
Data dodania: 2022-07-08 (12:04)
Kluczowym punktem globalnego kalendarza będą dzisiaj dane Departamentu Pracy USA, które poznamy o godz. 14:30. Mediana oczekiwań wśród ekonomistów wskazuje, że w czerwcu w amerykańskiej gospodarce przybyło 270 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem, wobec 390 tys. w maju. Stopa bezrobocia najpewniej pozostała na poziomie 3,6 proc., a dynamika płac nieco przyhamowała do 5,0 proc. r/r. Jak rynek zinterpretuje dzisiejsze dane? Nadal silny rynek pracy to sygnał dla FED, że może nadal robić swoje - rynek wycenia podwyżkę stóp o 75 p.b. w końcu lipca i o 50 p.b. we wrześniu.
Jeżeli natomiast na tym obrazie zaczną pojawiać się wyraźne rysy, to zacznie się rynkowa dyskusja, czy nie należy rozważyć nieco mniejszych posunięć na jesieni. Co ciekawe, ten drugi scenariusz byłby dla rynków bardziej korzystny - mniejszy "docisk" ze strony FED, to odreagowanie na giełdach, oraz słabszy dolar.
Tymczasem amerykańska waluta nadal jest silna, dzisiaj nieznacznie mocniejszy jest tylko jen, który zareagował na zamach na byłego premiera Shinzo Abe. W najbliższy weekend w Japonii odbędą się wybory, które ma szanse wygrać partia premiera Kishidy (LDP). Najsłabsze są dzisiaj waluty naszego regionu, a w ujęciu G-10 korony skandynawskie, oraz funt i euro. Dopiero na dalszych miejscach mamy waluty Antypodów, które zwyczajowo reagowały nerwowo na podbicie ryzyka. Tymczasem te od kilku dni jest asymetryczne - dość dobrze zachowują się indeksy na Wall Street, umiarkowany optymizm widać w Azji, podczas kiedy minorowe nastroje panują w Europie. Rynki obawiają się, że właśnie tutaj zobaczymy największe uderzenie zbliżającej się globalnej recesji ze względu na duże uzależnienie niemieckiej gospodarki od rosyjskich surowców. Efekt to EURUSD jak na razie konsekwentnie zmierzający w stronę parytetu.
Dzisiaj poza wspomnianymi danymi z USA warto będzie zwrócić uwagę na wystąpienie szefowej ECB o godz. 13:55, a także odczyty z kanadyjskiego rynku pracy - podobnie, jak tych z USA o godz. 14:30.
EURUSD - będzie parytet?
Dzisiaj rano notowania EURUSD zeszły w okolice 1,0072, które nie były notowane od 20 lat. Spadki euro napędzają wciąż obawy związane z recesją w strefie euro, która może być bolesna. Niewykluczone jednak, że rynek może czekać pewne przesilenie związane z działaniami Europejskiego Banku Centralnego - posiedzenie mamy zaplanowane na 21 lipca. Decydenci powinni zainicjować cykl podwyżek stóp procentowych, chociaż spóźniony wobec tego, co robią inne banki centralne.
W krótkim terminie kluczowe będą dzisiejsze dane Departamentu Pracy USA, oraz ich interpretacja przez rynki. Technicznie rynek jest już mocno wyprzedany i teoretycznie gotowy do korekty, która może przybrać formę ruchu powrotnego w stronę 1,0350. Tym samym może mieć to miejsce wcześniej, zanim zobaczymy parytet na EURUSD.
Tymczasem amerykańska waluta nadal jest silna, dzisiaj nieznacznie mocniejszy jest tylko jen, który zareagował na zamach na byłego premiera Shinzo Abe. W najbliższy weekend w Japonii odbędą się wybory, które ma szanse wygrać partia premiera Kishidy (LDP). Najsłabsze są dzisiaj waluty naszego regionu, a w ujęciu G-10 korony skandynawskie, oraz funt i euro. Dopiero na dalszych miejscach mamy waluty Antypodów, które zwyczajowo reagowały nerwowo na podbicie ryzyka. Tymczasem te od kilku dni jest asymetryczne - dość dobrze zachowują się indeksy na Wall Street, umiarkowany optymizm widać w Azji, podczas kiedy minorowe nastroje panują w Europie. Rynki obawiają się, że właśnie tutaj zobaczymy największe uderzenie zbliżającej się globalnej recesji ze względu na duże uzależnienie niemieckiej gospodarki od rosyjskich surowców. Efekt to EURUSD jak na razie konsekwentnie zmierzający w stronę parytetu.
Dzisiaj poza wspomnianymi danymi z USA warto będzie zwrócić uwagę na wystąpienie szefowej ECB o godz. 13:55, a także odczyty z kanadyjskiego rynku pracy - podobnie, jak tych z USA o godz. 14:30.
EURUSD - będzie parytet?
Dzisiaj rano notowania EURUSD zeszły w okolice 1,0072, które nie były notowane od 20 lat. Spadki euro napędzają wciąż obawy związane z recesją w strefie euro, która może być bolesna. Niewykluczone jednak, że rynek może czekać pewne przesilenie związane z działaniami Europejskiego Banku Centralnego - posiedzenie mamy zaplanowane na 21 lipca. Decydenci powinni zainicjować cykl podwyżek stóp procentowych, chociaż spóźniony wobec tego, co robią inne banki centralne.
W krótkim terminie kluczowe będą dzisiejsze dane Departamentu Pracy USA, oraz ich interpretacja przez rynki. Technicznie rynek jest już mocno wyprzedany i teoretycznie gotowy do korekty, która może przybrać formę ruchu powrotnego w stronę 1,0350. Tym samym może mieć to miejsce wcześniej, zanim zobaczymy parytet na EURUSD.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?