Data dodania: 2023-02-21 (09:28)
Wczorajsza sesja na rynkach finansowych przebiegła spokojnie, co wynikało w głównej mierze z dnia wolnego w USA oraz braku publikacji danych makro ze Stanów Zjednoczonych oraz strefy euro. Z Polski poznaliśmy paczkę danych, z których wynika, że przemysł spowalnia i coraz mocniej widoczne są procesy dezinflacyjne co jest spójne z oczekiwaniami Rady Polityki Pieniężnej. Do Polski przyjechał prezydent Biden. Na rynku w tym momencie dominują tematy geopolityczne.
Jesteśmy coraz bliżej rocznicy wybuchu wojny w Ukrainie i rośnie ryzyko niespodziewanej reakcji ze strony Rosji. Symboliczna była 10-godzinna podróż pociągiem prezydenta USA do Kijowa. W ten sposób zostało pokazane wsparcie dla prezydenta Zelenskiego. Biden zakomunikował, że jego celem było potwierdzenie „niezachwianego i niesłabnącego zaangażowania w demokrację, suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy". Dziś przywódca USA wizytuje w Polsce i wygłosi przemówienie.
W Europie odbyła się dość płaska sesja. Dax stracił zaledwie 0,03 proc. a francuski CAC40 zniżkował o 0,16 proc. Indeksy w Polsce radziły sobie gorzej. WIG zamknął dzień pod kreską z wynikiem -0,36 proc. a WIG20 jest niżej o ponad 0,5 proc.
W ostatnim czasie giełdy Europejski pokazują siłę. Główne benchmarki z UK czy Francji albo wyrównały albo przekroczyły historyczne szczyty. Niemieckiemu Dax-owi brakuje jednak jeszcze ponad 750 pkt. aby osiągnąć podobny rezultat. W lutym notowania jego znajdują się w konsolidacji ograniczonej od góry poziomem 15.600 pkt. a od dołu obszarem 15.290 pkt. Z układu na wykresie można wyczytać, że jeśli nie dojdzie w najbliższych dniach do podwyższonej awersji do ryzyka, wówczas impuls wzrostowy, który został zapoczątkowany w październiku, będzie kontynuowany.
Dziś poznamy wskaźniki PMI dla strefy euro. Prawdopodobnie wskażą one poziomy powyżej 50 pkt. sygnalizując tym samym wzrost wyników gospodarczych drugi miesiąc z rzędu, co wynika z silnego sektora usług. Dane tego typu zazwyczaj mają drugorzędne znaczenie dla euro. Aktualnie może być nieco inaczej. EBC czeka na sygnały, że zacieśnianie polityki pieniężnej dotarło do realnej gospodarki. Te na razie nie pojawiają się. W tym momencie dominuje euforia związana z tym, że Europa uniknęła głębokiej recesji w wyniku kryzysu energetycznego – co można w dużym stopniu przypisać łagodnej zimie. Lepsze dzisiejsze dane będą jednak oznaczać, że bank może w mniejszym stopniu liczyć na spadek popytu, który w konsekwencji stłumi inflację. Ostatnio oczekiwania co do stóp EBC rosną – to wspiera euro, nie pozwalając walucie znacznie się osłabić. Wyższe stopy utrzymane dłużej to prawdopodobnie realny scenariusz dla europejskiej instytucji. Polityki monetarne EBC oraz Fed są coraz bardziej podobne, dlatego też EUR/USD od dłuższego czasu oscyluje wokół 1,07 i brakuje większego impulsu do nadanie dalszego kierunku. To, która waluta będzie miała lepszą passę w średnim terminie, będzie w dużej mierze zależeć od tego, który bank będzie dłużej utrzymywał „wyższą stopę procentową”.
Patrząc na kontrakty terminowe Fed Funds, rynek w pełni wycenia podwyżki o 25 pb na dwóch kolejnych spotkaniach w marcu oraz maju oraz zakłada 80 proc. szans na trzeci ruch o taką samą wartość w lipcu. W tym tygodniu kluczowe dla dolara będą minutki z ostatniego posiedzenia FOMC oraz piątkowe dane na temat wydatków Amerykanów.
