
Data dodania: 2022-11-03 (17:54)
FED przestawił wczoraj rynkowe akcenty. Na tyle, że inwestorzy liczący na grudniowy pivot poczuli się zawiedzeni. Wprawdzie Jerome Powell dał do zrozumienia, że w grudniu być może zobaczymy już mniejszą (50 punktową) podwyżkę stóp procentowych, ale dodał, że cały cykl może zakończyć się później i na wyższych poziomach niż sądzono wcześniej (przypomnijmy, że sufit na bazie szacunków z września to okolice 4,6 proc.).
Rynek odebrał to jako sygnał, że FED zmniejszy skalę podwyżek, ale nie będzie ich chciał szybko zatrzymać - szef FED przyznał wczoraj, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o jakiejś pauzie w przyszłym roku. Znamienne w słowach Powella może być zdanie, że decydenci chcieliby pozytywnych, realnych stóp procentowych, co może oznaczać, że cały cykl zakończy się znacznie powyżej 5 proc. Co to tak naprawdę oznacza, jeżeli miałoby się sprawdzić? Przede wszystkim jest to dowód na to, że FED jest tak mocno "jastrzębi", że bierze pod uwagę koszt agresywnych działań w postaci poważniejszej recesji w gospodarce. W takiej sytuacji nawet pierwsze sygnały poważniejszego słabnięcia koniunktury (w tym na rynku pracy) nie powinny być odbierane, jako sygnał zbliżającego się realnego pivotu. Tyle teorii, praktyka może być taka, że rynki dalej będą uparcie szukały pretekstów do jakiegoś zwrotu, co być może zobaczymy już po dzisiejszych danych ISM dla usług o godz. 15:00 (dywergencja z szacunkami PMI jest już nazbyt duża), czy też jutrzejszych szacunkach Departamentu Pracy o godz. 13:30 - oczywiście, gdyby były słabsze od oczekiwań.
Dzisiaj dolar zyskuje na szerokim rynku, ale cześć ruchu została zrealizowana już wczoraj wieczorem. W krótkim terminie rynek będzie spoglądał na wspomniany ISM z USA dla usług dzisiaj po południu. Poza tym mamy wiele informacji z Wielkiej Brytanii (indeks PMI dla usług, ale przede wszystkim decyzja Banku Anglii i konferencja Andrew Bailey'a razem z prezentacją Raportu o Inflacji), ale i też decyzję Banku Norwegii (to już o godz. 10:00), czy też Banku Czech (godz. 14:30). W tym ostatnim przypadku oczekuje się utrzymania stóp na poziomie 7,0 proc. Dla BOE spodziewana jest podwyżka o 75 punktów baz., dla Norges Banku o 50 punktów baz. Poza tym z USA ważny będą nie tylko PMI (godz. 14:45) i ISM (godz. 15:00), ale i też dane o bilansie handlowym za wrzesień, czy też jednostkowych kosztach pracy i wydajności w III kwartale, oraz cotygodniowym bezrobociu (to o godz. 13:30).
Dzisiaj pośród G-10 najgorzej radzą sobie funt, frank, oraz korony skandynawskie. waluty Antypodów, oraz euro. Najbardziej stabilny jest japoński jen.
EURUSD - naruszanie październikowej linii trendu wzrostowego
Euro przegrywa z dolarem, chociaż z Europejskiego Banku Centralnego płyną dzisiaj sygnały (wypowiedzi kilku członków tej instytucji, w tym samej Christine Lagarde), że cykl podwyżek stóp procentowych będzie kontynuowany mimo faktu zbliżającej się recesji. Niemniej szefowa ECB podkreśliła, że decyzje nie będą podejmowane pod presją działań FED i nie można w prosty sposób porównywać sytuacji w tych odmiennych od siebie gospodarkach - europejskiej i amerykańskiej.
Amerykańska waluta zyskuje na szerokim rynku i jest to przełożenie wczorajszego przekazu FED, który wypadł "jastrzębio". Niemniej dzisiaj w kalendarzu mamy ważny odczyt ISM dla usług z USA o godz. 15:00, który może rozczarować i tym samym dać pretekst do odreagowania silnego ruchu na dolarze. W przypadku EURUSD pozwoliłoby to uznać, że październikowa linia trendu wzrostowego jakoś się broni. Mocny opór to jednak już rejon 0,9863.
Dzisiaj dolar zyskuje na szerokim rynku, ale cześć ruchu została zrealizowana już wczoraj wieczorem. W krótkim terminie rynek będzie spoglądał na wspomniany ISM z USA dla usług dzisiaj po południu. Poza tym mamy wiele informacji z Wielkiej Brytanii (indeks PMI dla usług, ale przede wszystkim decyzja Banku Anglii i konferencja Andrew Bailey'a razem z prezentacją Raportu o Inflacji), ale i też decyzję Banku Norwegii (to już o godz. 10:00), czy też Banku Czech (godz. 14:30). W tym ostatnim przypadku oczekuje się utrzymania stóp na poziomie 7,0 proc. Dla BOE spodziewana jest podwyżka o 75 punktów baz., dla Norges Banku o 50 punktów baz. Poza tym z USA ważny będą nie tylko PMI (godz. 14:45) i ISM (godz. 15:00), ale i też dane o bilansie handlowym za wrzesień, czy też jednostkowych kosztach pracy i wydajności w III kwartale, oraz cotygodniowym bezrobociu (to o godz. 13:30).
Dzisiaj pośród G-10 najgorzej radzą sobie funt, frank, oraz korony skandynawskie. waluty Antypodów, oraz euro. Najbardziej stabilny jest japoński jen.
EURUSD - naruszanie październikowej linii trendu wzrostowego
Euro przegrywa z dolarem, chociaż z Europejskiego Banku Centralnego płyną dzisiaj sygnały (wypowiedzi kilku członków tej instytucji, w tym samej Christine Lagarde), że cykl podwyżek stóp procentowych będzie kontynuowany mimo faktu zbliżającej się recesji. Niemniej szefowa ECB podkreśliła, że decyzje nie będą podejmowane pod presją działań FED i nie można w prosty sposób porównywać sytuacji w tych odmiennych od siebie gospodarkach - europejskiej i amerykańskiej.
Amerykańska waluta zyskuje na szerokim rynku i jest to przełożenie wczorajszego przekazu FED, który wypadł "jastrzębio". Niemniej dzisiaj w kalendarzu mamy ważny odczyt ISM dla usług z USA o godz. 15:00, który może rozczarować i tym samym dać pretekst do odreagowania silnego ruchu na dolarze. W przypadku EURUSD pozwoliłoby to uznać, że październikowa linia trendu wzrostowego jakoś się broni. Mocny opór to jednak już rejon 0,9863.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?