jastrzębi" w ECB. Może mieć to wpływ na notowania euro, chociaż niekoniecznie w relacji z dolarem.
Z pozostałych informacji warto zwrócić uwagę na mieszane dane z Japonii (produkcja przemysłowa spadła w styczniu o 2,3 proc. r/r, podczas kiedy sprzedaż detaliczna wzrosła o 6,3 proc. r/r), oraz "gołębie" zeznania przyszłych wiceprezesów Banku Japonii w parlamencie. W efekcie jen jest dzisiaj jedną z najsłabszych walut pośród G-10, zaraz za dolarem nowozelandzkim. W pierwszej trójce jest też dolar australijski, co można przypisać podbiciu globalnego trybu risk-off (na giełdy wracają spadki), gdyż styczniowa sprzedaż detaliczna w Australii wypadła lepiej od prognoz. O wiele mniejsze zyski notuje dzisiaj funt - informacje o porozumieniu handlowym ws. Irlandii Północnej, które mogą zamknąć temat Brexitu, nie zrobiły większego wrażenia. Stabilne do dolara pozostaje euro, gdzie siłę dolara zrównoważyły wspomniane dane o inflacji z Francji i Hiszpanii.
Dzisiaj w kalendarzu poza danymi z USA o godz. 16:00 mamy jeszcze informacje z Węgier o stopach procentowych (godz. 14:00), oraz PKB w Kanadzie za IV kwartał (godz. 14:30). Warto będzie też spojrzeć na dane Chicago PMI z USA o godz. 15:45.
EURUSD - inflacja daje chwilowe wsparcie wspólnej walucie
Wyższe odczyty szacunkowej inflacji CPI z Francji i Hiszpanii za luty, a jutro być może też z Niemiec, a pojutrze ze strefy euro mogą dać argumenty za usztywnieniem oczekiwań, co do spodziewanego wzrostu stóp procentowych w strefie euro w tym roku. Dla stopy depozytowej jest to minimum 3,50 proc. (obecnie 2,50 proc.), co pozostawi spekulacje, co do tego, że mogą być wyższe (3,75 proc.). W temacie marca raczej wszystko jest jasne (ruch o 50 punktów baz.), a otwartym tematem pozostaje, to, czy później zobaczymy jeszcze 2-3 ruchy po 25 punktów baz, czy też kombinację 50+25 punktów baz. W krótkim terminie może to dać wsparcie wspólnej walucie, w dłuższym już nie do końca, co dobrze widać po tygodniowym ujęciu koszyka BOSSA EUR.
Dla pary EURUSD, która wczoraj próbowała naruszać dołek z 17 lutego przy 1,0612 może to oznaczać próbę przesunięcia się nieco wyżej, o ile dzisiejsze i jutrzejsze popołudniowe dane z USA nie wypadną mocno pro-dolarowo. Ten krótkoterminowy ruch w górę może zostać później szybko wymazany. Silna strefa oporu to rejon 1,0690-1,0730 i jej naruszenie wydaje się być mało prawdopodobne.
Dzisiejsze ranne szacunki inflacji CPI za luty z Francji (6,2 proc. r/r) i Hiszpanii (6,1 proc. r/r) to sygnał, że problem z utrzymującą się wysoką inflacją nie dotyczy tylko USA. Jutro poznamy dane z Niemiec, a pojutrze dla całej strefy euro. Powinny one zasygnalizować, że rynki nie powinny rezygnować z wyceny scenariusza w którym ECB podniesie w tym roku stopę depozytową do minimum 3,50 proc. (obecnie 2,50 proc.), co oznacza, że mogą powrócić spekulacje o ruchu do 3,75 proc. - w ostatnich tygodniach pojawiły się w wypowiedziach wąskiej grupy zdecydowanych "jastrzębi" w ECB. Może mieć to wpływ na notowania euro, chociaż niekoniecznie w relacji z dolarem.
Z pozostałych informacji warto zwrócić uwagę na mieszane dane z Japonii (produkcja przemysłowa spadła w styczniu o 2,3 proc. r/r, podczas kiedy sprzedaż detaliczna wzrosła o 6,3 proc. r/r), oraz "gołębie" zeznania przyszłych wiceprezesów Banku Japonii w parlamencie. W efekcie jen jest dzisiaj jedną z najsłabszych walut pośród G-10, zaraz za dolarem nowozelandzkim. W pierwszej trójce jest też dolar australijski, co można przypisać podbiciu globalnego trybu risk-off (na giełdy wracają spadki), gdyż styczniowa sprzedaż detaliczna w Australii wypadła lepiej od prognoz. O wiele mniejsze zyski notuje dzisiaj funt - informacje o porozumieniu handlowym ws. Irlandii Północnej, które mogą zamknąć temat Brexitu, nie zrobiły większego wrażenia. Stabilne do dolara pozostaje euro, gdzie siłę dolara zrównoważyły wspomniane dane o inflacji z Francji i Hiszpanii.
Dzisiaj w kalendarzu poza danymi z USA o godz. 16:00 mamy jeszcze informacje z Węgier o stopach procentowych (godz. 14:00), oraz PKB w Kanadzie za IV kwartał (godz. 14:30). Warto będzie też spojrzeć na dane Chicago PMI z USA o godz. 15:45.
EURUSD - inflacja daje chwilowe wsparcie wspólnej walucie
Wyższe odczyty szacunkowej inflacji CPI z Francji i Hiszpanii za luty, a jutro być może też z Niemiec, a pojutrze ze strefy euro mogą dać argumenty za usztywnieniem oczekiwań, co do spodziewanego wzrostu stóp procentowych w strefie euro w tym roku. Dla stopy depozytowej jest to minimum 3,50 proc. (obecnie 2,50 proc.), co pozostawi spekulacje, co do tego, że mogą być wyższe (3,75 proc.). W temacie marca raczej wszystko jest jasne (ruch o 50 punktów baz.), a otwartym tematem pozostaje, to, czy później zobaczymy jeszcze 2-3 ruchy po 25 punktów baz, czy też kombinację 50+25 punktów baz. W krótkim terminie może to dać wsparcie wspólnej walucie, w dłuższym już nie do końca, co dobrze widać po tygodniowym ujęciu koszyka BOSSA EUR.
Dla pary EURUSD, która wczoraj próbowała naruszać dołek z 17 lutego przy 1,0612 może to oznaczać próbę przesunięcia się nieco wyżej, o ile dzisiejsze i jutrzejsze popołudniowe dane z USA nie wypadną mocno pro-dolarowo. Ten krótkoterminowy ruch w górę może zostać później szybko wymazany. Silna strefa oporu to rejon 1,0690-1,0730 i jej naruszenie wydaje się być mało prawdopodobne.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.