
Data dodania: 2022-10-06 (14:49)
Podczas wczorajszej sesji Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych, mimo że oczekiwania zakładały podwyżkę o 25 punktów bazowych (a niektóre mówiły nawet o 50 pb). Biorąc pod uwagę wciąż rosnącą inflację, która we wrześniu przyspieszyła do 17,2%, jest to niemałe zaskoczenie. Główna stopa procentowa w Polsce została więc utrzymana na poziomie 6,75%. Oznacza to, że realne stopy (stopa minus inflacja) wynoszą ponad 10% na minusie!
Nie trudno więc dziwić się reakcji na PLN, który wyraźnie się osłabił podczas wczorajszej sesji.“Ignorancka” postawa RPP wywiera negatywny wpływ na kurs złotego i niestety może prowadzić do dalszego osłabienia naszej krajowej waluty. Dodatkowo złotemu nie sprzyja sytuacja na rynku światowym i próba powrotu dolara do głównego trendu - wzrostowego.
Podczas dzisiejszej sesji warto zwrócić uwagę na cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych z USA (14:30), a także na konferencję prasową prezesa NBP (15:00), który będzie się tłumaczył z wczorajszej decyzji RPP. O ile Rada nie pozostawiła stopy na dotychczasowym poziomie, tak kluczowe dla złotego będzie to, jakie są oczekiwania na przyszłość i czy wczorajszy ruch to chwilowa “pauza” czy sygnał do zakończenia cyklu podwyżek (co byłoby negatywne dla PLN).
Jeśli chodzi z kolei o sytuację na głównej parze walutowej - EURUSD, która bezpośrednio przekłada się na zachowanie par z PLN, wczoraj doszło tutaj do wyhamowania odreagowania wzrostowego. Jeżeli wczorajszy sentyment zostanie utrzymany, niewykluczone, że złoty będzie dalej tracił. Niemniej po dzisiejszej sesji nie spodziewałbym się dużych ruchów, ponieważ inwestorzy będą wyczekiwać na jutrzejsze dane z rynku pracy w USA, które powinny dopiero przynieść większą zmienność na USD. Niemniej patrząc typowo technicznie na EURUSD, notowania odbiły się dynamicznie od poziomu parytetu, co może przemawiać za utrzymaniem tendencji spadkowej. W przypadku kontynuacji takiego trendu, w średnim terminie niewykluczony byłby nawet powrót w kierunku wrześniowych minimów przy 0,9550. W przeciwnym razie, gdyby psychologiczna bariera 1,0000 została przełamana w górę, kolejny ważny długoterminowy opór znajduje się 120 pipsów wyżej, przy 1,0120.
W czwartek o poranku nasza krajowa waluta nie radzi sobie najlepiej i traci 0,7% względem CHF i USD oraz 0,6% w ujęciu do EUR, a także 0,4% w stosunku do GBP. Po godzinie 10:30 euro kosztuje 4,8456 złotego, dolar 4,9040 złotego, frank 4,9946 złotego, a funt 5,5392 złotego.
Podczas dzisiejszej sesji warto zwrócić uwagę na cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych z USA (14:30), a także na konferencję prasową prezesa NBP (15:00), który będzie się tłumaczył z wczorajszej decyzji RPP. O ile Rada nie pozostawiła stopy na dotychczasowym poziomie, tak kluczowe dla złotego będzie to, jakie są oczekiwania na przyszłość i czy wczorajszy ruch to chwilowa “pauza” czy sygnał do zakończenia cyklu podwyżek (co byłoby negatywne dla PLN).
Jeśli chodzi z kolei o sytuację na głównej parze walutowej - EURUSD, która bezpośrednio przekłada się na zachowanie par z PLN, wczoraj doszło tutaj do wyhamowania odreagowania wzrostowego. Jeżeli wczorajszy sentyment zostanie utrzymany, niewykluczone, że złoty będzie dalej tracił. Niemniej po dzisiejszej sesji nie spodziewałbym się dużych ruchów, ponieważ inwestorzy będą wyczekiwać na jutrzejsze dane z rynku pracy w USA, które powinny dopiero przynieść większą zmienność na USD. Niemniej patrząc typowo technicznie na EURUSD, notowania odbiły się dynamicznie od poziomu parytetu, co może przemawiać za utrzymaniem tendencji spadkowej. W przypadku kontynuacji takiego trendu, w średnim terminie niewykluczony byłby nawet powrót w kierunku wrześniowych minimów przy 0,9550. W przeciwnym razie, gdyby psychologiczna bariera 1,0000 została przełamana w górę, kolejny ważny długoterminowy opór znajduje się 120 pipsów wyżej, przy 1,0120.
W czwartek o poranku nasza krajowa waluta nie radzi sobie najlepiej i traci 0,7% względem CHF i USD oraz 0,6% w ujęciu do EUR, a także 0,4% w stosunku do GBP. Po godzinie 10:30 euro kosztuje 4,8456 złotego, dolar 4,9040 złotego, frank 4,9946 złotego, a funt 5,5392 złotego.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.