
Data dodania: 2022-07-29 (09:09)
Notowania ropy naftowej – mimo wielu momentów przeplatania się siły kupujących i sprzedających – znajdują się na drodze do wypracowania relatywnie neutralnego tygodnia. Cena ropy WTI w USA utknęła w ostatnich dniach przez większość czasu w rejonie 95-98 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent w tym tygodniu naruszyły wsparcie na poziomie 100 USD za baryłkę, jednak zdołały powrócić do poziomów trzycyfrowych.
Ogólnie, nastroje inwestorów na rynku ropy naftowej nadal plączą się pomiędzy obawami o spowolnienie gospodarcze na świecie i spadek popytu ropy – a wyzwaniem w postaci problemów z dostawami ropy naftowej do niektórych państw świata (z Europą na czele) na skutek sankcji, narzuconych na Rosję po wybuchu wojny w Ukrainie.
Tymczasem uwaga inwestorów na rynku ropy naftowej w nadchodzących dniach na nowo przerzuci się na OPEC. Już 3 sierpnia przedstawiciele państw rozszerzonego kartelu OPEC+ spotkają się, aby podjąć decyzję na temat limitów produkcji ropy naftowej we wrześniu. Będzie to decyzja o tyle szczególna, że OPEC+ nie ma już praktycznie żadnych zobowiązań do dalszej podwyżki wydobycia tego surowca.
Państwa OPEC, wraz z kilkoma innymi krajami spoza kartelu, w 2020 roku zdecydowały się na ogromne cięcia produkcji ropy naftowej w celu próby ustabilizowania rynku tego surowca po uderzeniu pandemii. Niemniej, późniejsze dwa lata były okresem stopniowego powrotu do większej produkcji (oczywiście przy dopasowywaniu limitów do zmieniającej sytuacji rynkowej). Przez ostatni niemal rok te zwyżki były bardzo systematyczne – a tym samym, w sierpniu br. OPEC+ oficjalnie zakończy proces wychodzenia z cięć produkcji.
To oznacza, że od września OPEC+ nie ma żadnego określonego planu ani zobowiązań. To najprawdopodobniej przełoży się na brak zmian w wysokości limitów produkcji ropy albo ewentualnie na symboliczną podwyżkę limitów – te scenariusze są sugerowane w pierwszych wypowiedziach przedstawicieli państw OPEC+. Oczywiście taki rozwój wydarzeń nie jest na rękę Stanom Zjednoczonym, które uwalniają coraz więcej ropy z rezerw w celu wywierania presji na niższe ceny – i w ostatnich miesiącach wielokrotnie naciskały państwa OPEC, by również zwiększały produkcję.
ZŁOTO
Silne zakończenie słabego miesiąca na złocie.
Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień spokojnie, jednak już od środy cena tego kruszcu dynamicznie rośnie. Ten scenariusz nie jest dużym zaskoczeniem, bowiem ostatnie dni na rynku złota kręciły się wokół środowej decyzji Fed ws. stóp procentowych w USA.
Mimo kolejnej podwyżki stóp przez Fed i zapowiedzi jastrzębiego podejścia do polityki monetarnej w kolejnych miesiącach, inwestorzy retorykę Fed odebrali jako bardziej ostrożną od oczekiwań – co wywarło presję spadkową na notowania amerykańskiego dolara oraz wsparło notowania złota. Kropką nad „i” okazały się czwartkowe dane pokazujące ujemną dynamikę PKB w USA, które tym bardziej wskazały na możliwy scenariusz większej zachowawczości Rezerwy Federalnej w kwestii podwyżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach.
Te informacje pozytywnie wpłynęły na złoto, które notuje największy przebłysk optymizmu od połowy maja br. Niemniej, nie zmienia to faktu, że nawet mimo wzrostowej końcówki, cały lipiec na rynku złota najprawdopodobniej zakończy się na minusie – i będzie to już czwarty spadkowy miesiąc z rzędu
Tymczasem uwaga inwestorów na rynku ropy naftowej w nadchodzących dniach na nowo przerzuci się na OPEC. Już 3 sierpnia przedstawiciele państw rozszerzonego kartelu OPEC+ spotkają się, aby podjąć decyzję na temat limitów produkcji ropy naftowej we wrześniu. Będzie to decyzja o tyle szczególna, że OPEC+ nie ma już praktycznie żadnych zobowiązań do dalszej podwyżki wydobycia tego surowca.
Państwa OPEC, wraz z kilkoma innymi krajami spoza kartelu, w 2020 roku zdecydowały się na ogromne cięcia produkcji ropy naftowej w celu próby ustabilizowania rynku tego surowca po uderzeniu pandemii. Niemniej, późniejsze dwa lata były okresem stopniowego powrotu do większej produkcji (oczywiście przy dopasowywaniu limitów do zmieniającej sytuacji rynkowej). Przez ostatni niemal rok te zwyżki były bardzo systematyczne – a tym samym, w sierpniu br. OPEC+ oficjalnie zakończy proces wychodzenia z cięć produkcji.
To oznacza, że od września OPEC+ nie ma żadnego określonego planu ani zobowiązań. To najprawdopodobniej przełoży się na brak zmian w wysokości limitów produkcji ropy albo ewentualnie na symboliczną podwyżkę limitów – te scenariusze są sugerowane w pierwszych wypowiedziach przedstawicieli państw OPEC+. Oczywiście taki rozwój wydarzeń nie jest na rękę Stanom Zjednoczonym, które uwalniają coraz więcej ropy z rezerw w celu wywierania presji na niższe ceny – i w ostatnich miesiącach wielokrotnie naciskały państwa OPEC, by również zwiększały produkcję.
ZŁOTO
Silne zakończenie słabego miesiąca na złocie.
Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień spokojnie, jednak już od środy cena tego kruszcu dynamicznie rośnie. Ten scenariusz nie jest dużym zaskoczeniem, bowiem ostatnie dni na rynku złota kręciły się wokół środowej decyzji Fed ws. stóp procentowych w USA.
Mimo kolejnej podwyżki stóp przez Fed i zapowiedzi jastrzębiego podejścia do polityki monetarnej w kolejnych miesiącach, inwestorzy retorykę Fed odebrali jako bardziej ostrożną od oczekiwań – co wywarło presję spadkową na notowania amerykańskiego dolara oraz wsparło notowania złota. Kropką nad „i” okazały się czwartkowe dane pokazujące ujemną dynamikę PKB w USA, które tym bardziej wskazały na możliwy scenariusz większej zachowawczości Rezerwy Federalnej w kwestii podwyżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach.
Te informacje pozytywnie wpłynęły na złoto, które notuje największy przebłysk optymizmu od połowy maja br. Niemniej, nie zmienia to faktu, że nawet mimo wzrostowej końcówki, cały lipiec na rynku złota najprawdopodobniej zakończy się na minusie – i będzie to już czwarty spadkowy miesiąc z rzędu
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?