Data dodania: 2022-05-17 (11:15)
Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od zwyżki, jednak już dzisiaj ruch wzrostowy wyhamował., zaś ceny tego surowca zatrzymały się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Z jednej strony, wsparciem dla cen ropy jest wyczekiwany spadek wartości amerykańskiego dolara – zaś z drugiej strony, potencjał wzrostowy tego surowca ograniczają obawy o spowolnienie gospodarcze na świecie oraz problemy w Unii Europejskiej z wypracowaniem kompromisu w kwestii narzucenia sankcji na import rosyjskiej ropy naftowej.
Ten ostatni czynnik z powrotem znalazł się w centrum uwagi. O ile bowiem większość państw Wspólnoty opowiada się zdecydowanie za wprowadzeniem zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej w perspektywie najbliższych kilku miesięcy, to prawne przeforsowanie tej propozycji wymaga jednomyślności – a tej nadal w UE brakuje. Do pomysłu sankcji dotyczących rosyjskiej ropy naftowej nieprzekonane są wciąż Węgry.
Węgry w ostatnich latach nie ukrywały swoich sympatii politycznych do Rosji, jednak tym razem kraj ten wysuwa głównie argumenty związane z gospodarką – bowiem kraj ten jest w ogromnym stopniu uzależniony od dostaw rosyjskiego surowca (około trzy czwarte importowanej do Węgier ropy naftowej pochodzi z Rosji). W rezultacie, w ostatnich dniach trwały negocjacje na linii Komisja Europejska – władze Węgier, dotyczące warunków, na których kraj ten miałby przystać na wstrzymanie importu ropy naftowej z Rosji. Węgry domagają się od UE dużego, sięgającego nawet kilkunastu miliardów euro, zadośćuczynienia, które zostałoby przeznaczone na dopasowanie węgierskiej infrastruktury naftowej do pozyskiwania ropy z innych państw. Te liczby kwestionuje UE, a do kompromisu nadal droga pozostaje daleka.
Postawa Węgier jest oczywiście krytykowana przez niektóre kraje UE. Władze Litwy jednoznacznie wskazują na to, że Unia Europejska jest zakładnikiem zaledwie jednego kraju, co jest nieakceptowalne. Obecnie jednak szanse na wypracowanie porozumienia są wątłe – a kolejna szansa pojawi się prawdopodobnie naszczycie dyplomatycznym w dniach 30-31 maja. Jako kompromis, UE proponuje wygaszenie importu rosyjskiej ropy naftowej na przestrzeni kolejnych 6 miesięcy, ale z założeniem, ze Węgry, Czechy oraz Słowacja otrzymają dłuższy czas na dopasowanie się do nowego prawa.
ZŁOTO
Odbicie notowań złota w górę.
Po czterech spadkowych tygodniach z rzędu, notowania złota w końcu wyhamowały zniżkę. Cena tego kruszcu odbiła się w górę od psychologicznej bariery na poziomie 1800 USD za uncję, którą jeszcze wczoraj strona podażowa próbowała sforsować. W rezultacie, dzisiaj rano cena złota powróciła do okolic 1820-1830 USD za uncję.
Na razie odbicie jest mało dynamiczne, co świadczy o tym, że strona podażowa na rynku złota pozostaje silna. Niemniej, niewątpliwym wsparciem dla cen złota jest sytuacja na wykresie wartości amerykańskiego dolara. To właśnie odreagowanie spadkowe na USD jest teraz głównym czynnikiem wspierającym notowania złota.
Prawdopodobnie dodatkowym wsparciem dla notowań kruszcu jest perspektywa zniesienia lockdownów w Chinach, które w ostatnich tygodniach doprowadziły do istotnego spadku popytu na wiele surowców i towarów, w tym także na złoto. Chiny to jeden z największych konsumentów tego kruszcu, a złoto jest w Państwie Środka nie tylko popularną ozdobą czy prezentem, lecz przede wszystkim sposobem na lokowanie oszczędności.
