Data dodania: 2022-12-05 (10:17)
Dane z amerykańskiego rynku pracy za listopad okazały się być naprawdę imponujące. Mocny przyrost zatrudnienia przy potężnym wzroście dynamiki płac. To dobre dane z perspektywy gospodarki, ale z pewnością nie są zbyt optymistyczne pod względem ograniczenia inflacji. Fed od dłuższego czasu zmienił retorykę w stosunku do potrzeby mocnych podwyżek, dlatego ostatnie dane będą dla Fedu obciążeniem. Czy jednak na pewno?
Dolar amerykański kontynuuje swoją ostatnią słabość. Pomimo sporego ruchu w piątek i odrabiania strat, to jednak ostatecznie obserwujemy EURUSD znacząco powyżej poziomu 1,05, a dochodzi nawet do zbliżenia do poziomu 1,06. Okazuje się również, że niewiele zmieniły się oczekiwania dotyczące podwyżek. Wciąż rynek wycenia jedynie 50 punktów bazowych ze strony Fed w połowie grudnia, natomiast szczyt miałby mieć miejsce nieco poniżej 5%. W zasadzie oczekiwania dotyczące stopy terminowej wzrosły z 4,8%, do około 4,9%. Jest to raczej bez znaczenia, gdyż niemal wszyscy wskazują, że po grudniowej podwyżce najprawdopodobniej zobaczymy jeszcze dwa ruchy o 25 punktów bazowych w przyszłym roku. To też mocny sygnał dla rentowności, że sytuacja się stabilizuje, dlatego raczej powinniśmy oczekiwać utrzymania się rentowności 10 letnich obligacji w okolicach 3,5% i umiarkowanego spadku w kolejnych miesiącach.
Oczywiście tempo płac jest bardzo mocne, natomiast poza rynkiem pracy niemal wszędzie widać sygnały schłodzenia. Co więcej, same raporty z rynku pracy się nieco wykluczają. Wystarczy spojrzeć na raport NFP, czyli badanie, które jest przeprowadzane w przedsiębiorstwach oraz badanie gospodarstw domowych. Wzrost zatrudnienia wg NFP wyniósł 263 tys., natomiast wg gospodarstw domowych był to spadek zatrudnienia o 186 tys., trzeci duży spadek z rzędu. Wg NFP zatrudnienie rośnie przede wszystkim w sektorze wypoczynkowym czy rozrywkowym, czyli w usługach. Można oczekiwać, że są to ostatnie momenty, kiedy w tych sektorach mamy jeszcze koniunkturę. Z drugiej strony w momencie recesji, to właśnie tam zaobserwujemy największe zwolnienia.
Z innych ważnych rzeczy warto wspomnieć o ustaleniu ceny maksymalnej na eksport rosyjskiej ropy na poziomie 60 USD za baryłkę. Polska zgodziła się na cap na rosyjską ropę, choć na ten moment nie jest on zbyt skuteczny, gdyż Urals i tak pozostaje wyraźnie poniżej tego poziomu. Niemniej cap oraz embargo mogą w najbliższym czasie doprowadzić do pojawienia się luki w podaży, która może jeszcze zatrząść rynkiem ropy w najbliższych tygodniach.
Po godzinie 08:00 za dolara musieliśmy płacić 4,4300 zł, za euro 4,6795 zł, za funta 5,4334 zł, za franka 4,7334 zł.
Oczywiście tempo płac jest bardzo mocne, natomiast poza rynkiem pracy niemal wszędzie widać sygnały schłodzenia. Co więcej, same raporty z rynku pracy się nieco wykluczają. Wystarczy spojrzeć na raport NFP, czyli badanie, które jest przeprowadzane w przedsiębiorstwach oraz badanie gospodarstw domowych. Wzrost zatrudnienia wg NFP wyniósł 263 tys., natomiast wg gospodarstw domowych był to spadek zatrudnienia o 186 tys., trzeci duży spadek z rzędu. Wg NFP zatrudnienie rośnie przede wszystkim w sektorze wypoczynkowym czy rozrywkowym, czyli w usługach. Można oczekiwać, że są to ostatnie momenty, kiedy w tych sektorach mamy jeszcze koniunkturę. Z drugiej strony w momencie recesji, to właśnie tam zaobserwujemy największe zwolnienia.
Z innych ważnych rzeczy warto wspomnieć o ustaleniu ceny maksymalnej na eksport rosyjskiej ropy na poziomie 60 USD za baryłkę. Polska zgodziła się na cap na rosyjską ropę, choć na ten moment nie jest on zbyt skuteczny, gdyż Urals i tak pozostaje wyraźnie poniżej tego poziomu. Niemniej cap oraz embargo mogą w najbliższym czasie doprowadzić do pojawienia się luki w podaży, która może jeszcze zatrząść rynkiem ropy w najbliższych tygodniach.
Po godzinie 08:00 za dolara musieliśmy płacić 4,4300 zł, za euro 4,6795 zł, za funta 5,4334 zł, za franka 4,7334 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
10:35 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.