Data dodania: 2022-08-22 (12:59)
Nowy tydzień zaczynamy z gorszymi nastrojami na rynkach, zwłaszcza w Europie, gdzie nerwowość podbiły doniesienia Rosjan o planowanym wyłączeniu z użytkowania gazociągu Nord Stream I na trzy dni w końcu miesiąca w celu "rzekomej" konserwacji. W efekcie EURUSD zszedł w stronę parytetu, a giełdy europejskie rozpoczęły handel od wyraźniejszych spadków. Mieszane nastroje były podczas sesji w Azji, chociaż Ludowy Bank Chin zdecydował się na obniżkę oprocentowania pożyczek, niemniej tylko kosmetyczną - o 5 p.b. dla jednorocznych i 15 p.b. dla pięcioletnich.
Spadkowe otwarcie zapowiadają też kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy, co jest kontynuacją ruchu zainicjowanego w zeszłym tygodniu (szczyt wypadł 16 sierpnia).
W kalendarzu nie ma dzisiaj istotnych danych makro, w tym tygodniu uwaga skupi się na zaplanowanym na piątek wystąpieniu szefa FED podczas sympozjum w Jackson Hole. Czy Jerome Powell będzie chciał jednak kwestionować podejście swoich kolegów, którzy uważają, że błędem byłaby nazbyt szybka rezygnacja z agresywnego podejścia w polityce monetarnej? Poza tematami z USA uwagę przyciągnie też sytuacja w strefie euro - jutro poznamy szacunkowe odczyty indeksów PMI za sierpień, a w czwartek indeks Ifo i PKB z Niemiec. Dzisiaj rano agencje przytaczają wypowiedź szefa niemieckiego Bundesbanku (Joachim Nagel), który twierdzi, że Europejski Bank Centralny nie powinien rezygnować z kolejnych podwyżek stóp procentowych mimo nadciągającej recesji w gospodarce.
W gronie G-10 najsłabsze wobec dolara są dzisiaj korona szwedzka, oraz euro. W grupie najsilniejszych mamy waluty Antypodów. Uwagę zwraca jednak słabość rynków wschodzących, w tym walut naszego regionu.
EURUSD - flirt z parytetem
Notowania EURUSD powróciły w okolice parytetu relatywnie szybko - ostatni raz te okolice obserwowaliśmy w połowie lipca. Podwyżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny o 50 punktów bazowych w końcu lipca niewiele tu pomogła. Tym samym rynek sceptycznie podchodzi do wpływu kolejnego posunięcia, jakie jest możliwe we wrześniu. Słabość euro wynika z obaw o recesję, którą potęgować mogą działania Rosjan na rynku surowców - dzisiaj nerwowość wywołały kolejne doniesienia o trzydniowym wyłączeniu gazociągu Nord Stream I w końcu sierpnia. Rynek może się też obawiać eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na jesieni i zimą. Słowem, perspektywy dla euro pozostają słabe.
Z kolei dolar pozostaje na fali na szerokim rynku napędzany oczekiwaniami co do "jastrzębiej" postawy FED - rynek wycenia szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych we wrześniu o 75 punktów bazowych na tyle samo, co o 50 punktów bazowych. Amerykańską walutę wspiera też coraz wyraźniejszy globalny risk-off.
Reasumując, test dołka przy 0,9951 z połowy lipca jest dość prawdopodobny. Jego naruszenie też, gdyż wskaźniki nie dają sygnałów wyhamowania nowej fali spadkowej na tej parze.
W kalendarzu nie ma dzisiaj istotnych danych makro, w tym tygodniu uwaga skupi się na zaplanowanym na piątek wystąpieniu szefa FED podczas sympozjum w Jackson Hole. Czy Jerome Powell będzie chciał jednak kwestionować podejście swoich kolegów, którzy uważają, że błędem byłaby nazbyt szybka rezygnacja z agresywnego podejścia w polityce monetarnej? Poza tematami z USA uwagę przyciągnie też sytuacja w strefie euro - jutro poznamy szacunkowe odczyty indeksów PMI za sierpień, a w czwartek indeks Ifo i PKB z Niemiec. Dzisiaj rano agencje przytaczają wypowiedź szefa niemieckiego Bundesbanku (Joachim Nagel), który twierdzi, że Europejski Bank Centralny nie powinien rezygnować z kolejnych podwyżek stóp procentowych mimo nadciągającej recesji w gospodarce.
W gronie G-10 najsłabsze wobec dolara są dzisiaj korona szwedzka, oraz euro. W grupie najsilniejszych mamy waluty Antypodów. Uwagę zwraca jednak słabość rynków wschodzących, w tym walut naszego regionu.
EURUSD - flirt z parytetem
Notowania EURUSD powróciły w okolice parytetu relatywnie szybko - ostatni raz te okolice obserwowaliśmy w połowie lipca. Podwyżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny o 50 punktów bazowych w końcu lipca niewiele tu pomogła. Tym samym rynek sceptycznie podchodzi do wpływu kolejnego posunięcia, jakie jest możliwe we wrześniu. Słabość euro wynika z obaw o recesję, którą potęgować mogą działania Rosjan na rynku surowców - dzisiaj nerwowość wywołały kolejne doniesienia o trzydniowym wyłączeniu gazociągu Nord Stream I w końcu sierpnia. Rynek może się też obawiać eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na jesieni i zimą. Słowem, perspektywy dla euro pozostają słabe.
Z kolei dolar pozostaje na fali na szerokim rynku napędzany oczekiwaniami co do "jastrzębiej" postawy FED - rynek wycenia szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych we wrześniu o 75 punktów bazowych na tyle samo, co o 50 punktów bazowych. Amerykańską walutę wspiera też coraz wyraźniejszy globalny risk-off.
Reasumując, test dołka przy 0,9951 z połowy lipca jest dość prawdopodobny. Jego naruszenie też, gdyż wskaźniki nie dają sygnałów wyhamowania nowej fali spadkowej na tej parze.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.