Węgry w ostatnich latach nie ukrywały swoich sympatii politycznych do Rosji, jednak tym razem kraj ten wysuwa głównie argumenty związane z gospodarką – bowiem kraj ten jest w ogromnym stopniu uzależniony od dostaw rosyjskiego surowca (około trzy czwarte importowanej do Węgier ropy naftowej pochodzi z Rosji). W rezultacie, w ostatnich dniach trwały negocjacje na linii Komisja Europejska – władze Węgier, dotyczące warunków, na których kraj ten miałby przystać na wstrzymanie importu ropy naftowej z Rosji. Węgry domagają się od UE dużego, sięgającego nawet kilkunastu miliardów euro, zadośćuczynienia, które zostałoby przeznaczone na dopasowanie węgierskiej infrastruktury naftowej do pozyskiwania ropy z innych państw. Te liczby kwestionuje UE, a do kompromisu nadal droga pozostaje daleka.
Postawa Węgier jest oczywiście krytykowana przez niektóre kraje UE. Władze Litwy jednoznacznie wskazują na to, że Unia Europejska jest zakładnikiem zaledwie jednego kraju, co jest nieakceptowalne. Obecnie jednak szanse na wypracowanie porozumienia są wątłe – a kolejna szansa pojawi się prawdopodobnie naszczycie dyplomatycznym w dniach 30-31 maja. Jako kompromis, UE proponuje wygaszenie importu rosyjskiej ropy naftowej na przestrzeni kolejnych 6 miesięcy, ale z założeniem, ze Węgry, Czechy oraz Słowacja otrzymają dłuższy czas na dopasowanie się do nowego prawa.
ZŁOTO
Odbicie notowań złota w górę.
Po czterech spadkowych tygodniach z rzędu, notowania złota w końcu wyhamowały zniżkę. Cena tego kruszcu odbiła się w górę od psychologicznej bariery na poziomie 1800 USD za uncję, którą jeszcze wczoraj strona podażowa próbowała sforsować. W rezultacie, dzisiaj rano cena złota powróciła do okolic 1820-1830 USD za uncję.
Na razie odbicie jest mało dynamiczne, co świadczy o tym, że strona podażowa na rynku złota pozostaje silna. Niemniej, niewątpliwym wsparciem dla cen złota jest sytuacja na wykresie wartości amerykańskiego dolara. To właśnie odreagowanie spadkowe na USD jest teraz głównym czynnikiem wspierającym notowania złota.
Prawdopodobnie dodatkowym wsparciem dla notowań kruszcu jest perspektywa zniesienia lockdownów w Chinach, które w ostatnich tygodniach doprowadziły do istotnego spadku popytu na wiele surowców i towarów, w tym także na złoto. Chiny to jeden z największych konsumentów tego kruszcu, a złoto jest w Państwie Środka nie tylko popularną ozdobą czy prezentem, lecz przede wszystkim sposobem na lokowanie oszczędności.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powrót do wzrostów cen ropy naftowej
2024-03-28 Komentarz surowcowy DM BOŚW tym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakuje wyraźnego kierunku. Po przecenie, jakiej ceny tego surowca doświadczyły m.in. w związku z zaskakującym wzrostem zapasów ropy w USA, podanym w raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw, wczoraj notowania ropy wzrosły, mimo że Departament Energii pokazał analogiczny wzrost zapasów paliw. To pokazuje, że wciąż działają czynniki wspierające notowania ropy naftowej, głównie te związane z geopolityką.
Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA
2024-03-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPo wzrostowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół, a dzisiaj kontynuują zniżkę. Cena ropy Brent spadła poniżej 85 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej WTI zniżkowały poniżej 81 USD za baryłkę. Na powrót do zniżek notowań ropy naftowej złożyły się dwa główne czynniki. Po pierwsze, cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (American Petroleum Institute, API) pokazał duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu. Według danych API, wyniósł on aż 9,3 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku zapasów o około milion baryłek.
Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji
2024-03-26 Komentarz surowcowy DM BOŚWczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się zwyżką. Notowania ropy gatunku WTI zwyżkowały do okolic 82 USD za baryłkę i na tych poziomach utrzymują się także dziś rano. Z kolei cena ropy Brent dotarła do rejonu 86 USD za baryłkę. Główną przyczyną poniedziałkowej zwyżki cen ropy naftowej był spadek wartości amerykańskiego dolara po wcześniejszym solidnym umocnieniu waluty USA. Korekta na dolarze była wsparciem dla cen wielu surowców i towarów, jednak nie tylko ona sprzyjała wyższym wycenom ropy naftowej.
Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej
2024-03-25 Komentarz surowcowy DM BOŚPoczątek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne zwyżki cen tego surowca. W dużym stopniu wynika to z obaw związanych z podażą ropy w obliczu wciąż trwających konfliktów w kluczowych regionach produkcji ropy. Chodzi przede wszystkim o zaognienie konfliktu na linii Ukraina-Rosja, jak również o gasnące nadzieje na rozejm w Strefie Gazy. Zresztą, obecnie przypomniała o sobie także kolejna nierozwiązana kwestia na Bliskim Wschodzie – a mianowicie, blokada eksportu ropy z irackiego Kurdystanu przez Turcję.
Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej
2024-03-22 Komentarz surowcowy DM BOŚDruga połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powracającej presji podażowej. Notowania ropy zakończyły wczorajszą sesję na minusie, po spadkowej sesji w środę – a dziś rozpoczęły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. O ile rano notowania ropy delikatnie odbijają w górę, to zakres ruchu jest relatywnie niewielki.
Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA
2024-03-21 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały. Cena ropy WTI nadal jednak pozostaje wyraźnie powyżej 81 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent przekracza 86 USD za baryłkę. Dziś rano notowania ropy wyhamowały wczorajszą zniżkę, a nastroje na tym rynku pozostają relatywnie dobre. Wycenę ropy wspierają wczorajsze komunikaty ze strony Fed, sugerujące, że w tym roku będą miały miejsce oczekiwane wcześniej trzy obniżki stóp procentowych w USA.
Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA
2024-02-29 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej trudno uznać za w jakikolwiek sposób przełomowy. Pierwsza połowa tygodnia przyniosła zwyżki cen, ale w ramach obserwowanej ostatnio konsolidacji – a w drugiej połowie tygodnia zwyżki te póki co wyhamowują. Wczoraj negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej był raport Departamentu Energii, dotyczący zapasów paliw w USA. Ta cotygodniowa publikacja pokazała, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 4,2 mln baryłek.
OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy
2024-02-28 Komentarz surowcowy DM BOŚPierwsza połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powrotu cen tego surowca do zwyżek. Notowania ropy nadrabiają część strat z poprzedniego tygodnia, jednak o jakimkolwiek przełomie na razie nie może być mowy – ceny ropy nie wychodzą bowiem z zakresu szerszej konsolidacji, która na tym rynku trwa już kilka miesięcy. W wycenę ropy naftowej nadal mocno uderzają kwestie gospodarcze. Są to głównie obawy o wzrost gospodarczy Chin oraz Stanów Zjednoczonych (w przypadku tych ostatnich – w związku z perspektywą przedłużania się okresu obowiązywania wysokich stóp procentowych).
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy
2024-02-27 Komentarz surowcowy DM BOŚPoniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła kontrę zniżek z końcówki poprzedniego tygodnia. Dziś rano notowania ropy naftowej utrzymują te wzrosty, jednak już przy znacznie mniejszej dynamice. Cena ropy WTI porusza się w okolicach 77,70 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent oscylują w rejonie 81,80 USD za baryłkę. W obliczu braku istotnych danych makro na początku tygodnia, inwestorzy zwrócili swój wzrok na znane już od dłuższego czasu wyzwania, z którymi boryka się rynek ropy.
Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.
2024-02-26 Komentarz surowcowy DM BOŚNa rynku gazu ziemnego już od półtora roku zdecydowanie przeważa strona podażowa. W końcówce 2022 roku nastąpiło gwałtowne tąpnięcie notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych, które sprowadziło notowania gazu z okolic niemal 10 USD za mln BTU do rejonu 2 USD za mln BTU. Po wielomiesięcznej konsolidacji, druga fala przecen pojawiła się na rynku gazu ziemnego jesienią 2023 roku, a trzecia tuż po niej w styczniu i lutym 2024 roku.