
Data dodania: 2022-06-27 (14:09)
Zeszły tydzień przyniósł wyraźną poprawę nastrojów na rynkach, choć pod względem publikacji danych obserwujemy dalsze pogorszenie. W zasadzie sama poprawa nastrojów to efekt gorszych danych, które zostały odczytane jako pretekst do zmniejszenia i spowolnienia podwyżek stóp procentowych na całym świecie. Może się jednak okazać, że banki centralnie wcale nie będą chciały zmniejszać swoich podwyżek i za wszelką cenę doprowadzić do spadku inflacji. Czy w takim razie czeka nas jednak kryzys?
Oczekiwania dotyczące podwyżek stóp procentowych na świecie lekko spadły, ale wciąż wskazują, że czeka nas przynajmniej pół roku zacieśniania. W USA oczekuje się wciąż podwyżki o 75 punktów bazowych w lipcu, choć prawdopodobieństwo takiego ruchu wynosi już niecałe 80%. Co więcej jednak, następne podwyżki to 50 punktów bazowych i oczekuje się zakończenia podwyżek w tym roku, choć Fed wskazał, że w przyszłym roku powinniśmy liczyć prawdopodobnie na dwie kolejne podwyżki o 25 punktów bazowych. Wydawało się również, że w Polsce też możemy oczekiwać szczytu podwyżek w najbliższym czasie, co było zobrazowane poprzez znaczny spadek rentowności na którym skorzystał polski złoty. Rentowności w Polsce wynoszą nieco ponad 7%, choć zaliczyły spadek z okolic 8%. Trzymiesięczny WIBOR stabilizuje się w okolicach 7%, co pokazuje, że na tym poziomie powinniśmy oczekiwać szczytu. To samo sugerują ostatnie działania Banku Węgier oraz Banku Czech. Z drugiej strony kontrakt na stopę procentową za 9 miesięcy na 3 miesiące, czyli tzw. FRA 9x12 znajduje się powyżej 8%! To oznaczałoby, że podwyżki mogą trwać przez dłuższy czas, nawet pomimo ryzyka recesji i oczekiwań niższej inflacji.
Wydaje się obecnie, że jedynym ratunkiem przed inflacją jest doprowadzenie do znacznego schłodzenia popytu i wywołania niewielkiego bezrobocia, czyli kontrolowanej recesji. Banki centralne nie przyznają się do tego, ale tak mocne podwyżki na całym świecie najprawdopodobniej do tego doprowadzą. Oczywiście głównym celem jest powstrzymanie oderwania się długoterminowych oczekiwań inflacyjnych, ale jednak skutkiem będzie najprawdopodobniej spowolnienie lub nawet recesja. Na ten moment widać schłodzenie aktywności gospodarczej praktycznie wszędzie. Nastroje konsumentów są fatalne, choć cały czas ich siła wydatkowa pozostaje wysoka. Jeśli rynek pracy pozostanie jednak mocny, martwimy się zdecydowanie przedwcześnie. Właśnie dlatego, w najbliższym czasie kluczowe nie będą już same dane inflacyjne, które najprawdopodobniej będą zmienne i niekoniecznie mogą sugerować już szczyt, a właśnie dane z rynku pracy, które poprzez stopę bezrobocia mogą pokazać koniec gospodarczego El Dorado.
Po godzinie 10 złoty ma się naprawdę nieźle i do dolara zyskuje aż 0,4%. Za dolara płacimy 4,4261 zł, za euro płacimy 4,6864 zł, za funta 5,4509 zł, za franka 4,6277 zł.
Wydaje się obecnie, że jedynym ratunkiem przed inflacją jest doprowadzenie do znacznego schłodzenia popytu i wywołania niewielkiego bezrobocia, czyli kontrolowanej recesji. Banki centralne nie przyznają się do tego, ale tak mocne podwyżki na całym świecie najprawdopodobniej do tego doprowadzą. Oczywiście głównym celem jest powstrzymanie oderwania się długoterminowych oczekiwań inflacyjnych, ale jednak skutkiem będzie najprawdopodobniej spowolnienie lub nawet recesja. Na ten moment widać schłodzenie aktywności gospodarczej praktycznie wszędzie. Nastroje konsumentów są fatalne, choć cały czas ich siła wydatkowa pozostaje wysoka. Jeśli rynek pracy pozostanie jednak mocny, martwimy się zdecydowanie przedwcześnie. Właśnie dlatego, w najbliższym czasie kluczowe nie będą już same dane inflacyjne, które najprawdopodobniej będą zmienne i niekoniecznie mogą sugerować już szczyt, a właśnie dane z rynku pracy, które poprzez stopę bezrobocia mogą pokazać koniec gospodarczego El Dorado.
Po godzinie 10 złoty ma się naprawdę nieźle i do dolara zyskuje aż 0,4%. Za dolara płacimy 4,4261 zł, za euro płacimy 4,6864 zł, za funta 5,4509 zł, za franka 4,6277 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.