jak słabszy sentyment, to mocniejszy dolar

jak słabszy sentyment, to mocniejszy dolar
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2023-01-31 (11:27)

Amerykańska waluta zyskuje we wtorek rano w ślad za zmianą globalnego sentymentu, która ma związek ze zbliżającymi się posiedzeniami kluczowych banków centralnych (FED w środę, oraz BOE i ECB w czwartek). Pojawiły się obawy, że będą one utrzymane w "jastrzębim" tonie, co dodatkowo stwarza pretekst do realizacji zysków na ryzykownych aktywach, także z racji końcówki miesiąca.

W efekcie lepsze dane PMI z Chin za styczeń, które poznaliśmy podczas handlu w Azji zostały w zasadzie zignorowane, chociaż potwierdzają one scenariusz tzw. nowego otwarcia gospodarki po pandemii. W tym kontekście Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł swoje szacunki wzrostu światowej gospodarki w tym roku do 2,9 proc. z 2,7 proc. Niemniej dla rynku ważniejsze są dzisiaj inne dane. Po pierwsze zaskakująco słaba sprzedaż detaliczna w Australii (spadek w grudniu o 3,9 proc. m/m) nieco podkopuje dotychczasowe oczekiwania, co do "jastrzębiego" wydźwięku komunikatu RBA, jaki zobaczymy w przyszłym tygodniu (spekulacje nasiliły się po lepszych odczytach kwartalnej inflacji CPI w Australii w zeszłym tygodniu). Druga ważna publikacja, która jest już za nami, to dane o inflacji konsumenckiej we Francji za styczeń. Przeciwnie do wczorajszego odczytu z Hiszpanii, wskaźnik HICP był zgodny z oczekiwaniami. Przełożenie tych informacji na notowania AUD i EUR nie jest jednak tak proste.

Wczoraj notowania EURUSD zamknęły się poniżej kluczowego poziomu wsparcia 1,0860, co dało impuls do rozwinięcia korekty spadkowej. Dzisiaj kurs eurodolara zszedł w okolice 1,08. Tym samym wczorajsza wyższa inflacja z Hiszpanii nie dała zbytnio motywu dla wzrostu euro. To pokazuje, że jednak spekulacje wokół przekazu z FED w środę wieczorem zdają się być ważniejsze od tego, co zaprezentuje ECB w czwartek. Tymczasem rynki nie są do końca pewne tego, czego można oczekiwać ze strony FED. Teoretycznie w marcu powinniśmy zobaczyć koniec cyklu podwyżek, ale do tej pory nikt z FED tego nie "potwierdził".
Dzisiaj amerykańska waluta zyskuje na szerokim rynku, gdyż brak pewności w kontekście tego, co zobaczymy jutro wieczorem daje preteksty do domykania ryzykownych pozycji. Najgorzej wypadają dzisiaj waluty Antypodów i korony skandynawskie, co teoretycznie potwierdza powiew risk-off. Z tego układu wyłamuje się tylko jen, który nieco zyskuje wobec dolara po lepszych danych o dynamice sprzedaży detalicznej w Japonii za grudzień. Niemniej USDJPY jeszcze wczoraj wieczorem mocniej zakotwiczył się ponad poziomem 130,00.
We wtorkowym kalendarzu mamy jeszcze szacunki dotyczące PKB w strefie euro za IV kwartał (godz. 11:00), szacunki odnośnie styczniowej inflacji konsumenckiej w Niemczech (godz. 14:00), kwartalne dane z rynku pracy w USA (godz. 14:30), oraz indeks zaufania tamtejszych konsumentów według Conference Board (16:00), oraz ważne dane z Nowej Zelandii obrazujące sytuację na tamtejszym rynku pracy (godz. 22:45).

EURUSD - zejście poniżej 1,0860

Wczorajsza świeca zamknęła się poniżej ważnego technicznie wsparcia przy 1,0860, co dało dzisiaj rano impuls do kontynuacji zniżki EURUSD do 1,08. Tu jednak euro znalazło wsparcie, na co wpływ mogły mieć też szacunkowe dane o PKB za IV kwartał w strefie euro. Obawy, co do jego spadku o 0,1 proc. k/k się nie zmaterializowały - mamy wzrost o 0,1 proc. k/k. To w połączeniu z innymi danymi, które już poznaliśmy w ostatnich tygodniach, zwiększa szanse na scenariusz łagodnego lądowania gospodarki w tym roku i stwarza pole do działań ECB w temacie podwyżek stóp procentowych (rynkowe szacunki na ten rok to łączny ruch o 125 punktów bazowych).

Przebieg notowań w ostatnich kilkunastu godzinach pokazuje jednak, że inwestorzy mogą dalej pokrywać krótkie pozycje w dolarze, gdyż nie są pewni, czego można spodziewać się jutro wieczorem ze strony FED. Technicznie - jeżeli EURUSD nie wróci ponad poziom 1,0860 przed FED-em, nie można wykluczyć zejścia do 1,0765 (dołek styczniowej konsolidacji), oraz 1,0735 (dawny szczyt z połowy grudnia).

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy to koniec korekty na Wall Street?

Czy to koniec korekty na Wall Street?

15:25 Komentarz poranny TMS Brokers
Piątkowe dane PCE, które są preferowana przez Fed miarą inflacji okazały się lekko wyższe od oczekiwań. Brak dużej negatywnej niespodzianki spowodował, że nastroje na rynkach polepszyły się co było zobrazowane dynamicznymi wzrostami indeksów. Nasdaq Composite zyskał aż 2 proc., SP500 1 proc. a Dow Jones 0,4 proc. Wzrosty były widoczne również w Europie. DAX zamknął dzień z wynikiem 1,4 proc. Na rynku walutowym kurs EUR/USD po spadku do 1,0680 ponownie wrócił powyżej 1,07. Dużo dzieje się na japońskim jenie.
Interwencja na jenie

Interwencja na jenie

15:23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Interwencja na jenie?

Interwencja na jenie?

10:25 Poranny komentarz walutowy XTB
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.
Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.