
Data dodania: 2023-01-02 (09:43)
Pierwszy dzień roku na rynkach zaczyna się spokojnie. Przy braku aktywności Londynu i Nowego Jorku notowania drepczą w miejscu mniej więcej tam, gdzie skończyły w piątek. Złoty ma jednak za sobą dobry okres. Czy ta passa utrzyma się przez cały rok?Złoty ma za sobą niekoniecznie dobry rok – stracił na wartości zarówno względem euro (3%), jak i dolara (ok. 10%). Sama wartość procentowa zmian nie oddaje jednak tego, co działo się w międzyczasie.
Ubiegły rok zaczynaliśmy płacąc mniej niż 4 złote za dolara, a w pewnym momencie dolar kosztował przeszło 5 złotych. Barierę 5 złotych w pewnym momencie przebił też kurs franka. Nasza waluta dwukrotnie była poddana próbie – zaraz po rosyjskiej agresji wobec Ukrainy i po raz drugi jesienią 2022, kiedy Europie groził kryzys energetyczny (kurs EURUSD spadł wtedy do 0,95, obecnie jest to ponad 1,06). Patrząc na różnicę w inflacji względem USA i strefy euro łączna skala osłabienia złotego wydaje się akceptowalna.
Co dalej? Złoty długofalowo pozostaje umiarkowanie niedowartościowany, nawet biorąc pod uwagę różnicę w inflacji. Czy to oznacza jego dalszego umocnienie? Szansą byłoby z pewnością zakończenie konfliktu na Ukrainie. Polska jest największym rynkiem frontowym i choć dziś nie widać jakiegoś gigantycznego dyskonta z tego powodu, pozytywna informacja zapewne umocniłaby złotego, przejściowo być może nawet znacząco. W katalogu szans wymienić należy także KPO, którego nadal się nie doczekaliśmy.
Po stronie zagrożeń mamy także dwie pozycje, z czego jedną bardzo namacalną. Chodzi o ryzyko utrwalenia inflacji. Nie chodzi tylko o to, że inflacja w Polsce jest wyższa i za chwilę jeszcze wzrośnie w wyniku zmian cen administrowanych, ale także o to, że rynek może postrzegać brak determinacji do jej obniżenia jako negatywny czynnik w zestawieniu ze strefą euro czy USA. Ów determinacja ze strony Fed stwarza z kolei zagrożenie w postaci ryzyka systemowego – nagłego spadku płynności na globalnych rynkach, które zwykle wywołuje skokowe umocnienie dolara z jednej strony, a osłabienie złotego z drugiej. Takie ruchy w dużej mierze najczęściej mają jednak przejściowy charakter.
Obecny tydzień jest o tyle ciekawy, że globalnie najważniejsze wydarzenie – raport z rynku pracy USA, będzie mieć miejsce w piątek, gdy u nas jest święto. W tym tygodniu mamy także decyzję RPP, powszechnie oczekuje się utrzymania stóp na niezmienionym poziomie. O 9:35 euro kosztuje 4,67 złotego, dolar 4,38 złotego, frank 4,74 złotego, zaś funt 5,28 złotego.
Co dalej? Złoty długofalowo pozostaje umiarkowanie niedowartościowany, nawet biorąc pod uwagę różnicę w inflacji. Czy to oznacza jego dalszego umocnienie? Szansą byłoby z pewnością zakończenie konfliktu na Ukrainie. Polska jest największym rynkiem frontowym i choć dziś nie widać jakiegoś gigantycznego dyskonta z tego powodu, pozytywna informacja zapewne umocniłaby złotego, przejściowo być może nawet znacząco. W katalogu szans wymienić należy także KPO, którego nadal się nie doczekaliśmy.
Po stronie zagrożeń mamy także dwie pozycje, z czego jedną bardzo namacalną. Chodzi o ryzyko utrwalenia inflacji. Nie chodzi tylko o to, że inflacja w Polsce jest wyższa i za chwilę jeszcze wzrośnie w wyniku zmian cen administrowanych, ale także o to, że rynek może postrzegać brak determinacji do jej obniżenia jako negatywny czynnik w zestawieniu ze strefą euro czy USA. Ów determinacja ze strony Fed stwarza z kolei zagrożenie w postaci ryzyka systemowego – nagłego spadku płynności na globalnych rynkach, które zwykle wywołuje skokowe umocnienie dolara z jednej strony, a osłabienie złotego z drugiej. Takie ruchy w dużej mierze najczęściej mają jednak przejściowy charakter.
Obecny tydzień jest o tyle ciekawy, że globalnie najważniejsze wydarzenie – raport z rynku pracy USA, będzie mieć miejsce w piątek, gdy u nas jest święto. W tym tygodniu mamy także decyzję RPP, powszechnie oczekuje się utrzymania stóp na niezmienionym poziomie. O 9:35 euro kosztuje 4,67 złotego, dolar 4,38 złotego, frank 4,74 złotego, zaś funt 5,28 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?