Data dodania: 2023-02-14 (10:02)
W USA w styczniu inflacja prawdopodobnie ponownie spadła. Według prezesa Rezerwy Federalnej Powella w USA rozpoczął się "proces dezinflacyjny" – choć on jak na razie dotyczy towarów. Dane za styczeń, które mają pojawić dziś powinny potwierdzić fakt, że dynamika wzrostu cen jest w odwrocie. Jednak niepewność prognozy jest tym razem nieco większa niż zwykle. Po pierwsze, styczniowe dane opierają się na koszyku dóbr, który został dostosowany do nowych wzorców konsumpcji.
Nie można stwierdzić, czy to zwiększyło, czy zmniejszyło stopę inflacji w ubiegłym miesiącu. Po drugie, wielu dostawców lubi dostosowywać swoje ceny na początku roku. Nie wiemy jednak czy tym razem efekt ten jest większy niż zwykle z powodu obecnej silnej presji cenowej. Wysoka inflacja nadal dotyka sektor usług. Szczególnie istotny w najbliższym czasie będzie rozwój sytuacji w obszarze czynszów mieszkaniowych. Na wtorkowe dane wrażliwy będzie z pewnością dolar amerykański, który w ostatnim tygodniu zyskał, głównie z powodu zaskakująco dobrych danych NFP oraz ISM. Niższe od prognoz odczyty CPI powinny przyczynić się do powrotu do deprecjacji USD, zaskoczenie wyższymi wynikami będzie skutkować umocnieniem „zielonego”.
Dane o inflacji to w tym momencie kluczowe publikacje dla Fed-u i tym samym dla rynku. Rezerwa Federalna zaznaczyła, że jest gotowa zaszkodzić gospodarce, aby obniżyć inflację – czyli będzie podnosić stopy tak wysoko, jak to będzie konieczne bez względu na skutki dla PKB.
Jeśli chodzi o rynek, to ten wciąż zakłada, że dziś zobaczymy obraz, gdzie dynamika wzrostu cen kontynuuje osłabienie (spadek do 6,2 proc. r/r) i tym samym zbliżymy się do końca cyklu zacieśniania. Co prawda rynek nieco skorygował swoją wycenę po ostatnich danych oraz wypowiedziach urzędników amerykańskich. Wciąż jednak pod koniec roku uczestnicy rynku „obstawiają” pierwsze obniżki – mimo, że niemal w każdym komentarzu poszczególnych członków Fed-u słychać negowanie takiego scenariusze zdarzeń.
Ostatnimi opiniami z rynkiem podzieliła się gubernatorka Fed-u Michelle Bowman, zdaniem której amerykański bank centralny wciąż będzie podnosił stopy procentowe do restrykcyjnego poziomu, a następnie będzie musiał je utrzymać przez "jakiś czas", aby sprowadzić inflację z powrotem do celu Fed, jakim jest 2 proc.. Dodała, że "chociaż w ostatnich miesiącach obserwowaliśmy nieznacznie niższe odczyty inflacji, ogólna dynamika pozostaje wysoka ... Utrzymująca się napięta sytuacja na rynku pracy wywiera presję na wzrost CPI, nawet jeśli niektóre składniki inflacji łagodnieją z powodu poprawy czynników po stronie podaży."
Dolar po umocnieniu na początku lutego, w kolejnych dniach handlowany jest dość płasko. Przekłada się to na mniejszą zmienność głównej pary walutowej, która po dotarciu do poziomu 1,0665 nie była w stanie w minionym tygodniu ani wczoraj przełamać tej technicznej bariery. Bieżąca korekta kursu EUR/USD jest podobnej wielkości jak tak z przełomu października oraz listopada 2022 roku. Dodatkowo lokalne dołki utworzyły się w obrębie pierwszego zniesienia wewnętrznego Fibo 23,6 proc.
Dane o inflacji to w tym momencie kluczowe publikacje dla Fed-u i tym samym dla rynku. Rezerwa Federalna zaznaczyła, że jest gotowa zaszkodzić gospodarce, aby obniżyć inflację – czyli będzie podnosić stopy tak wysoko, jak to będzie konieczne bez względu na skutki dla PKB.
Jeśli chodzi o rynek, to ten wciąż zakłada, że dziś zobaczymy obraz, gdzie dynamika wzrostu cen kontynuuje osłabienie (spadek do 6,2 proc. r/r) i tym samym zbliżymy się do końca cyklu zacieśniania. Co prawda rynek nieco skorygował swoją wycenę po ostatnich danych oraz wypowiedziach urzędników amerykańskich. Wciąż jednak pod koniec roku uczestnicy rynku „obstawiają” pierwsze obniżki – mimo, że niemal w każdym komentarzu poszczególnych członków Fed-u słychać negowanie takiego scenariusze zdarzeń.
Ostatnimi opiniami z rynkiem podzieliła się gubernatorka Fed-u Michelle Bowman, zdaniem której amerykański bank centralny wciąż będzie podnosił stopy procentowe do restrykcyjnego poziomu, a następnie będzie musiał je utrzymać przez "jakiś czas", aby sprowadzić inflację z powrotem do celu Fed, jakim jest 2 proc.. Dodała, że "chociaż w ostatnich miesiącach obserwowaliśmy nieznacznie niższe odczyty inflacji, ogólna dynamika pozostaje wysoka ... Utrzymująca się napięta sytuacja na rynku pracy wywiera presję na wzrost CPI, nawet jeśli niektóre składniki inflacji łagodnieją z powodu poprawy czynników po stronie podaży."
Dolar po umocnieniu na początku lutego, w kolejnych dniach handlowany jest dość płasko. Przekłada się to na mniejszą zmienność głównej pary walutowej, która po dotarciu do poziomu 1,0665 nie była w stanie w minionym tygodniu ani wczoraj przełamać tej technicznej bariery. Bieżąca korekta kursu EUR/USD jest podobnej wielkości jak tak z przełomu października oraz listopada 2022 roku. Dodatkowo lokalne dołki utworzyły się w obrębie pierwszego zniesienia wewnętrznego Fibo 23,6 proc.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
09:56 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.