
Data dodania: 2022-12-07 (12:29)
Wprawdzie wczoraj nie pojawiły się kolejne "kontrowersyjne" dane z USA, ale mimo tego dolar ostatecznie zyskał. Dzisiaj rano ta tendencja została przyhamowana. Dlaczego jednak nie widzimy istotniejszej korekty, skoro kolejne istotne publikacje zaczną napływać dopiero od piątku (inflacja PPI)? Wydaje się, że ma to związek ze słabszymi nastrojami na rynkach akcji - te reagują nerwowo, gdyż perspektywy makro nie są dla nich korzystne - gospodarka i tak spowolni, a dodatkowo FED może mocniej docisnąć śrubę, jeżeli inflacja będzie za wolno spadać.
W komentarzach po wczorajszej spadkowej sesji na Wall Street można znaleźć odniesienia do potencjalnych problemów dotyczących profilowania reklam przez spółkę Meta, ale to tylko jeden z pretekstów. Dla szerokiego rynku liczą się tematy makro.
Co dalej? Dolar miał szanse częściowo się skorygować, ale tego nie zrobił. Niewykluczone, że rynek będzie chciał przeczekać do piątku (inflacja PPI), aby ocenić, czy amerykańska waluta będzie dalej rosnąć pod dane inflacyjne i posiedzenie FED zaplanowane na 14 grudnia. Nadal kluczowa pozostanie sytuacja na giełdach, a ta zaczyna wyglądać słabo z punktu widzenia analizy technicznej.
Dzisiaj nad ranem napłynęły kolejne doniesienia o luzowaniu restrykcji pandemicznych przez Chiny - wprawdzie bardziej tu mowa o ich "dostrajaniu", czy też optymalizowaniu, ale tak czy inaczej władze w Pekinie pomału rezygnują z polityki zero-COVID. Poznaliśmy też dane o bilansie handlowym w listopadzie - nadwyżka zmalała, a import spadł o 10,6 proc. r/r, a eksport o 8,7 proc. r/r. To wynik obostrzeń pandemicznych, które jednak zaczynają być znoszone. Jednocześnie spekuluje się, że władze mają podać cel wzrostu PKB w przyszłym roku na poziomie 5,0 proc., co potwierdzałoby perspektywę ożywienia.
W grupie G-10 dzisiaj najlepiej wypadają NZD i GBP, a najsłabsze są JPY i NOK. Większych zmian nie notuje AUD, chociaż dane nt. PKB za III kwartał nie były tak dobre, jak oczekiwano (0,6 proc. k/k). Dzisiaj uwagę skoncentrują dane nt. kosztów pracy i wydajności z USA (godz. 14:30), oraz decyzja Banku Kanady odnośnie stóp procentowych - rynek spodziewa się ruchu o 50 punktów baz. do 4,25 proc. Poznamy ją o godz. 16:00.
EURUSD - powrót ponad 1,05?
Opublikowane dzisiaj o godz. 11:00 ostateczne dane nt. PKB za III kwartał w strefie nieoczekiwanie wypadły lepiej, niż do tej pory sądzono. Odczyt wyniósł 0,3 proc. k/k i 2,3 proc. r/r. To wprawdzie historia, ale dane dały pretekst do powrotu spekulacji wokół potencjalnych ruchów Europejskiego Banku Centralnego w przyszłym roku. Ostatnie komentarze (chociażby ze strony Philipe Lane'a - słynne "wiele już zrobiliśmy w temacie podwyżek"), mogły wpłynąć na zmniejszenie oczekiwań, co do skali "agresywności' ECB w przyszłym roku. Tymczasem był to jeden z powodów ostatniej fali wzrostowej z okolic 0,95.
Lepsze PKB nieco podbiło EURUSD, który może próbować powrotu ponad 1,05. Wydaje się jednak, że o nowy szczyt ponad poniedziałkowe ekstremum przy 1,0594 może być trudno, biorąc pod uwagę pogarszający się sentyment na giełdach (tryb risk-off), a także wyczekiwania na dane o inflacji z USA i posiedzenie FED w przyszłym tygodniu. Opór można wyznaczyć w okolicach 1,0540.
Co dalej? Dolar miał szanse częściowo się skorygować, ale tego nie zrobił. Niewykluczone, że rynek będzie chciał przeczekać do piątku (inflacja PPI), aby ocenić, czy amerykańska waluta będzie dalej rosnąć pod dane inflacyjne i posiedzenie FED zaplanowane na 14 grudnia. Nadal kluczowa pozostanie sytuacja na giełdach, a ta zaczyna wyglądać słabo z punktu widzenia analizy technicznej.
Dzisiaj nad ranem napłynęły kolejne doniesienia o luzowaniu restrykcji pandemicznych przez Chiny - wprawdzie bardziej tu mowa o ich "dostrajaniu", czy też optymalizowaniu, ale tak czy inaczej władze w Pekinie pomału rezygnują z polityki zero-COVID. Poznaliśmy też dane o bilansie handlowym w listopadzie - nadwyżka zmalała, a import spadł o 10,6 proc. r/r, a eksport o 8,7 proc. r/r. To wynik obostrzeń pandemicznych, które jednak zaczynają być znoszone. Jednocześnie spekuluje się, że władze mają podać cel wzrostu PKB w przyszłym roku na poziomie 5,0 proc., co potwierdzałoby perspektywę ożywienia.
W grupie G-10 dzisiaj najlepiej wypadają NZD i GBP, a najsłabsze są JPY i NOK. Większych zmian nie notuje AUD, chociaż dane nt. PKB za III kwartał nie były tak dobre, jak oczekiwano (0,6 proc. k/k). Dzisiaj uwagę skoncentrują dane nt. kosztów pracy i wydajności z USA (godz. 14:30), oraz decyzja Banku Kanady odnośnie stóp procentowych - rynek spodziewa się ruchu o 50 punktów baz. do 4,25 proc. Poznamy ją o godz. 16:00.
EURUSD - powrót ponad 1,05?
Opublikowane dzisiaj o godz. 11:00 ostateczne dane nt. PKB za III kwartał w strefie nieoczekiwanie wypadły lepiej, niż do tej pory sądzono. Odczyt wyniósł 0,3 proc. k/k i 2,3 proc. r/r. To wprawdzie historia, ale dane dały pretekst do powrotu spekulacji wokół potencjalnych ruchów Europejskiego Banku Centralnego w przyszłym roku. Ostatnie komentarze (chociażby ze strony Philipe Lane'a - słynne "wiele już zrobiliśmy w temacie podwyżek"), mogły wpłynąć na zmniejszenie oczekiwań, co do skali "agresywności' ECB w przyszłym roku. Tymczasem był to jeden z powodów ostatniej fali wzrostowej z okolic 0,95.
Lepsze PKB nieco podbiło EURUSD, który może próbować powrotu ponad 1,05. Wydaje się jednak, że o nowy szczyt ponad poniedziałkowe ekstremum przy 1,0594 może być trudno, biorąc pod uwagę pogarszający się sentyment na giełdach (tryb risk-off), a także wyczekiwania na dane o inflacji z USA i posiedzenie FED w przyszłym tygodniu. Opór można wyznaczyć w okolicach 1,0540.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?