Data dodania: 2023-01-11 (12:11)
Środa nie przynosi jednoznacznego kierunku dla amerykańskiej waluty. Wczorajsze wystąpienie Jerome Powella nie wniosło nic (gdyż szef FED nie nawiązał do bieżącej polityki monetarnej), co tym samym przesunęło oczekiwania w stronę jutrzejszych danych o inflacji CPI za grudzień. Szacunki zakładają jej wyhamowanie do 6,5 proc. r/r i 5,7 proc. r/r dla odczytu bazowego. Biorąc jednak pod uwagę to, że rynek pokłada w tych danych duże nadzieje, to tylko wyraźnie niższy odczyt mógłby w krótkim terminie wesprzeć scenariusz dalszej przeceny dolara. Czy jest to możliwe?
Wczoraj głos zabrało dwóch członków FED - Michelle Bowman powtórzyła retorykę znaną z wcześniejszych słów Powella (mamy jeszcze wiele do zrobienia) dając tym samym do zrozumienia, że stopy procentowe pozostaną na wysokich poziomach przez dłuższy okres. Podobnie Neel Kashkari, który jednoznacznie odrzucił scenariusz obniżek w 2023/24 r. Oboje mają w tym roku prawo głosu w FOMC. Ten wątek będzie dla rynków ważny w nadchodzących miesiącach i może być argumentem za tym, że dolar nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a obserwowana fala apetytu ryzyko może okazać się krótkotrwała.
Ciekawy case mamy w przypadku EURUSD. Pojawia się coraz więcej głosów sugerujących, że wcześniejsze obawy, co do skali recesji w strefie euro były nadmierne. Jednocześnie ze strony członków Europejskiego Banku Centralnego (dzisiaj Villeroy) padają zapewnienia, co do utrzymania zaplanowanego tempa podwyżek stóp procentowych, ale para EURUSD nie jest w stanie wybić poniedziałkowego szczytu przy 1,0760 po tym jak sforsowane zostało maksimum z połowy grudnia przy 1,0735.
Kolejny wątek to USDJPY, gdzie poza słabszym jenem (inwestorzy doszli do wniosku, że BOJ nie zaserwuje kolejnych zmian przed końcem kadencji Kurody, która wypada koło Wielkanocy) mamy odbicie rentowności amerykańskich obligacji. W efekcie jeżeli jutrzejsza inflacja CPI "nie sprosta" oczekiwaniom rynku, to możemy zobaczyć powrót USDJPY ponad poziom 133,62.
Dzisiejszy kalendarz makro jest ubogi w istotne informacje. Rynki będą się pozycjonować pod jutrzejsze dane CPI z USA.
EURUSD - czy będzie wybicie ponad 1,0760?
EURUSD nie ma siły wyjść wyżej, a sam wątek lepszej narracji wokół europejskich aktywów, oraz retoryka przedstawicieli ECB to za mało. Widać, że rozdanie przyjdzie ze strony dolara, a ten będzie reagować dopiero po jutrzejszej publikacji grudniowych danych o inflacji CPI. Z technicznego punktu widzenia uwagę zwraca brak wyraźniejszego marszu w górę po wybiciu grudniowego maksimum przy 1,0735. To może sugerować, że w krótkim terminie mogą się pojawić problemy z wybiciem poniedziałkowego szczytu przy 1,0760.
Ciekawy case mamy w przypadku EURUSD. Pojawia się coraz więcej głosów sugerujących, że wcześniejsze obawy, co do skali recesji w strefie euro były nadmierne. Jednocześnie ze strony członków Europejskiego Banku Centralnego (dzisiaj Villeroy) padają zapewnienia, co do utrzymania zaplanowanego tempa podwyżek stóp procentowych, ale para EURUSD nie jest w stanie wybić poniedziałkowego szczytu przy 1,0760 po tym jak sforsowane zostało maksimum z połowy grudnia przy 1,0735.
Kolejny wątek to USDJPY, gdzie poza słabszym jenem (inwestorzy doszli do wniosku, że BOJ nie zaserwuje kolejnych zmian przed końcem kadencji Kurody, która wypada koło Wielkanocy) mamy odbicie rentowności amerykańskich obligacji. W efekcie jeżeli jutrzejsza inflacja CPI "nie sprosta" oczekiwaniom rynku, to możemy zobaczyć powrót USDJPY ponad poziom 133,62.
Dzisiejszy kalendarz makro jest ubogi w istotne informacje. Rynki będą się pozycjonować pod jutrzejsze dane CPI z USA.
EURUSD - czy będzie wybicie ponad 1,0760?
EURUSD nie ma siły wyjść wyżej, a sam wątek lepszej narracji wokół europejskich aktywów, oraz retoryka przedstawicieli ECB to za mało. Widać, że rozdanie przyjdzie ze strony dolara, a ten będzie reagować dopiero po jutrzejszej publikacji grudniowych danych o inflacji CPI. Z technicznego punktu widzenia uwagę zwraca brak wyraźniejszego marszu w górę po wybiciu grudniowego maksimum przy 1,0735. To może sugerować, że w krótkim terminie mogą się pojawić problemy z wybiciem poniedziałkowego szczytu przy 1,0760.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
10:00 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.