Data dodania: 2022-05-20 (08:31)
Notowania ropy naftowej wczoraj zwyżkowały, nadrabiając część strat z wcześniejszych dni. Póki co, surowiec ten znajduje się na drodze do neutralnego zakończenia tygodnia. Nie byłoby to zaskakujące, biorąc pod uwagę, że notowania ropy naftowej poruszają się w konsolidacji już od niecałych dwóch miesięcy. Na razie rynek ropy tkwi w zawieszeniu w oczekiwaniu na rozwój sytuacji w Europie, gdzie nadal punktem spornym są potencjalne sankcje dotyczące importu ropy naftowej z Rosji. Tymczasem na światowym rynku dużo większym zmartwieniem są problemy z dostępnością diesla i ogólnie, destylatów.
W Europie zapasy destylatów pod koniec kwietnia wynosiły 378 mln baryłek, co jest najniższym poziomem dla tego okresu w roku od 2008 r. Podobnie, amerykańskie zapasy destylatów, wynoszące w poprzednim tygodniu 105 mln baryłek, także są sezonowo najniższe od 2008 r. Z kolei w Singapurze mieliśmy do czynienia ze spadkiem zapasów destylatów do poziomu 6 mln baryłek w pierwszym tygodniu maja, co oznacza najniższy ich poziom od 2006 r. Nieco lepiej sprawa wygląda z zapasami benzyny, ale i tak są one w USA najniższe od 2014 roku.
W przeszłości, problemy z dostępnością destylatów często poprzedzały spowolnienie aktywności gospodarczej. Obecnie panują uzasadnione obawy, że będzie podobnie – niska dostępność oraz wysokie ceny diesla czy paliwa lotniczego prawdopodobnie przełożą się na mniejszy popyt na destylaty, co może skutkować spowolnieniem aktywności wielu branż przemysłu. Dodatkowo, te problemy nakładają się na podwyżki stóp procentowych i wysoką inflację, które także uderzają w kieszenie firm i konsumentów.
Obawy związane z mniejszym popytem w związku z możliwym spowolnieniem gospodarczym, a nawet recesją, są głównym czynnikiem, który powstrzymuje notowania ropy naftowej od istotniejszych zwyżek.
GAZ ZIEMNY
Europa podzielona w kwestii płatności za rosyjski gaz ziemny.
Notowania gazu ziemnego w Europie utrzymują dużą zmienność, aczkolwiek ceny surowca znajdują się niżej niż podczas marcowych szczytów. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na wykresie cen gazu w Stanach Zjednoczonych, gdzie z kolei w ostatnich miesiącach ceny gazu rosną i obecnie przekraczają już poziom 8 USD za mln BTU. Dla przypomnienia, przed napięciami na linii Zachód-Rosja, mającymi miejsce jeszcze jesienią 2021 roku, notowania gazu ziemnego w USA oscylowały w rejonie 3-4 USD za mln BTU.
Oczywiście Stany Zjednoczone, ze względu na swoje zasoby gazu ziemnego produkowanego ze skał łupkowych, są pod kątem podażowym w znacznie lepszej sytuacji niż Europa. Nie zmienia to faktu, że USA zwiększyły eksport gazu na Stary Kontynent, co skutkuje także wyższymi cenami tego surowca wewnątrz kraju. O tym, że problem zaczyna dotykać także amerykańskich konsumentów, świadczy chociażby fakt, że tamtejsza Izba Reprezentantów właśnie zatwierdziła ustawę, pozwalającą prezydentowi USA na zakaz podwyżek cen surowców energetycznych przez amerykańskie firmy z tego sektora. Co prawda istnieje mała szansa, że ustawa przejdzie przez Senat, jednak sam fakt, że się pojawiła, pokazuje, że wysokie ceny ropy i gazu są wciąż przedmiotem politycznych działań.
