Data dodania: 2022-12-12 (10:30)
Nowy tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczyna się od dobrze znanych pesymistycznych nastrojów. Cena ropy znajduje się nadal pod presją podaży, co wynika przede wszystkim z obaw związanych z globalną recesją i jej negatywnym wpływem na popyt na ropę naftową. Obecnie notowania ropy naftowej poruszają się na najniższych poziomach od roku – cena ropy WTI oscyluje w okolicach 71 USD za baryłkę, a za baryłkę ropy Brent trzeba zapłacić około 76 USD.
Co ciekawe, negatywne nastroje dzisiaj praktycznie całkowicie przykryły kilka akcentów, które sprzyjały wyższym cenom ropy naftowej. Po pierwsze, ze względu na awarię w Ameryce Północnej zamknięty jest kluczowy ropociąg Keynote, transportujący ropę z Kanady do Stanów Zjednoczonych. Operator ropociągu, kanadyjska firma TC Energy, wczoraj poinformowała, że jeszcze nie zdołała zlokalizować źródła przecieku, co z kolei sprawia, że na ten moment nie znamy daty możliwego wznowienia przepływu ropy ropociągiem. Keynote to istotny element infrastruktury naftowej w Ameryce Północnej – ropociąg ten transportuje 622 tys. baryłek ropy dziennie do rafinerii w centralnej i południowej części USA.
Po drugie, w Chinach następuje stopniowe luzowanie obostrzeń pandemicznych, co także budzi więcej nadziei związanych z ożywieniem tamtejszego popytu na paliwa. Niemniej już dzisiaj pojawiły się informacje o znaczącym wzroście kolejek do przychodni oraz telefonów na pogotowie w tym kraju, co jest sygnałem alarmującym, że luzowanie restrykcji może wywołać ponowny wzrost zakażeń, a tym samym, nie potrwać długo.
I w końcu po trzecie, nadal nie ma jasnych informacji na temat wpływu nowych grudniowych sankcji na eksport ropy naftowej z Rosji. Mimo gróźb ze strony władz tego kraju, póki co nie widać istotnych zaburzeń w dostawach ropy (aczkolwiek chwilowo pojawił się „korek” tankowców w Cieśninie Bosfor wynikający z braku obowiązujących ubezpieczeń statków – jednak niektóre statki szybko owe ubezpieczenia uzyskały). Implementacja sankcji zapewne jeszcze potrwa, a ich ostateczny wpływ wyklaruje się z czasem.
ZŁOTO
Tydzień pełen danych istotnych dla cen złota.
Dzisiejsza sesja na rynku złota rozpoczyna się od zniżki notowań – niemniej, cena kruszcu utrzymuje się póki co powyżej ważnej bariery, czyli poziomu 1800 USD za uncję. Presja na spadek cen złota to efekt rosnącego w siłę dzisiaj amerykańskiego dolara.
Dzisiejsza sesja prawdopodobnie jednak i tak będzie relatywnie spokojna na tle tego, co może wydarzyć się w kolejnych dniach. Bieżący tydzień jest bowiem pełen kluczowych danych makroekonomicznych oraz decyzji banków centralnych w sprawie stóp procentowych.
Już od jutra pojawi się szereg odczytów inflacji CPI (w tym w USA – jutro), w środę Fed podejmie decyzję ws. stóp procentowych w USA, natomiast w czwartek analogiczne decyzje podejmą m.in. SNB, BoE oraz ECB. O ile informacje ze Stanów Zjednoczonych z pewnością będą przyciągać najwięcej uwagi, to także pozostałe dane i komunikaty mogą istotnie przekładać się na sytuację na rynkach walutowych oraz, pośrednio, także na rynku kruszcu.
Obecnie inwestorzy zakładają, że inflacja w USA pokaże po raz kolejny mniejszą dynamikę, a to sprawi, że Fed w środę podwyższy stopy procentowe o pół punktu procentowego (czyli będzie to łagodniejsza postawa niż oczekiwano jeszcze kilka miesięcy temu). Ten scenariusz jest już w cenach, ale realizacja mniej jastrzębiej postawy Fed z pewnością dałaby notowaniom złota podstawy do kontynuacji ruchu wzrostowego w kolejnych miesiącach.
Po drugie, w Chinach następuje stopniowe luzowanie obostrzeń pandemicznych, co także budzi więcej nadziei związanych z ożywieniem tamtejszego popytu na paliwa. Niemniej już dzisiaj pojawiły się informacje o znaczącym wzroście kolejek do przychodni oraz telefonów na pogotowie w tym kraju, co jest sygnałem alarmującym, że luzowanie restrykcji może wywołać ponowny wzrost zakażeń, a tym samym, nie potrwać długo.
I w końcu po trzecie, nadal nie ma jasnych informacji na temat wpływu nowych grudniowych sankcji na eksport ropy naftowej z Rosji. Mimo gróźb ze strony władz tego kraju, póki co nie widać istotnych zaburzeń w dostawach ropy (aczkolwiek chwilowo pojawił się „korek” tankowców w Cieśninie Bosfor wynikający z braku obowiązujących ubezpieczeń statków – jednak niektóre statki szybko owe ubezpieczenia uzyskały). Implementacja sankcji zapewne jeszcze potrwa, a ich ostateczny wpływ wyklaruje się z czasem.
ZŁOTO
Tydzień pełen danych istotnych dla cen złota.
Dzisiejsza sesja na rynku złota rozpoczyna się od zniżki notowań – niemniej, cena kruszcu utrzymuje się póki co powyżej ważnej bariery, czyli poziomu 1800 USD za uncję. Presja na spadek cen złota to efekt rosnącego w siłę dzisiaj amerykańskiego dolara.
Dzisiejsza sesja prawdopodobnie jednak i tak będzie relatywnie spokojna na tle tego, co może wydarzyć się w kolejnych dniach. Bieżący tydzień jest bowiem pełen kluczowych danych makroekonomicznych oraz decyzji banków centralnych w sprawie stóp procentowych.
Już od jutra pojawi się szereg odczytów inflacji CPI (w tym w USA – jutro), w środę Fed podejmie decyzję ws. stóp procentowych w USA, natomiast w czwartek analogiczne decyzje podejmą m.in. SNB, BoE oraz ECB. O ile informacje ze Stanów Zjednoczonych z pewnością będą przyciągać najwięcej uwagi, to także pozostałe dane i komunikaty mogą istotnie przekładać się na sytuację na rynkach walutowych oraz, pośrednio, także na rynku kruszcu.
Obecnie inwestorzy zakładają, że inflacja w USA pokaże po raz kolejny mniejszą dynamikę, a to sprawi, że Fed w środę podwyższy stopy procentowe o pół punktu procentowego (czyli będzie to łagodniejsza postawa niż oczekiwano jeszcze kilka miesięcy temu). Ten scenariusz jest już w cenach, ale realizacja mniej jastrzębiej postawy Fed z pewnością dałaby notowaniom złota podstawy do kontynuacji ruchu wzrostowego w kolejnych miesiącach.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.