
Data dodania: 2022-09-12 (14:13)
Nowy tydzień przynosi ucieczkę inwestorów od amerykańskiej waluty. Wprawdzie kolejni oficjele FED (agencje cytowały Wallera, George, Mester i Bullarda) dali do zrozumienia, że walka z wysoką inflacją pozostanie kluczowa i bank centralny nie zawaha się przed agresywnymi ruchami (stopa funduszy federalnych na poziomie 4 proc. w końcu roku jest możliwa), to jednak nie jest to dla rynków zaskoczeniem (wycena podwyżki stóp o 75 punktów baz. na posiedzeniu 21 września przekracza 90 procent).
Inwestorzy zaczynają dostrzegać, że pole do niespodzianek dają inni, a w ostatnich dniach wiele "zaskakujących" informacji napływa z Europejskiego Banku Centralnego. Po tym jak w zeszłym tygodniu podniósł on stopy o 75 punktów baz. i dał do zrozumienia, że ich poziom powinien być znacznie wyższy, aby było możliwe opanowanie inflacji, zaczęto zwracać uwagę, że ECB zaczyna brzmieć mocno "jastrzębio", jak nigdy wcześniej. Jest to pewna niespodzianka biorąc pod uwagę obawy związane z recesją, a także ryzykiem defragmentacji długu (w tym celu ECB powołał w lipcu do istnienia tzw. program TPI). Tymczasem kolejni członkowie ECB (zwłaszcza niemieccy "jastrzębie") dają do zrozumienia, że to walka z inflacją powinna być teraz najważniejsza, a stopy procentowe na koniec roku mogą dojść do poziomu 2 proc., a później pójść wyżej (to oznaczałoby serię łącznie trzech ruchów o 75 punktów baz., tak jak to teraz było w przypadku FED).
Nie jest zatem zaskoczeniem, że to euro jest dzisiaj najsilniejsze w zestawieniach G-10. Skala ruchu przekracza już 1 proc. wobec dolara. Wyraźnie korzystają na tym waluty naszego regionu CEE3. W przypadku G-10 na kolejnych miejscach mamy koronę szwedzką, waluty Antypodów, oraz funta i franka. Na drugim biegunie jest jen, chociaż wymazał on część strat poniesionych w nocy. Biorąc pod uwagę zeszłotygodniową retorykę płynącą chociażby z RBA, czy też słabe dane z kanadyjskiego rynku pracy, warto mieć na uwadze, że nie każde odreagowanie walut względem dolara, ma teraz tak mocne fundamenty, jak euro.
Dzisiejszy kalendarz makro jest ubogi, w efekcie rynek ustawia się pod jutrzejsze dane o inflacji CPI za sierpień w USA, które poznamy o godz. 14:30. Szacunki mówią o jej spadku do 8,1 proc. r/r z 8,5 proc. r/r, ale podbiciu wskaźnika bazowego do 6,1 proc. r/r z 5,9 proc. r/r. Biorąc pod uwagę, że dolar zdaje się, że wszedł właśnie w wyraźniejszą korektę, to wspomniane dane powinny być niższe od szacunków, aby mogła być ona kontynuowana w takim tempie, jak to widzimy dzisiaj. Czy to możliwe?
EURUSD - coraz bliżej 1,02
Euro pokazuje dzisiaj swoją siłę, co jest zasługą komentarzy płynących z Europejskiego Banku Centralnego - rynki zaczynają wyceniać scenariusz wzrostu stóp procentowych w okolice 2 proc. już na przełomie 2022/23 r. W krótkim okresie kluczowa będzie jednak inflacja CPI z USA - we wtorek o godz. 14:30. Tylko odczyt niższy od prognoz mógłby pozwolić na utrzymanie tak dynamicznego ruchu wzrostowego. Inaczej czekać nas może ruch powrotny w stronę naruszonej 7-miesięcznej linii trendu spadkowego przy 1,0095.
Nie jest zatem zaskoczeniem, że to euro jest dzisiaj najsilniejsze w zestawieniach G-10. Skala ruchu przekracza już 1 proc. wobec dolara. Wyraźnie korzystają na tym waluty naszego regionu CEE3. W przypadku G-10 na kolejnych miejscach mamy koronę szwedzką, waluty Antypodów, oraz funta i franka. Na drugim biegunie jest jen, chociaż wymazał on część strat poniesionych w nocy. Biorąc pod uwagę zeszłotygodniową retorykę płynącą chociażby z RBA, czy też słabe dane z kanadyjskiego rynku pracy, warto mieć na uwadze, że nie każde odreagowanie walut względem dolara, ma teraz tak mocne fundamenty, jak euro.
Dzisiejszy kalendarz makro jest ubogi, w efekcie rynek ustawia się pod jutrzejsze dane o inflacji CPI za sierpień w USA, które poznamy o godz. 14:30. Szacunki mówią o jej spadku do 8,1 proc. r/r z 8,5 proc. r/r, ale podbiciu wskaźnika bazowego do 6,1 proc. r/r z 5,9 proc. r/r. Biorąc pod uwagę, że dolar zdaje się, że wszedł właśnie w wyraźniejszą korektę, to wspomniane dane powinny być niższe od szacunków, aby mogła być ona kontynuowana w takim tempie, jak to widzimy dzisiaj. Czy to możliwe?
EURUSD - coraz bliżej 1,02
Euro pokazuje dzisiaj swoją siłę, co jest zasługą komentarzy płynących z Europejskiego Banku Centralnego - rynki zaczynają wyceniać scenariusz wzrostu stóp procentowych w okolice 2 proc. już na przełomie 2022/23 r. W krótkim okresie kluczowa będzie jednak inflacja CPI z USA - we wtorek o godz. 14:30. Tylko odczyt niższy od prognoz mógłby pozwolić na utrzymanie tak dynamicznego ruchu wzrostowego. Inaczej czekać nas może ruch powrotny w stronę naruszonej 7-miesięcznej linii trendu spadkowego przy 1,0095.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.