Tymczasem w Europie palącym tematem na rynku gazu ziemnego jest potencjalne zakładanie kont w Gazprombanku przez firmy importujące gaz od Gazpromu. Dla większości z nich, okres płatności za kwietniowe dostawy gazu ziemnego przypada dziś lub jutro, a warto przypomnieć, że rosyjskie władze zmusiły europejskie podmioty do płatności w rublach za pośrednictwem dedykowanego konta w Gazprombank. Sprzeciwiła się temu m.in. Polska, co poskutkowało odcięciem naszego kraju od dostaw rosyjskiego gazu (niemniej, mało dotkliwe ze względu na dywersyfikację polskich dostaw). Jednak wielu importerów gazu stanęło przez nie lada dylematem, bowiem – pomijając kwestie etyki – nie było pewnych, czy założenie konta w rublach w Gazprombanku nie będzie naruszeniem dotychczasowych sankcji. Oficjalnych wytycznych w tej sprawie nadal nie ma, aczkolwiek minister energii Rosji, Aleksander Nowak, podał, że na założenie wspomnianego konta zdecydowała się ponad połowa europejskich odbiorców rosyjskiego gazu.
W przeszłości, problemy z dostępnością destylatów często poprzedzały spowolnienie aktywności gospodarczej. Obecnie panują uzasadnione obawy, że będzie podobnie – niska dostępność oraz wysokie ceny diesla czy paliwa lotniczego prawdopodobnie przełożą się na mniejszy popyt na destylaty, co może skutkować spowolnieniem aktywności wielu branż przemysłu. Dodatkowo, te problemy nakładają się na podwyżki stóp procentowych i wysoką inflację, które także uderzają w kieszenie firm i konsumentów.
Obawy związane z mniejszym popytem w związku z możliwym spowolnieniem gospodarczym, a nawet recesją, są głównym czynnikiem, który powstrzymuje notowania ropy naftowej od istotniejszych zwyżek.
GAZ ZIEMNY
Europa podzielona w kwestii płatności za rosyjski gaz ziemny.
Notowania gazu ziemnego w Europie utrzymują dużą zmienność, aczkolwiek ceny surowca znajdują się niżej niż podczas marcowych szczytów. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na wykresie cen gazu w Stanach Zjednoczonych, gdzie z kolei w ostatnich miesiącach ceny gazu rosną i obecnie przekraczają już poziom 8 USD za mln BTU. Dla przypomnienia, przed napięciami na linii Zachód-Rosja, mającymi miejsce jeszcze jesienią 2021 roku, notowania gazu ziemnego w USA oscylowały w rejonie 3-4 USD za mln BTU.
Oczywiście Stany Zjednoczone, ze względu na swoje zasoby gazu ziemnego produkowanego ze skał łupkowych, są pod kątem podażowym w znacznie lepszej sytuacji niż Europa. Nie zmienia to faktu, że USA zwiększyły eksport gazu na Stary Kontynent, co skutkuje także wyższymi cenami tego surowca wewnątrz kraju. O tym, że problem zaczyna dotykać także amerykańskich konsumentów, świadczy chociażby fakt, że tamtejsza Izba Reprezentantów właśnie zatwierdziła ustawę, pozwalającą prezydentowi USA na zakaz podwyżek cen surowców energetycznych przez amerykańskie firmy z tego sektora. Co prawda istnieje mała szansa, że ustawa przejdzie przez Senat, jednak sam fakt, że się pojawiła, pokazuje, że wysokie ceny ropy i gazu są wciąż przedmiotem politycznych działań.
Tymczasem w Europie palącym tematem na rynku gazu ziemnego jest potencjalne zakładanie kont w Gazprombanku przez firmy importujące gaz od Gazpromu. Dla większości z nich, okres płatności za kwietniowe dostawy gazu ziemnego przypada dziś lub jutro, a warto przypomnieć, że rosyjskie władze zmusiły europejskie podmioty do płatności w rublach za pośrednictwem dedykowanego konta w Gazprombank. Sprzeciwiła się temu m.in. Polska, co poskutkowało odcięciem naszego kraju od dostaw rosyjskiego gazu (niemniej, mało dotkliwe ze względu na dywersyfikację polskich dostaw). Jednak wielu importerów gazu stanęło przez nie lada dylematem, bowiem – pomijając kwestie etyki – nie było pewnych, czy założenie konta w rublach w Gazprombanku nie będzie naruszeniem dotychczasowych sankcji. Oficjalnych wytycznych w tej sprawie nadal nie ma, aczkolwiek minister energii Rosji, Aleksander Nowak, podał, że na założenie wspomnianego konta zdecydowała się ponad połowa europejskich odbiorców rosyjskiego gazu.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.