W przypadku EBC, rynek OIS wycenia kolejny ruch w górę na stopach łącznie o 123 pb. do końca roku, co oznaczałoby, że stopa depozytowa urośnie do poziomu 3,73 proc. Nieco łagodniejsze podejście oczekiwane jest ze strony Banku Anglii. Tutaj rynek terminowy wskazuje podwyżkę o 48 pb. do sierpnia 2023 roku co „wywinduje” główną stopę do poziomu 4,48 proc.
W Europie odbyła się dość płaska sesja. Dax stracił zaledwie 0,03 proc. a francuski CAC40 zniżkował o 0,16 proc. Indeksy w Polsce radziły sobie gorzej. WIG zamknął dzień pod kreską z wynikiem -0,36 proc. a WIG20 jest niżej o ponad 0,5 proc.
W ostatnim czasie giełdy Europejski pokazują siłę. Główne benchmarki z UK czy Francji albo wyrównały albo przekroczyły historyczne szczyty. Niemieckiemu Dax-owi brakuje jednak jeszcze ponad 750 pkt. aby osiągnąć podobny rezultat. W lutym notowania jego znajdują się w konsolidacji ograniczonej od góry poziomem 15.600 pkt. a od dołu obszarem 15.290 pkt. Z układu na wykresie można wyczytać, że jeśli nie dojdzie w najbliższych dniach do podwyższonej awersji do ryzyka, wówczas impuls wzrostowy, który został zapoczątkowany w październiku, będzie kontynuowany.
Dziś poznamy wskaźniki PMI dla strefy euro. Prawdopodobnie wskażą one poziomy powyżej 50 pkt. sygnalizując tym samym wzrost wyników gospodarczych drugi miesiąc z rzędu, co wynika z silnego sektora usług. Dane tego typu zazwyczaj mają drugorzędne znaczenie dla euro. Aktualnie może być nieco inaczej. EBC czeka na sygnały, że zacieśnianie polityki pieniężnej dotarło do realnej gospodarki. Te na razie nie pojawiają się. W tym momencie dominuje euforia związana z tym, że Europa uniknęła głębokiej recesji w wyniku kryzysu energetycznego – co można w dużym stopniu przypisać łagodnej zimie. Lepsze dzisiejsze dane będą jednak oznaczać, że bank może w mniejszym stopniu liczyć na spadek popytu, który w konsekwencji stłumi inflację. Ostatnio oczekiwania co do stóp EBC rosną – to wspiera euro, nie pozwalając walucie znacznie się osłabić. Wyższe stopy utrzymane dłużej to prawdopodobnie realny scenariusz dla europejskiej instytucji. Polityki monetarne EBC oraz Fed są coraz bardziej podobne, dlatego też EUR/USD od dłuższego czasu oscyluje wokół 1,07 i brakuje większego impulsu do nadanie dalszego kierunku. To, która waluta będzie miała lepszą passę w średnim terminie, będzie w dużej mierze zależeć od tego, który bank będzie dłużej utrzymywał „wyższą stopę procentową”.
Patrząc na kontrakty terminowe Fed Funds, rynek w pełni wycenia podwyżki o 25 pb na dwóch kolejnych spotkaniach w marcu oraz maju oraz zakłada 80 proc. szans na trzeci ruch o taką samą wartość w lipcu. W tym tygodniu kluczowe dla dolara będą minutki z ostatniego posiedzenia FOMC oraz piątkowe dane na temat wydatków Amerykanów.
W przypadku EBC, rynek OIS wycenia kolejny ruch w górę na stopach łącznie o 123 pb. do końca roku, co oznaczałoby, że stopa depozytowa urośnie do poziomu 3,73 proc. Nieco łagodniejsze podejście oczekiwane jest ze strony Banku Anglii. Tutaj rynek terminowy wskazuje podwyżkę o 48 pb. do sierpnia 2023 roku co „wywinduje” główną stopę do poziomu 4,48 proc.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.