
Data dodania: 2022-05-31 (08:39)
Długo wyczekiwane porozumienie wreszcie ujrzało światło dzienne – Unia decyduje się na zaprzestanie importu rosyjskiej ropy. Jak to zwykle bywa w tak szerokim gronie, porozumienie nie jest do końca pełne, ale i tak widzimy presję na wzrost ceny surowca. A to oznacza problemy dla europejskiej gospodarki. Czy unijne porozumienie to faktycznie embargo na ropę? Embargo przewiduje całkowity zakaz, tymczasem unijne porozumienie to zakaz, ale nie całkowity i nie od razy a z końcem roku.
Unia chwali się ograniczeniem importu z Rosji o 90%, ale ten nastąpi dopiero na koniec roku, gdy Niemcy i Polska mają zaprzestać korzystania z ropociągu. Na ten moment postanowiono o zakazie importu drogą morską, zaś Węgry (a efektywnie także Czechy i Słowacja) w ogóle zostały wyłączone z porozumienia. Tym niemniej są to nadal spore wartości mając na uwadze dość zbilansowany rynek ropy i możliwy wzrost importu z Chin wobec ponownego otwarcia Szanghaju. Presję wzrostową na cenach Brent i WTI widzimy od kilku dni. Sama decyzja nie przyniosła ty skokowego wzrostu, ale cena gatunku Brent wzrosła do niemal 120 dolarów i jest najwyższa od 9 marca.
O ile zatem embargo jest niepełne, dla europejskiej gospodarki i tak oznacza to problem. Nienotowane od dekad poziomy inflacji przy nadal dość solidnej kondycji konsumenta sprawiają, że EBC niechętnie ale coraz bardziej konsekwentnie mówi o podwyżkach stóp (pierwsza ma mieć miejsce w lipcu). Naturalnie podwyżki takie w obliczu szoku podażowego (mowa nie tylko o energii, ale też globalnych zakłóceniach produkcyjnych) rodzą ryzyko spowolnienia. W tym kontekście rosnące ceny ropy są podwójnie niekorzystne. Kurs EURUSD rósł w ostatnim czasie, ale wydaje się, że korekta wzrostowa może powoli dobiegać tam końca. O ile wzrosty cen ropy zwiększają presję na podwyżki, negatywne skutki będą bardziej odczuwalne dla Europy niż USA. To może też oznaczać wyznaczenie lokalnego minimum na parze USDPLN.
Dziś poznamy wstępne dane o majowej inflacji w Polsce (10:00). Konsensus rynkowy widzi ją na poziomie 13,8%. Globalnie koncentracja rynków będzie na powrocie Wall Street z długiego weekendu i możliwości utrzymania silnego odbicia, które obserwowaliśmy w drugiej połowie ubiegłego tygodnia. O 8:15 euro kosztuje 4,5846 złotego, dolar 4,2681 złotego, frank 4,4480 złotego, zaś funt 5,3904 złotego.
O ile zatem embargo jest niepełne, dla europejskiej gospodarki i tak oznacza to problem. Nienotowane od dekad poziomy inflacji przy nadal dość solidnej kondycji konsumenta sprawiają, że EBC niechętnie ale coraz bardziej konsekwentnie mówi o podwyżkach stóp (pierwsza ma mieć miejsce w lipcu). Naturalnie podwyżki takie w obliczu szoku podażowego (mowa nie tylko o energii, ale też globalnych zakłóceniach produkcyjnych) rodzą ryzyko spowolnienia. W tym kontekście rosnące ceny ropy są podwójnie niekorzystne. Kurs EURUSD rósł w ostatnim czasie, ale wydaje się, że korekta wzrostowa może powoli dobiegać tam końca. O ile wzrosty cen ropy zwiększają presję na podwyżki, negatywne skutki będą bardziej odczuwalne dla Europy niż USA. To może też oznaczać wyznaczenie lokalnego minimum na parze USDPLN.
Dziś poznamy wstępne dane o majowej inflacji w Polsce (10:00). Konsensus rynkowy widzi ją na poziomie 13,8%. Globalnie koncentracja rynków będzie na powrocie Wall Street z długiego weekendu i możliwości utrzymania silnego odbicia, które obserwowaliśmy w drugiej połowie ubiegłego tygodnia. O 8:15 euro kosztuje 4,5846 złotego, dolar 4,2681 złotego, frank 4,4480 złotego, zaś funt 5,3904 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.