Data dodania: 2022-07-05 (11:33)
Notowania ropy naftowej zakończyły poniedziałkową sesję na plusie, a dzisiaj poruszają się w okolicach wczorajszego poziomu zamknięcia. Cena tego surowca oscyluje w okolicach 110 USD za baryłkę, nadal pozostając pod znaczącym wpływem obaw, zarówno tych związanych z popytem, jak i podażą ropy. W bieżącym tygodniu trochę bardziej przeważają jednak te drugie – nie tylko ze względu na wątły wzrost produkcji ropy naftowej w OPEC, lecz także ze względu na rozpoczęty właśnie strajk pracowników sektora naftowego w Norwegii.
Po ubiegłotygodniowym fiasku rozmów związanych z wysokością wynagrodzeń, przedstawiciele związku zawodowego Lederne ogłosili nadchodzący strajk na kilku platformach naftowych w tym kraju.
Dzisiaj o północy protest rozpoczął się na trzech polach naftowych, jutro o północy mają do niego dołączyć pracownicy kolejnych trzech pól, zaś do 9 lipca prawdopodobnie strajk obejmie także trzy kolejne kluczowe pola naftowe. Warto wspomnieć, że strajki na niektórych platformach automatycznie oznaczają konieczność wstrzymania działalności operacyjnej w kolejnych miejscach, które są infrastrukturalnie połączone z polami objętymi strajkiem.
Na razie strajk objął około 4% norweskiej produkcji ropy naftowej, co samo w sobie nie oznacza istotnego zaburzenia sytuacji na rynku. Niemniej, jeśli protest się przedłuży, to produkcja ucierpi bardziej. Jeśli plany wstrzymania wydobycia zostaną wprowadzone w życie, to mogą one objąć około 15% norweskiej produkcji ropy naftowej (oraz nawet jedną czwartą lokalnej produkcji gazu ziemnego).
Prawdopodobnie w innych okolicznościach strajk w Norwegii przebiegłby bez większego echa na światowym rynku energii, jednak obecnie, gdy Europa mierzy się z ogromnym wyzwaniem w postaci konsekwencji wojny w Ukrainie i sankcji narzuconych na Rosję, każde zaburzenie produkcji budzi dodatkowy niepokój.
MIEDŹ
Widmo recesji nadal uderza w ceny miedzi.
Notowania miedzi w tym tygodniu kontynuują ruch w dół. Cena tego surowca w stanach Zjednoczonych obecnie porusza się już w okolicach 3,53 USD za funt, czyli na najniższych poziomach od lutego 2021 roku – a więc od prawie półtora roku.
Na rynkach wielu metali przemysłowych w ostatnich miesiącach widzimy ten sam scenariusz. Po osiągnięciu przez ceny miedzi (ale także aluminium, cynku czy cyny) rekordowych poziomów w marcu, notowania metali skierowały się ostro w dół. Drugi kwartał bieżącego roku był dla większości z nich najgorszym kwartałem od czasów globalnego kryzysu gospodarczego z lat 2008-2009.
Pesymizm, który utrzymuje się obecnie na rynkach metali przemysłowych, wynika przede wszystkim z oczekiwań globalnej recesji i, tym samym, zmniejszenia popytu na tę grupę surowców, wykorzystywanych przede wszystkim w branżach ściśle powiązanych z koniunkturą.
Obecnie liczba krótkich pozycji na miedź wśród inwestorów instytucjonalnych jest największa od kwietnia 2020 roku, czyli od najdotkliwszego uderzenia pandemii w zachodnie gospodarki i w rynki finansowe. Obecnie jedyną szansą na krótkoterminową poprawę sytuacji jest ożywienie gospodarki Chin po zniesieniu pandemicznych lockdownów. Niemniej, w przypadku tego kraju, zważywszy na politykę „zero tolerancji” dla Covid-19, restrykcje mogą pojawić się na nowo, co budzi obawy o koniunkturę także w Chinach w kolejnych miesiącach.
Dzisiaj o północy protest rozpoczął się na trzech polach naftowych, jutro o północy mają do niego dołączyć pracownicy kolejnych trzech pól, zaś do 9 lipca prawdopodobnie strajk obejmie także trzy kolejne kluczowe pola naftowe. Warto wspomnieć, że strajki na niektórych platformach automatycznie oznaczają konieczność wstrzymania działalności operacyjnej w kolejnych miejscach, które są infrastrukturalnie połączone z polami objętymi strajkiem.
Na razie strajk objął około 4% norweskiej produkcji ropy naftowej, co samo w sobie nie oznacza istotnego zaburzenia sytuacji na rynku. Niemniej, jeśli protest się przedłuży, to produkcja ucierpi bardziej. Jeśli plany wstrzymania wydobycia zostaną wprowadzone w życie, to mogą one objąć około 15% norweskiej produkcji ropy naftowej (oraz nawet jedną czwartą lokalnej produkcji gazu ziemnego).
Prawdopodobnie w innych okolicznościach strajk w Norwegii przebiegłby bez większego echa na światowym rynku energii, jednak obecnie, gdy Europa mierzy się z ogromnym wyzwaniem w postaci konsekwencji wojny w Ukrainie i sankcji narzuconych na Rosję, każde zaburzenie produkcji budzi dodatkowy niepokój.
MIEDŹ
Widmo recesji nadal uderza w ceny miedzi.
Notowania miedzi w tym tygodniu kontynuują ruch w dół. Cena tego surowca w stanach Zjednoczonych obecnie porusza się już w okolicach 3,53 USD za funt, czyli na najniższych poziomach od lutego 2021 roku – a więc od prawie półtora roku.
Na rynkach wielu metali przemysłowych w ostatnich miesiącach widzimy ten sam scenariusz. Po osiągnięciu przez ceny miedzi (ale także aluminium, cynku czy cyny) rekordowych poziomów w marcu, notowania metali skierowały się ostro w dół. Drugi kwartał bieżącego roku był dla większości z nich najgorszym kwartałem od czasów globalnego kryzysu gospodarczego z lat 2008-2009.
Pesymizm, który utrzymuje się obecnie na rynkach metali przemysłowych, wynika przede wszystkim z oczekiwań globalnej recesji i, tym samym, zmniejszenia popytu na tę grupę surowców, wykorzystywanych przede wszystkim w branżach ściśle powiązanych z koniunkturą.
Obecnie liczba krótkich pozycji na miedź wśród inwestorów instytucjonalnych jest największa od kwietnia 2020 roku, czyli od najdotkliwszego uderzenia pandemii w zachodnie gospodarki i w rynki finansowe. Obecnie jedyną szansą na krótkoterminową poprawę sytuacji jest ożywienie gospodarki Chin po zniesieniu pandemicznych lockdownów. Niemniej, w przypadku tego kraju, zważywszy na politykę „zero tolerancji” dla Covid-19, restrykcje mogą pojawić się na nowo, co budzi obawy o koniunkturę także w Chinach w kolejnych miesiącach.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.