Cena ropy naftowej między obawami o popyt a niepewnością podaży

Cena ropy naftowej między obawami o popyt a niepewnością podaży
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data dodania: 2022-10-11 (13:29)

Po fali systematycznych zwyżek cen ropy naftowej w poprzednim tygodniu i spadku notowań w trakcie poniedziałkowej sesji, dzisiaj notowania tego surowca wpadły w konsolidację. Faktem jest, że na ceny ropy wpływa teraz szereg istotnych czynników, które działają w obie strony. Niektóre z tych czynników nadal są wsparciem dla cen ropy. Tu króluje niedawna decyzja OPEC+ o znaczącym obniżeniu limitów wydobycia tego surowca od listopada. Jest ona przede wszystkim sygnałem, że rozszerzony kartel jest skłonny bronić cen ropy przed zbyt dużym osunięciem się w dół.

Warto także wspomnieć, że globalne zapasy ropy naftowej są relatywnie niskie, co także zwiększa napięcia dotyczące podaży tego surowca.

Niemniej, ceny ropy znajdują się także nieustannie pod wpływem istotnego czynnika negatywnie przekładającego się na ceny tego surowca. Chodzi oczywiście o spowalniające tempo wzrostu gospodarczego na świecie, które zaczyna być coraz wyraźniej dostrzegalne w różnych państwach. Jest ono o tyle istotne, że globalna koniunktura przekłada się na popyt na paliwa, co z kolei wpływa na ceny samej ropy naftowej.

Obecnie największe zmartwienia budzi sytuacja w Chinach, będących jedną z kluczowych gospodarek świata i drugim po USA największym konsumentem ropy naftowej na świecie. Chiny nadal borykają się z nawracającymi ogniskami pandemii – obecnie najbardziej problematyczny jest wzrost liczby zakażeń w rejonie Mongolii Wewnętrznej, jednak warto mieć na uwadze, że ogólna liczba zakażeń jest największa od sierpnia, a restrykcje pandemiczne powracają w tym kraju jak bumerang.

Najwięcej uwagi przyciągają jednak Stany Zjednoczone. Póki co widoczne jest tam spowolnienie wzrostu gospodarczego, jednak rynek pracy pozostaje silny. Nie ulega jednak wątpliwości, że podwyżki stóp procentowych prędzej czy później zaczną przynosić efekt – i zapewne w największym stopniu zobaczymy go dopiero za kilka miesięcy. To zaś oznacza, że okres wyraźniejszych spadków popytu na ropę w USA może być jeszcze przed nami.

MIEDŹ

Ceny miedzi nadal w konsolidacji.

Po ciągu systematycznych przecen na przełomie wiosny i lata, notowania miedzi wpadły w wielotygodniowy ruch boczny. Cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych już od połowy lipca oscyluje bowiem przez większość czasu w okolicach 3,20-3,70 USD za funt. Także obecnie notowania miedzi w USA poruszają się nieco powyżej 3,40 USD za funt.

Ceny miedzi niewątpliwie pozostają nadal pod dużym negatywnym wpływem obaw o sytuację gospodarczą na świecie. Miedź to jeden z najbardziej „koniunkturalnych” surowców, bowiem jest ona wykorzystywana w branżach wyjątkowo wrażliwych na kondycję konkretnej gospodarki, takich jak budownictwo czy transport. Obecnie wiele obawy budzi trudna sytuacja w Chinach, czyli kraju odpowiadającym za ponad połowę globalnego popytu na miedź.

Jednak jednym z czynników podtrzymujących notowania miedzi jest widmo jej niedostatecznej podaży na przestrzeni kolejnych lat. O ile w okresie recesji czy kryzysu mało kto może się tym przejmować, to już w perspektywie kilku lat najprawdopodobniej dadzą o sobie znać niedobory tego metalu, wynikające m.in. z zaniechania wielu projektów wydobywczych w okresie pandemii. W tym roku mniejsza produkcja dotyczy m.in. Peru, czyli kraju będącego drugim największym producentem miedzi na świecie. Wczoraj pojawiły się informacje, że w sierpniu wydobycie tego metalu w Peru spadło po raz drugi z rzędu.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej

2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej

Stabilizacja notowań ropy naftowej

2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej

2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej

2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku

2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Piątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej

2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej

2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej

2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej

2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.
Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-05-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj pogłębiły zniżkę. Przyczyniły się do tego dwie główne kwestie. Pierwszą z nich było potwierdzenie wzrostu zapasów ropy naftowej w USA, zaś drugą – ostrożny ton Rezerwy Federalnej w opublikowanych wczoraj minutes z ostatniego posiedzenia. Jeśli chodzi o zapasy ropy naftowej – wczoraj opublikowany został cotygodniowy raport Departamentu Energii USA, pokazujący zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.