
Data dodania: 2022-06-24 (13:31)
Na Wall Street euforia po ostatnim wyraźnym spadku rentowności, pomimo wciąż mizernych sygnałów z gospodarki oraz postawie Fed nastawionej na walkę z inflacją. Z kolei w Polsce również spadek rentowności i sygnały z innych banków centralnych, że szczyt stóp procentowych może znajdować się bardzo blisko. Czy z rynku dochodzą do nas faktyczne sygnały zmian, które doprowadzą do stałej poprawy nastrojów? Czy jest to jedynie krótka faza ożywienia, po której nastąpi powrót do silniejszych spadków?
Na Wall Street doszło do naprawdę sporego ożywienia. Nasdaq, który jest najbardziej narażone na wysokie stopy procentowe zyskał niemal 2% w odpowiedzi na spadek rentowności. Słabe dane ze Stanów Zjednoczonych, które pokazują hamowanie aktywności gospodarczej wcale nie zmieniają postawy Fed. Powell przed Kongresem, Waller czy Bowman wskazywali, że stopy procentowe najprawdopodobniej podniesione zostaną o 75 punktów bazowych w lipcu, po czym nastąpią podwyżki o 50 pb. Rynek jednak zaczął wyceniać swoje i widzi, że po tym okresie dalsze podwyżki nie nastąpią. To właśnie dlatego obserwujemy odwrót rentowności czy również pozytywne reakcje na rynku giełdowym. Mimo tego, że podwyżki wg rynku mogą być ograniczone, dolar pozostaje stabilny, cały czas w okolicach poziomu 1,05 w zestawieniu z euro. Warto jednak pamiętać, że do gry przystępuje również Europejski Bank Centralny, więc może się okazać, że to ostatnie chwile mocniejszego dolara.
Z nadzieją w przyszłość patrzy również złoty, czy również polski rynek akcyjny. Potężne cofnięcie się rentowności może sugerować, że wcale nie powinniśmy oczekiwać dwucyfrowych stóp procentowych. Bank Czech podniósł w tym tygodniu o mocne 125 punktów bazowych do poziomu 7,25%. Bank centralny Węgier wstrzymał się z kolejnym ruchem zatrzymując się na poziomie 7%. Teoretycznie mogłoby to oznaczać, że do takiego zakresu powinniśmy również zmierzać w Polsce. Być może doświadczymy jeszcze dwóch podwyżek o 50 pb, być może nastąpią po nich jeszcze podwyżki o 25 pb. Niemniej widać, że RPP może też reagować na potencjalne widmo spowolnienia, choć nie jest wykluczone, że na jesień ponownie doświadczymy dalszych globalnych problemów gospodarczo-inflacyjnych, jeśli w Chinach dojdzie do kolejnej fali koronawirusa, która ponownie zatrzyma globalny łańcuch dostaw.
O poranku widać ożywienie na większości rynków akcyjnych. Z kolei sytuacja złotego nie wygląda źle, choć po chwilowej euforii widać lekkie osłabienie. Za dolara po 10:00 musimy płacić 4,4755 zł, za euro 4,7123 zł, za funta 5,4923 zł, za franka 4,6568 zł.
Z nadzieją w przyszłość patrzy również złoty, czy również polski rynek akcyjny. Potężne cofnięcie się rentowności może sugerować, że wcale nie powinniśmy oczekiwać dwucyfrowych stóp procentowych. Bank Czech podniósł w tym tygodniu o mocne 125 punktów bazowych do poziomu 7,25%. Bank centralny Węgier wstrzymał się z kolejnym ruchem zatrzymując się na poziomie 7%. Teoretycznie mogłoby to oznaczać, że do takiego zakresu powinniśmy również zmierzać w Polsce. Być może doświadczymy jeszcze dwóch podwyżek o 50 pb, być może nastąpią po nich jeszcze podwyżki o 25 pb. Niemniej widać, że RPP może też reagować na potencjalne widmo spowolnienia, choć nie jest wykluczone, że na jesień ponownie doświadczymy dalszych globalnych problemów gospodarczo-inflacyjnych, jeśli w Chinach dojdzie do kolejnej fali koronawirusa, która ponownie zatrzyma globalny łańcuch dostaw.
O poranku widać ożywienie na większości rynków akcyjnych. Z kolei sytuacja złotego nie wygląda źle, choć po chwilowej euforii widać lekkie osłabienie. Za dolara po 10:00 musimy płacić 4,4755 zł, za euro 4,7123 zł, za funta 5,4923 zł, za franka 4,6568 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?