Data dodania: 2022-10-04 (13:23)
Ceny ropy naftowej na początku tygodnia notują wzrosty. Cena tego surowca oscyluje w okolicach 84 USD za baryłkę (amerykańska ropa WTI) i 89 USD za baryłkę (europejska ropa naftowa Brent). Zwyżkom notowań tego surowca sprzyja słabość amerykańskiego dolara oraz delikatne podbicie nastrojów risk-on na początku bieżącego tygodnia. Niemniej, najwięcej uwagi na rynku ropy przyciąga obecnie spotkanie przedstawicieli OPEC+, do którego ma dojść już jutro w Wiedniu.
OPEC+ zadecyduje na nim o limitach wydobycia ropy w listopadzie br., a najświeższe komunikaty rynkowe sugerują, że rozszerzony kartel rozważa cięcie tych limitów o ponad milion baryłek dziennie oraz możliwe dodatkowe cięcia poszczególnych państw produkujących ten surowiec. Jeśli tak duże cięcie weszłoby w życie, to byłoby to największe cięcie produkcji od 2020 roku, kiedy to OPEC+ próbował podbić pogrążone przez pandemię ceny ropy.
Obecnie wielu producentów ropy naftowej w OPEC+ i tak ma problemy z wydobyciem ropy naftowej, więc prawdopodobnie realnie cięcie nie zmieniłoby tak wiele, jak mogłoby w innych okolicznościach. Ale i tak taka decyzja zapewne przełożyłaby się na wyższe ceny – zwłaszcza jeśli niektóre kraje dodatkowo obcięłyby produkcję. Co prawda nie wiadomo póki co, o które konkretnie kraje chodzi, ale możliwe, że głównie o Arabię Saudyjską, czyli największego producenta ropy w OPEC+ i jeden z niewielu krajów, który może dość swobodnie zmieniać wielkość wydobycia ropy.
Oczywiście duże cięcie ropy naftowej przez OPEC+ byłoby także poniekąd ruchem politycznym – a dokładniej, policzkiem wymierzonym w Stany Zjednoczone (otwarcie walczące z wysokimi cenami ropy poprzez m.in. uwalnianie rezerw strategicznych) oraz kraje Europy (borykające się z niepewnością dostaw surowców energetycznych po sankcjach narzuconych na Rosję po inwazji tego kraju na Ukrainę).
Ogólnie, sytuacja na rynku ropy naftowej robi się nerwowa. Z jednej strony, wciąż widać presję na niższe ceny, a od czterech miesięcy na rynku tym trwa trend spadkowy, wywołany obawami o popyt na ropę w obliczu spowolnienia gospodarczego. Z drugiej strony, rynek wcale nie jest dobrze zaopatrzony w ropę naftową – zapasy tego surowca są niskie, co sprawia, że cena ropy jest podatna na korekty wzrostowe.
SREBRO
Duży wzrost cen srebra na fali risk-on.
Bieżący tydzień na rynkach finansowych na świecie rozpoczął się z lekką nutą optymizmu, a powrót nastawienia risk-on sprzyjał słabości amerykańskiego dolara, zwyżkom cen indeksów akcji oraz ruchom wzrostowym na wykresach cen wielu surowców.
Metale szlachetne nie były wyjątkiem – korekta spadkowa na dolarze sprzyjała wzrostom ich notowań. Najwięcej wczoraj zyskało srebro, którego cena zwyżkowała o ponad 8%. Tak dynamiczny ruch notowań tego kruszcu w górę to przede wszystkim silne odreagowanie po wcześniejszych wielu miesiącach (a wręcz latach) niedoceniania srebra przez inwestorów i słabości jego notowań w porównaniu ze złotem. Srebro traciło bowiem podwójnie: zarówno ze względu na siłę dolara, jak i obawy związane z recesją (bowiem srebro to głównie metal przemysłowy).
Zwyżka notowań srebra była silna i jest pozytywnym sygnałem, zwłaszcza że notowania tego kruszcu przy okazji powróciły ponad psychologiczną barierę 20 USD za uncję. Jednak warto mieć na uwadze to, że zmienność notowań surowców pozostaje w ostatnim czasie duża, więc jeśli nastawienie risk-on jest przejściowe, to także notowania srebra mogą jeszcze powrócić do zniżek. Niemniej, pole do potencjalnych spadków w przypadku metali szlachetnych jest już najprawdopodobniej niewielkie.
Obecnie wielu producentów ropy naftowej w OPEC+ i tak ma problemy z wydobyciem ropy naftowej, więc prawdopodobnie realnie cięcie nie zmieniłoby tak wiele, jak mogłoby w innych okolicznościach. Ale i tak taka decyzja zapewne przełożyłaby się na wyższe ceny – zwłaszcza jeśli niektóre kraje dodatkowo obcięłyby produkcję. Co prawda nie wiadomo póki co, o które konkretnie kraje chodzi, ale możliwe, że głównie o Arabię Saudyjską, czyli największego producenta ropy w OPEC+ i jeden z niewielu krajów, który może dość swobodnie zmieniać wielkość wydobycia ropy.
Oczywiście duże cięcie ropy naftowej przez OPEC+ byłoby także poniekąd ruchem politycznym – a dokładniej, policzkiem wymierzonym w Stany Zjednoczone (otwarcie walczące z wysokimi cenami ropy poprzez m.in. uwalnianie rezerw strategicznych) oraz kraje Europy (borykające się z niepewnością dostaw surowców energetycznych po sankcjach narzuconych na Rosję po inwazji tego kraju na Ukrainę).
Ogólnie, sytuacja na rynku ropy naftowej robi się nerwowa. Z jednej strony, wciąż widać presję na niższe ceny, a od czterech miesięcy na rynku tym trwa trend spadkowy, wywołany obawami o popyt na ropę w obliczu spowolnienia gospodarczego. Z drugiej strony, rynek wcale nie jest dobrze zaopatrzony w ropę naftową – zapasy tego surowca są niskie, co sprawia, że cena ropy jest podatna na korekty wzrostowe.
SREBRO
Duży wzrost cen srebra na fali risk-on.
Bieżący tydzień na rynkach finansowych na świecie rozpoczął się z lekką nutą optymizmu, a powrót nastawienia risk-on sprzyjał słabości amerykańskiego dolara, zwyżkom cen indeksów akcji oraz ruchom wzrostowym na wykresach cen wielu surowców.
Metale szlachetne nie były wyjątkiem – korekta spadkowa na dolarze sprzyjała wzrostom ich notowań. Najwięcej wczoraj zyskało srebro, którego cena zwyżkowała o ponad 8%. Tak dynamiczny ruch notowań tego kruszcu w górę to przede wszystkim silne odreagowanie po wcześniejszych wielu miesiącach (a wręcz latach) niedoceniania srebra przez inwestorów i słabości jego notowań w porównaniu ze złotem. Srebro traciło bowiem podwójnie: zarówno ze względu na siłę dolara, jak i obawy związane z recesją (bowiem srebro to głównie metal przemysłowy).
Zwyżka notowań srebra była silna i jest pozytywnym sygnałem, zwłaszcza że notowania tego kruszcu przy okazji powróciły ponad psychologiczną barierę 20 USD za uncję. Jednak warto mieć na uwadze to, że zmienność notowań surowców pozostaje w ostatnim czasie duża, więc jeśli nastawienie risk-on jest przejściowe, to także notowania srebra mogą jeszcze powrócić do zniżek. Niemniej, pole do potencjalnych spadków w przypadku metali szlachetnych jest już najprawdopodobniej niewielkie.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.