Data dodania: 2022-06-03 (10:57)
Przed nami ostatnia sesja w tym tygodniu handlowym. Dziś inwestorzy nie powinni narzekać na brak zmienności, a to za sprawą wyczekiwanych danych z rynku pracy za maj w Stanach Zjednoczonych. Rządowy raport zostanie opublikowany o godzinie 14:30. Dane musiałby jednak bardzo rozczarować, aby wstrzymać Fed przed dalszym zacieśnieniem polityki monetarnej. Ostatnie komentarze członków banku centralnego są raczej spójne i zakładają podwyżkę na kolejnych posiedzeniach (w czerwcu i lipcu po 50 punktów bazowych).
Niemniej ważne będzie to, jak w dłuższym terminie będzie się wyglądały oczekiwania rynku, dotyczące ścieżki stóp procentowych w USA. Ryzyko recesji może bowiem wpłynąć na decyzje bankierów centralnych i spowolnienie procesu podwyżek stóp proc w Stanach Zjednoczonych.
Jeśli chodzi o dzisiejsze dane, tradycyjnie inwestorzy będą przykuwać uwagę do zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Oczekiwania rynkowe kształtują się na poziomie 300 tysięcy, przy poprzednim odczycie wynoszącym 400 tys. Niemniej wczorajszy raport ADP pokazał, że w USA przybyło jedynie 128 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy oczekiwano wyniku powyżej 300 tys. Może to sugerować rozczarowanie dzisiejszym odczytem NFP. Jednak jak zareaguje dziś rynek na dane? Teoretycznie gorsze odczyty powinny być złą wiadomością, jednak mamy do czynienia z ciekawą sytuacją, w której gorsze dane mogą być traktowane jak lepsze. Dlaczego? Ponieważ gorsze odczyty mogą przemawiać za stopowaniem procesu podwyżek stóp procentowych. Dlatego też im słabsze dane, tym lepiej dla ryzykownych aktywów i gorzej dla dolara. Oczywiście mówimy tu o ujęciu krótkoterminowym, ponieważ, jeśli w kolejnych miesiącach wciąż będziemy otrzymywać coraz gorsze dane, istnieje ryzyko recesji. Oprócz danych o 14:30, warto zaznaczyć, że nieco później - o 16:00 poznamy wskaźnik ISM z USA dla sektora usług, którego wskazanie także będzie śledzone przez inwestorów. Zapowiada się ciekawa sesja.
Jeśli chodzi o polskiego złotego, dziś przed południem nasza krajowa waluta traci w ujęciu do euro, ranka, funta i dolara. Notowania CHFPLN rosną około 0,3%, a za jednego franka trzeba zapłacić 4,4573 zł. Euro kosztuje 4,5894 zł, funt 5,3646 zł, a dolar 4,2654 zł.
Jeśli chodzi o dzisiejsze dane, tradycyjnie inwestorzy będą przykuwać uwagę do zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Oczekiwania rynkowe kształtują się na poziomie 300 tysięcy, przy poprzednim odczycie wynoszącym 400 tys. Niemniej wczorajszy raport ADP pokazał, że w USA przybyło jedynie 128 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy oczekiwano wyniku powyżej 300 tys. Może to sugerować rozczarowanie dzisiejszym odczytem NFP. Jednak jak zareaguje dziś rynek na dane? Teoretycznie gorsze odczyty powinny być złą wiadomością, jednak mamy do czynienia z ciekawą sytuacją, w której gorsze dane mogą być traktowane jak lepsze. Dlaczego? Ponieważ gorsze odczyty mogą przemawiać za stopowaniem procesu podwyżek stóp procentowych. Dlatego też im słabsze dane, tym lepiej dla ryzykownych aktywów i gorzej dla dolara. Oczywiście mówimy tu o ujęciu krótkoterminowym, ponieważ, jeśli w kolejnych miesiącach wciąż będziemy otrzymywać coraz gorsze dane, istnieje ryzyko recesji. Oprócz danych o 14:30, warto zaznaczyć, że nieco później - o 16:00 poznamy wskaźnik ISM z USA dla sektora usług, którego wskazanie także będzie śledzone przez inwestorów. Zapowiada się ciekawa sesja.
Jeśli chodzi o polskiego złotego, dziś przed południem nasza krajowa waluta traci w ujęciu do euro, ranka, funta i dolara. Notowania CHFPLN rosną około 0,3%, a za jednego franka trzeba zapłacić 4,4573 zł. Euro kosztuje 4,5894 zł, funt 5,3646 zł, a dolar 4,2654 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









