
Data dodania: 2022-06-20 (11:59)
Wszystko wskazuje na to, że inflacja w strefie euro jak i w Stanach Zjednoczonych osiągnie prawdopodobnie w czerwcu nowe maksima. W przypadku wskaźnika bazowego w średnim terminie także powinniśmy spodziewać się dalszych zwyżek. W tej sytuacji rynek prawdopodobnie podniesie swoje oczekiwania dotyczące kluczowych stóp procentowych w USA i strefie euro. Przed nami dalsze wzrosty rentowności obligacji rządowych.
Inflacja w strefie euro w maju wyniosła 8,1 proc i była znacznie wyższa, niż szacowali ankietowani wcześniej ekonomiści. Wówczas wielu pocieszało się faktem, że to prawdopodobnie szczyt. Prawdopodobnie jednak daleko nam do tego. W czerwcu zapowiada się jeszcze wyższy odczyt CPI. Wynika to z faktu, że ceny paliw w połowie miesiąca (kiedy zbierane są dane) były o około 4 proc. wyższe niż w połowie maja. W rezultacie inflacja w strefie euro wzrośnie i może wynieść nawet 8,4 – 8,5 proc.
Nie ma jeszcze oznak spowolnienia silnej presji wzrostowej na ceny producentów dóbr pośrednich. Z kolei oczekiwania inflacyjne rosną powszechnie - zarówno wśród przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych. Co niepokojące, ankieta Bundesbank-u wskazuje, że w ciągu najbliższych pięciu lat inflacja wyniesie średnio 5 proc. - o dwa punkty procentowe więcej niż tuż przed wybuchem pandemii. W takich warunkach firmom łatwiej jest podnosić ceny. Przez długi czas płace w strefie euro rosły jedynie w niewielkim stopniu. W pierwszym kwartale odnotowano jednak pierwszy znaczący wzrost, który nie był spowodowany wyłącznie specjalnymi płatnościami związanymi z COVID-19 w niemieckim sektorze publicznym. W międzyczasie związki zawodowe znacznie podniosły swoje żądania płacowe, i to nie tylko w Niemczech - co jest zrozumiałe w obliczu ogromnego wzrostu inflacji. Koszty pracy prawdopodobnie wkrótce wzrosną gwałtownie we wszystkich krajach, co spowoduje wzrost cen usług i towarów.
Podobna sytuację można zauważyć w USA. Odczyt ostatni na poziomie 8,5 proc. zaskoczył rynki. Fed zareagował wyższa podwyżką. W czerwcu jednak ten wynik jeszcze może zostać pobity. Przyczyni się do tego wzrost cen benzyny oraz znaczne zwyżki czynszów mieszkań.
W USA rynek pracy jest mocno napięty. Dla przykładu, na każdą osobę bezrobotną przypadają obecnie dwa wolne miejsca pracy, czyli więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Presja na wzrost wynagrodzeń jest więc nadal duża. Mediana wynagrodzeń obliczana przez Fed z Atlanty, będąca stosunkowo "czystą" miarą płac, była w maju o 6,1 proc. wyższa niż rok wcześniej, co stanowi najwyższy wzrost w historii tej serii danych, która sięga 1997 r. Jeśli spojrzymy na oczekiwania inflacyjne amerykańskich konsumentów, to widać, że podniosły się one z 3 proc. na początku 2021 r. do 6,6 proc. obecnie. Długoterminowe oczekiwania na najbliższe trzy lata wzrosły o 1 punkt procentowy do poziomu nieco poniżej 4 proc.. Jeśli ceny energii wkrótce się nie uspokoją, wczesną jesienią inflacja w USA może nawet przekroczyć poziom 9 proc.
Nie ma jeszcze oznak spowolnienia silnej presji wzrostowej na ceny producentów dóbr pośrednich. Z kolei oczekiwania inflacyjne rosną powszechnie - zarówno wśród przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych. Co niepokojące, ankieta Bundesbank-u wskazuje, że w ciągu najbliższych pięciu lat inflacja wyniesie średnio 5 proc. - o dwa punkty procentowe więcej niż tuż przed wybuchem pandemii. W takich warunkach firmom łatwiej jest podnosić ceny. Przez długi czas płace w strefie euro rosły jedynie w niewielkim stopniu. W pierwszym kwartale odnotowano jednak pierwszy znaczący wzrost, który nie był spowodowany wyłącznie specjalnymi płatnościami związanymi z COVID-19 w niemieckim sektorze publicznym. W międzyczasie związki zawodowe znacznie podniosły swoje żądania płacowe, i to nie tylko w Niemczech - co jest zrozumiałe w obliczu ogromnego wzrostu inflacji. Koszty pracy prawdopodobnie wkrótce wzrosną gwałtownie we wszystkich krajach, co spowoduje wzrost cen usług i towarów.
Podobna sytuację można zauważyć w USA. Odczyt ostatni na poziomie 8,5 proc. zaskoczył rynki. Fed zareagował wyższa podwyżką. W czerwcu jednak ten wynik jeszcze może zostać pobity. Przyczyni się do tego wzrost cen benzyny oraz znaczne zwyżki czynszów mieszkań.
W USA rynek pracy jest mocno napięty. Dla przykładu, na każdą osobę bezrobotną przypadają obecnie dwa wolne miejsca pracy, czyli więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Presja na wzrost wynagrodzeń jest więc nadal duża. Mediana wynagrodzeń obliczana przez Fed z Atlanty, będąca stosunkowo "czystą" miarą płac, była w maju o 6,1 proc. wyższa niż rok wcześniej, co stanowi najwyższy wzrost w historii tej serii danych, która sięga 1997 r. Jeśli spojrzymy na oczekiwania inflacyjne amerykańskich konsumentów, to widać, że podniosły się one z 3 proc. na początku 2021 r. do 6,6 proc. obecnie. Długoterminowe oczekiwania na najbliższe trzy lata wzrosły o 1 punkt procentowy do poziomu nieco poniżej 4 proc.. Jeśli ceny energii wkrótce się nie uspokoją, wczesną jesienią inflacja w USA może nawet przekroczyć poziom 9 proc.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.