
Data dodania: 2022-12-28 (10:47)
O ile we wtorek obserwowaliśmy całkiem spore ruchy na indeksach giełdowych, tak wczorajsza sesja nie przyniosła większych zmian na rynku walutowym. Świąteczno-noworoczny sentyment utrzymuje się na głównych rynkach, a spora część inwestorów wyczekuje stycznia. Główna para walutowa EURUSD pozostaje w lokalnej konsolidacji sięgającej około 70 pipsów. Wczoraj notowania nie zdołały przebić się powyżej poziomu 1,0660, po czym doszło do cofnięcia na około 40 pipsów.
Niemniej sytuacja techniczna nie uległa zmianie i dopóki cena nie opuści konsolidacji, tak długo zmienność może zostać ograniczona. Aktualnie kluczowym wsparciem w krótkim terminie pozostaje strefa 1,0590-1,0600, z kolei opór wypada przy wspomnianym 1,0660. W przypadku, gdyby doszło do wyjścia ceny górą z obecnego zakresu cenowego, para będzie miał szansę na powrót w rejony szczytów z połowy grudnia czyli poziomu 1,0730. Rozważając z kolei scenariusz spadkowy, zejście poniżej 1,0590, może doprowadzić do wygenerowania głębszej korekty spadkowej z celem na 1,05, bądź nawet 1,0370, gdzie znajduje się istotne wsparcie wynikające z metodologii Overbalance.
Jeśli chodzi o dzisiejszą sesję, ta powinna przebiegać raczej spokojnie. W kalendarzu makroekonomicznym nie znajdujemy bowiem żadnych kluczowych danych. Uwagę można zwrócić jedynie na raport APi o zapasach ropy naftowej, jednak będzie to dopiero godzina 22:40. Aktualnie nastroje rynkowe mogą więc zależeć od pojawiających się doniesień dotyczących wojny na Ukrainie, restrykcji związanych z koronawirusem w Chinach, czy innych informacji politycznych, lub informacji ze spółek giełdowych. Należy więc śledzić portale informacyjne, ponieważ przy obecnej mniejszej płynności, nawet z pozoru nieistotne doniesienia, mogą być pretekstem do wykonania ruchu.
Co zastanawiające, złoty od wczoraj znajduje się pod presją sprzedających i to pomimo utrzymania się notowań EURUSD powyżej poziomu 1,06. Takie zachowanie złotego może wynikać z zamykania pozycji przed zakończeniem roku. Nasza krajowa waluta zakończyła wczorajszy dzień wyraźnie pod kreską względem dolara, euro, funta czy franka, a dziś o poranku obserwujemy kontynuację osłabiania się PLNa. Złoty traci 0,7% względem dolara i funta, a takżę 0,6% w stosunku do euro i franka. Aktualnie za jednego dolara trzeba zapłacić 4,4240 zł, za euro 4,7030 zł, za franka 4,7550 zł, a za funta 5,3200 zł.
Jeśli chodzi o dzisiejszą sesję, ta powinna przebiegać raczej spokojnie. W kalendarzu makroekonomicznym nie znajdujemy bowiem żadnych kluczowych danych. Uwagę można zwrócić jedynie na raport APi o zapasach ropy naftowej, jednak będzie to dopiero godzina 22:40. Aktualnie nastroje rynkowe mogą więc zależeć od pojawiających się doniesień dotyczących wojny na Ukrainie, restrykcji związanych z koronawirusem w Chinach, czy innych informacji politycznych, lub informacji ze spółek giełdowych. Należy więc śledzić portale informacyjne, ponieważ przy obecnej mniejszej płynności, nawet z pozoru nieistotne doniesienia, mogą być pretekstem do wykonania ruchu.
Co zastanawiające, złoty od wczoraj znajduje się pod presją sprzedających i to pomimo utrzymania się notowań EURUSD powyżej poziomu 1,06. Takie zachowanie złotego może wynikać z zamykania pozycji przed zakończeniem roku. Nasza krajowa waluta zakończyła wczorajszy dzień wyraźnie pod kreską względem dolara, euro, funta czy franka, a dziś o poranku obserwujemy kontynuację osłabiania się PLNa. Złoty traci 0,7% względem dolara i funta, a takżę 0,6% w stosunku do euro i franka. Aktualnie za jednego dolara trzeba zapłacić 4,4240 zł, za euro 4,7030 zł, za franka 4,7550 zł, a za funta 5,3200 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?