
Data dodania: 2022-08-30 (14:32)
Wtorek przynosi dalsze umocnienie się dolara, chociaż ruchy są już kosmetyczne. Rynek zdaje się pomału przechodzić w fazę wyczekiwania na kolejne impulsy, jakimi będą dane makro z USA w czwartek i piątek, ale i też sytuacja na rynku surowców (jak chociażby gazu). Opadają emocje po piątkowym wystąpieniu szefa FED w Jackson Hole, które pokazało, że decydenci będą mocno zdeterminowani, aby walczyć z wysoką inflacją. Jeden z członków Rezerwy Federalnej (Neel Kashkari) przyznał, że jest zadowolony z faktu jak rynki odebrały słowa Powella - czytaj, zaczęły poważnie traktować działania FED i problem inflacji.
Tyle, że taki, a nie inny przekaz jest też powiedzeniem wprost - recesja będzie kosztem, który będzie nieunikniony. A im mniej będzie szans na miękkie lądowanie, tym większa będzie nerwowość na rynkach finansowych - Wall Street nie ma zbytnio siły odbić po silnej przecenie z piątku.
Wczoraj dużo działo się wokół euro. Wpierw rynek zastanawiał się na ile "jastrzębie" wypowiedzi członków Europejskiego Banku Centralnego mogą coś oznaczać przed zaplanowanym na 8 września posiedzeniem tej instytucji, później pojawiły się informacje o wyraźnym cofnięciu się notowań gazu na europejskich giełdach, które miały miejsce po informacjach o szybszym od planowanego zapełnieniu magazynów tego surowca przed sezonem zimowym, oraz przygotowywanych przez UE skoordynowanych działaniach mających "rozwiązać" problem wysokich cen. Teoretycznie, gdyby założyć, że problemy z rynkiem surowców udałoby się jakoś wyciszyć, to być może udałoby się uniknąć poważniejszego spowolnienia gospodarczego, a ECB miałby pole do bardziej "jastrzębich" ruchów. Praktycznie jednak ta logika może okazać się nazbyt naiwna.
Dzisiaj rano notowania EURUSD oscylują nieco poniżej poziomu parytetu. . W kalendarzu z USA mamy dzisiaj dane nt. zaufania konsumentów Conference Board, oraz JOLS, czyli szeroką miarę sytuacji na rynku pracy. Poza tym w Europie opublikowane zostaną dane nt. nastrojów gospodarczych w strefie euro, oraz szacunki dla niemieckiej inflacji. Dzisiaj ważny dzień dla węgierskiego forinta - o godz. 14:00 spodziewana jest decyzja Banku Węgier, ekonomiści szacują podwyżkę stóp o 100 punktów baz. Czy pomoże forintowi, który dzisiaj rano jest znów słaby?
EURUSD - inflacja z Niemiec daje pretekst?
W ostatniej godzinie EURUSD znów próbuje maszerować w górę - powróciliśmy ponad poziom parytetu (1,00). Wpływ na to mogły mieć spływające szacunki dotyczące szacunkowej inflacji CPI w niemieckich landach - zbiorcze dane z całych Niemiec poznamy o godz. 14:00. Tymczasem odczyty z Bawarii i Hesji za sierpień już wypadły powyżej prognoz. Wyższa inflacja może pozwalać rynkom na rozgrywanie scenariusza "jastrzębiego" ECB, chociaż szanse na ruch większy niż 50 punktów baz. podczas posiedzenia zaplanowanego na 8 września, nie wydają się być nazbyt duże. Uwagę dzisiaj będą przykuwać też pozostałe informacje ze strefy euro, w tym sytuacja na rynku gazu. Po południu poznamy dane z USA, choć kluczowe odczyty poznamy dopiero w czwartek i piątek.
Technicznie EURUSD pozostaje w szerokim przedziale 0,9900-1,0070 i wydaje się, że do czwartku niewiele się tu zmieni. Krótkoterminowy punkt równowagi wypada wokół parytetu.
Wczoraj dużo działo się wokół euro. Wpierw rynek zastanawiał się na ile "jastrzębie" wypowiedzi członków Europejskiego Banku Centralnego mogą coś oznaczać przed zaplanowanym na 8 września posiedzeniem tej instytucji, później pojawiły się informacje o wyraźnym cofnięciu się notowań gazu na europejskich giełdach, które miały miejsce po informacjach o szybszym od planowanego zapełnieniu magazynów tego surowca przed sezonem zimowym, oraz przygotowywanych przez UE skoordynowanych działaniach mających "rozwiązać" problem wysokich cen. Teoretycznie, gdyby założyć, że problemy z rynkiem surowców udałoby się jakoś wyciszyć, to być może udałoby się uniknąć poważniejszego spowolnienia gospodarczego, a ECB miałby pole do bardziej "jastrzębich" ruchów. Praktycznie jednak ta logika może okazać się nazbyt naiwna.
Dzisiaj rano notowania EURUSD oscylują nieco poniżej poziomu parytetu. . W kalendarzu z USA mamy dzisiaj dane nt. zaufania konsumentów Conference Board, oraz JOLS, czyli szeroką miarę sytuacji na rynku pracy. Poza tym w Europie opublikowane zostaną dane nt. nastrojów gospodarczych w strefie euro, oraz szacunki dla niemieckiej inflacji. Dzisiaj ważny dzień dla węgierskiego forinta - o godz. 14:00 spodziewana jest decyzja Banku Węgier, ekonomiści szacują podwyżkę stóp o 100 punktów baz. Czy pomoże forintowi, który dzisiaj rano jest znów słaby?
EURUSD - inflacja z Niemiec daje pretekst?
W ostatniej godzinie EURUSD znów próbuje maszerować w górę - powróciliśmy ponad poziom parytetu (1,00). Wpływ na to mogły mieć spływające szacunki dotyczące szacunkowej inflacji CPI w niemieckich landach - zbiorcze dane z całych Niemiec poznamy o godz. 14:00. Tymczasem odczyty z Bawarii i Hesji za sierpień już wypadły powyżej prognoz. Wyższa inflacja może pozwalać rynkom na rozgrywanie scenariusza "jastrzębiego" ECB, chociaż szanse na ruch większy niż 50 punktów baz. podczas posiedzenia zaplanowanego na 8 września, nie wydają się być nazbyt duże. Uwagę dzisiaj będą przykuwać też pozostałe informacje ze strefy euro, w tym sytuacja na rynku gazu. Po południu poznamy dane z USA, choć kluczowe odczyty poznamy dopiero w czwartek i piątek.
Technicznie EURUSD pozostaje w szerokim przedziale 0,9900-1,0070 i wydaje się, że do czwartku niewiele się tu zmieni. Krótkoterminowy punkt równowagi wypada wokół parytetu.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?