
Data dodania: 2023-01-09 (10:12)
Piątek był dniem wolnym w Polsce, ale jednocześnie był to bardzo dobry dzień dla globalnego rynku finansowego. Dane z amerykańskiego rynku pracy potwierdziły, że sytuacja jest bardzo dobra, choć jednocześnie były przesłanki wskazujące na mniejszą presję inflacyjną. Czy w takim przypadku jest szansa na większe ożywienie rynku? Czy jest to jednak chwilowe odejście od dolara i próba ożywienia rynku giełdowego? Do kolejnej decyzji Fed pozostało nam jeszcze sporo czasu, dlatego rynek do tego czasu może pozostać w fazie ożywienia.
Solidne dane z amerykańskiego rynku pracy
Dane z amerykańskiego rynku pracy były naprawdę solidne. Wzrost zatrudnienia wyniósł 223 tys. przy konsensusie na poziomie 200 tysięcy. To bardzo mocny raport i wysokie oczekiwania jak na sytuację w której stopy procentowe są najwyższe od co najmniej 10 lat. Co więcej stopa bezrobocia spadła do poziomu 3,5%, a Fed oczekuje, że w tym roku wyraźnie przekroczy poziom 4%. Jednocześnie dynamika płac spadła do 4,6% przy oczekiwaniu 5,0% w ujęciu rocznym. To oczywiście dobry sygnał dla ograniczenia wzrostu inflacji, ale wciąż jest to dynamika zbyt wysoka, aby była zgodna z 2% celem inflacyjnym. Wobec tego trudno oczekiwać, żeby Fed w tym momencie zmienił swoje zdanie, co do prowadzonej polityki monetarnej. Biorąc pod uwagę sytuację na rynku pracy i wysoką inflację, nie można wykluczyć, że płace jeszcze odbiją. Tego będzie trzymał się Fed, co może skutkować potencjalnie jeszcze dwiema podwyżkami o 50 punktów bazowych. Oczywiście same oczekiwania Fedu są nieco niższe, gdyż mediana pozostaje na poziomie nieco powyżej 5%, ale przy wciąż wysokiej inflacji nie można wykluczyć takiego ruchu. Z drugiej strony twarde dane gospodarcze mają się mieszanie. Subindeksy dotyczące nowych zamówień w raportach ISM wskazują, że mamy największe spadki od lat. To kolejne wyraźne sygnały schłodzenia gospodarki. Jeśli sytuacja pogorszy się niespodziewanie i drastycznie, Fed może szybko zmienić swoje podejście.
Kolejne posiedzenie Fed dopiero w lutym
Tymczasem, pomimo danych wspierających jastrzębi Fed, obserwujemy dalsze odejście od amerykańskiego dolara. Oczywiście mamy również pozytywny wpływ ze strony Chin, gdzie coraz więcej informacji wskazuje na dalsze próby otwierania się gospodarki. Nie jest jednak wykluczone, że kiedy sytuacja na rynkach się pogorszy, to media kolejny raz będą tłumaczyć ruchy na rynkach niepewnością w sprawie Chin i dalszych obaw o globalny wzrost. Póki co na rynkach trwa sielanka. EURUSD rośnie do okolic ostatnich lokalnych szczytów powyżej 1,06, natomiast Nasdaq jest najwyżej niemal od 22 grudnia. Przy tym wszystkim obserwujemy ekstremalnie duże wzrosty na złocie, które zbliża się do poziomu 1900 USD za uncję, choć po części jest to po prostu efekt taniego dolara i napływu kapitału na rynku, w tym do funduszy ETF. Trzeba pamiętać, że kolejne posiedzenie Fed odbędzie się na początku lutego, a coraz więcej sygnałów wskazuje na spowolnienie nie tylko w USA, ale również na całym świecie.
Złoty pozostaje stabilny
Przed otwarciem europejskich rynków sytuacja na złotym jest stabilna i bardzo pozytywna. Za dolara płacimy 4,3890 zł, za euro 4,6860 zł, za franka: 4,7463 zł, za funta: 5,3307 zł.
Dane z amerykańskiego rynku pracy były naprawdę solidne. Wzrost zatrudnienia wyniósł 223 tys. przy konsensusie na poziomie 200 tysięcy. To bardzo mocny raport i wysokie oczekiwania jak na sytuację w której stopy procentowe są najwyższe od co najmniej 10 lat. Co więcej stopa bezrobocia spadła do poziomu 3,5%, a Fed oczekuje, że w tym roku wyraźnie przekroczy poziom 4%. Jednocześnie dynamika płac spadła do 4,6% przy oczekiwaniu 5,0% w ujęciu rocznym. To oczywiście dobry sygnał dla ograniczenia wzrostu inflacji, ale wciąż jest to dynamika zbyt wysoka, aby była zgodna z 2% celem inflacyjnym. Wobec tego trudno oczekiwać, żeby Fed w tym momencie zmienił swoje zdanie, co do prowadzonej polityki monetarnej. Biorąc pod uwagę sytuację na rynku pracy i wysoką inflację, nie można wykluczyć, że płace jeszcze odbiją. Tego będzie trzymał się Fed, co może skutkować potencjalnie jeszcze dwiema podwyżkami o 50 punktów bazowych. Oczywiście same oczekiwania Fedu są nieco niższe, gdyż mediana pozostaje na poziomie nieco powyżej 5%, ale przy wciąż wysokiej inflacji nie można wykluczyć takiego ruchu. Z drugiej strony twarde dane gospodarcze mają się mieszanie. Subindeksy dotyczące nowych zamówień w raportach ISM wskazują, że mamy największe spadki od lat. To kolejne wyraźne sygnały schłodzenia gospodarki. Jeśli sytuacja pogorszy się niespodziewanie i drastycznie, Fed może szybko zmienić swoje podejście.
Kolejne posiedzenie Fed dopiero w lutym
Tymczasem, pomimo danych wspierających jastrzębi Fed, obserwujemy dalsze odejście od amerykańskiego dolara. Oczywiście mamy również pozytywny wpływ ze strony Chin, gdzie coraz więcej informacji wskazuje na dalsze próby otwierania się gospodarki. Nie jest jednak wykluczone, że kiedy sytuacja na rynkach się pogorszy, to media kolejny raz będą tłumaczyć ruchy na rynkach niepewnością w sprawie Chin i dalszych obaw o globalny wzrost. Póki co na rynkach trwa sielanka. EURUSD rośnie do okolic ostatnich lokalnych szczytów powyżej 1,06, natomiast Nasdaq jest najwyżej niemal od 22 grudnia. Przy tym wszystkim obserwujemy ekstremalnie duże wzrosty na złocie, które zbliża się do poziomu 1900 USD za uncję, choć po części jest to po prostu efekt taniego dolara i napływu kapitału na rynku, w tym do funduszy ETF. Trzeba pamiętać, że kolejne posiedzenie Fed odbędzie się na początku lutego, a coraz więcej sygnałów wskazuje na spowolnienie nie tylko w USA, ale również na całym świecie.
Złoty pozostaje stabilny
Przed otwarciem europejskich rynków sytuacja na złotym jest stabilna i bardzo pozytywna. Za dolara płacimy 4,3890 zł, za euro 4,6860 zł, za franka: 4,7463 zł, za funta: 5,3307 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.