Data dodania: 2007-08-21 (17:09)
Rynków finansowych nie opuszcza niepokój. Co prawda przez pewien czas niektóre z europejskich indeksów giełdowych notowały wzrosty ze względu na pogłoskę jakoby FED miałby dzisiaj dokonać obniżki stóp, jednakże szybko informację tę zdementowano, a parkiety starego kontynentu powróciły do poziomu z wczorajszej sesji.
Ruchy takie świadczą o dużej nerwowości inwestorów i nie wróżą szybkiego powrotu optymizmu. Pogląd ten potwierdza dodatkowo opublikowany dzisiaj w Niemczech raport ZEW, który mierzy oczekiwania niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych co do wzrostu gospodarczego Niemiec. Poziom głównego indeksu przedstawionego w tym raporcie obniżył się w sierpniu do minus 6,9 pkt, notując najniższy wynik od 8 miesięcy. Oczekiwania wskazywały na spadek do -1,5 pkt. Kolejne niepokojące informacje nabiegły z rynku nieruchomości w USA, gdzie liczba zajęć hipotek z powodu zadłużenia właścicieli niemal podwoiła się w lipcu. Powodować to będzie dalszy spadek cen domów w Stanach Zjednoczonych, zwiększając problemy sektora mieszkaniowego. Dane te jednak nie przełożyły się w znaczący sposób na kurs eurodolara, który w dalszym ciągu utrzymuje się w konsolidacji na poziomach bardzo zbliżonych do wczorajszych. Po południu płacono za euro 1,3490 USD. Przewidujemy, że kurs tej pary będzie w dalszym ciągu konsolidować się w zakresie 1,3450-1,3510.
Kłopoty, z którymi boryka się rynek amerykański i które swym zasięgiem obejmują również inne państwa, wydają się nie dotyczyć Chin. Gospodarka tego kraju rozwija się w bardzo szybkim tempie, na tamtejszym rynkach nie widać oznak spowolnienia, które zaczynają pojawiać się w innych częściach świata. By nieco powstrzymać inflację oraz napływ środków na znacznie przewartościowane rynki kapitałowe chiński bank centralny zdecydował się czwarty raz w tym roku podnieść stopy procentowe. Zmiana będzie dotyczyć jednorocznej stopy depozytowej oraz pożyczkowej.
Sukcesów na miarę azjatyckiego giganta nie osiąga jeszcze niestety polska gospodarka. Jednak i tu pojawiają się głosy o jak najszybszej podwyżce stóp procentowych, nawet w sierpniu. Pogląd ten przedstawia Halina Wasilewska-Trenker, jeden z najbardziej „jastrzębich” członków Rady Polityki Pieniężnej. Komentarze te studzi inny członek Rady, Stanisław Owsiak, uważając, że zbyt rygorystyczne prowadzenie polityki monetarnej przez RPP może doprowadzić do zdławienia wzrostu gospodarczego. Naszym zdaniem podwyżka stóp procentowych dokona się we wrześniu. W ciągu dzisiejszego dnia złoty delikatnie osłabiał się względem dolara oraz euro. Górną granicę wahań dla par EURPLN oraz USDPLN wyznaczały szczyty, odpowiednio 3,8550 oraz 2,8550. W najbliższym czasie przewidujemy kontynuację osłabiania się polskiej waluty.
Kłopoty, z którymi boryka się rynek amerykański i które swym zasięgiem obejmują również inne państwa, wydają się nie dotyczyć Chin. Gospodarka tego kraju rozwija się w bardzo szybkim tempie, na tamtejszym rynkach nie widać oznak spowolnienia, które zaczynają pojawiać się w innych częściach świata. By nieco powstrzymać inflację oraz napływ środków na znacznie przewartościowane rynki kapitałowe chiński bank centralny zdecydował się czwarty raz w tym roku podnieść stopy procentowe. Zmiana będzie dotyczyć jednorocznej stopy depozytowej oraz pożyczkowej.
Sukcesów na miarę azjatyckiego giganta nie osiąga jeszcze niestety polska gospodarka. Jednak i tu pojawiają się głosy o jak najszybszej podwyżce stóp procentowych, nawet w sierpniu. Pogląd ten przedstawia Halina Wasilewska-Trenker, jeden z najbardziej „jastrzębich” członków Rady Polityki Pieniężnej. Komentarze te studzi inny członek Rady, Stanisław Owsiak, uważając, że zbyt rygorystyczne prowadzenie polityki monetarnej przez RPP może doprowadzić do zdławienia wzrostu gospodarczego. Naszym zdaniem podwyżka stóp procentowych dokona się we wrześniu. W ciągu dzisiejszego dnia złoty delikatnie osłabiał się względem dolara oraz euro. Górną granicę wahań dla par EURPLN oraz USDPLN wyznaczały szczyty, odpowiednio 3,8550 oraz 2,8550. W najbliższym czasie przewidujemy kontynuację osłabiania się polskiej waluty.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
09:26 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









