
Data dodania: 2022-09-22 (13:35)
Fed nie rozczarował, przynajmniej mnie, gdyż spodziewałem się niezwykle jastrzębiego przekazu. Rozczarował za to Wall Street, która chyba powoli wyzbywa się złudzeń odnośnie „Fed put”. Problem przy okazji ma RPP – dolar jest rekordowo drogi, a to nie będzie pomagać w obniżaniu inflacji. Do tej pory myślenie rynków było takie: Fed podnosi stopy, ale jak tylko zobaczy zwalniającą gospodarkę wystraszy się, zakończy cykl, a być może nawet wznowi luzowanie.
Takie myślenie nie było całkowicie bezpodstawne – dokładnie to wydarzyło się w 2019 roku i dokładając reakcję banku na dwa ostatnie duże kryzysy, rynki były po prostu pewne, że Fed „nie da im zrobić krzywdy”. Wczorajsze posiedzenie powinno pozbawić inwestorów wszelkich złudzeń. Wiadomo było, że ma być jastrzębio. Wiadomo było, że Fed podniesie stopy o 75bp, co też zrobił. Ale jednak Powell i tak zmroził krew w żyłach rynkowych optymistów – odbijał skutecznie wszelkie pytania o przyszłe luzowanie, wskazywał na potrzebę rozprawienia się z inflacją, nie bał się recesji. Ba, Fed sprawia dziś wrażenie, jakby tej recesji właśnie chciał, bo tylko to może pozwolić mu na zduszenie inflacji. Tym samym kompletnie zabija to narrację rynkową, że Fed wystraszy się pierwszych symptomów pogorszenia koniunktury i zmieni politykę. Patrząc na rynki oczywiście jesteśmy już po okresie pewnych spadków na Wall Street, oczywiście dolar historycznie jest niesamowicie mocny, ale na ten moment inwestorzy nie mają ani pretekstu, ani powodu, aby uważać, że powinno być inaczej.
Warto pochylić się także nad konsekwencjami dla Polski. Fakt, że EBC dołączył do wyścigu w zacieśnianiu nieco wyhamował spadki na EURUSD, ale nie dość, aby zatrzymać trend. Już sam ten fakt jest dla nas bardzo niekorzystny, bo oznacza rekordowo wysoki kurs USDPLN, a przez to rosnące ceny importu surowców. Dodatkowo w polskiej gospodarce nie widać symptomów istotnego słabnięcia popytu, w każdym razie takiego, które pozwalałoby bankowi centralnemu mieć nadzieję na powolny dryf inflacji w kierunku celu. Naturalnie wynika to z faktu, iż podwyżki stóp zostały zneutralizowane ekspansją fiskalną. Wnioski dla RPP są moim zdaniem oczywiste – należy zakopać zapowiedzi zakończenia cyklu głęboko pod ziemią i być otwartym na jego kontynuację do czasu upewnienia się, że presja inflacyjna zaczyna słabnąć. W przeciwnym razie, w tak niekorzystnym otoczeniu (dodajmy tu jeszcze ponowny wzrost premii za ryzyko związany z eskalacją konfliktu przez Moskwę), presja na złotego może się dodatkowo nasilać.
Właśnie to widzimy dziś rano. O 9:35 euro kosztuje 4,7803 złotego, dolar 4,8556 złotego, frank 4,9843 złotego, zaś funt 5,4652 złotego.
Warto pochylić się także nad konsekwencjami dla Polski. Fakt, że EBC dołączył do wyścigu w zacieśnianiu nieco wyhamował spadki na EURUSD, ale nie dość, aby zatrzymać trend. Już sam ten fakt jest dla nas bardzo niekorzystny, bo oznacza rekordowo wysoki kurs USDPLN, a przez to rosnące ceny importu surowców. Dodatkowo w polskiej gospodarce nie widać symptomów istotnego słabnięcia popytu, w każdym razie takiego, które pozwalałoby bankowi centralnemu mieć nadzieję na powolny dryf inflacji w kierunku celu. Naturalnie wynika to z faktu, iż podwyżki stóp zostały zneutralizowane ekspansją fiskalną. Wnioski dla RPP są moim zdaniem oczywiste – należy zakopać zapowiedzi zakończenia cyklu głęboko pod ziemią i być otwartym na jego kontynuację do czasu upewnienia się, że presja inflacyjna zaczyna słabnąć. W przeciwnym razie, w tak niekorzystnym otoczeniu (dodajmy tu jeszcze ponowny wzrost premii za ryzyko związany z eskalacją konfliktu przez Moskwę), presja na złotego może się dodatkowo nasilać.
Właśnie to widzimy dziś rano. O 9:35 euro kosztuje 4,7803 złotego, dolar 4,8556 złotego, frank 4,9843 złotego, zaś funt 5,4652 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.