Data dodania: 2022-05-05 (11:52)
O ile w pierwszej połowie bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej mieliśmy do czynienia z konsolidacją, to ceny tego surowca wczoraj znacząco zwyżkowały, stwarzając możliwość zakończenia całego tygodnia na plusie. Wczoraj duży udział w zwyżkach miał spadek wartości amerykańskiego dolara, który pozytywnie przełożył się na notowania wielu surowców i towarów.
Z fundamentalnego punktu widzenia, negatywnym akcentem dla cen ropy naftowej były wczorajsze dane amerykańskiego Departamentu Energii, pokazujące ubiegłotygodniowy wzrost zapasów ropy w USA. Niemniej, inwestorzy w dużo większym stopniu skupiają się na zapowiedziach wygaszenia importu rosyjskiej ropy naftowej i produktów ropopochodnych do Unii Europejskiej. Wczorajsza propozycja zakłada stopniowe wycofywanie się UE z kupowania rosyjskiej ropy na przestrzeni najbliższego pół roku.
Jednak odbicie notowań ropy naftowej w górę może być krótkotrwałe, bowiem wiele obaw budzi sytuacja w Chinach. Kwietniowy odczyt indeksu PMI dla usług w tym kraju zanotował drugi największy spadek w historii i zniżkował do dramatycznie niskiego poziomu (36,2 pkt.). Odczyt ten pokazuje, że obawy związane ze spowolnieniem gospodarczym w Państwie Środka są uzasadnione.
Tymczasem w Stanach Zjednoczonych na pierwszy plan wysuwa się głosowanie nad ustawą NOPEC (No Oil Producing and Exporting Cartels), która umożliwiałaby Amerykanom pozywanie krajów OPEC za sztuczne ustalanie limitów produkcji i, tym samym, zawyżanie notowań ropy naftowej. Ustawa obecnie jest w amerykańskim Senacie, a do jej zatwierdzenia oficjalnie potrzeba jeszcze m.in. podpisu prezydenta USA – ale już teraz budzi wiele kontrowersji. Wcześniej NOPEC nigdy nie udało się dotrzeć do końca procesu legislacyjnego, ale tym razem, przy wysokich cenach ropy naftowej i szalejącej inflacji, ustawa spotyka się z większą przychylnością wśród amerykańskich Kongresmenów. Niemniej, NOPEC budzi wiele pytań, bowiem nie wiadomo, jak wyglądałaby egzekucja takich pozwów, a poza tym, już sama inicjatywa tworzy pole do pogorszenia się relacji na linii OPEC-USA.
ZŁOTO
Decyzja Fed wsparciem dla złota.
Wczorajsza sesja na rynku złota została praktycznie zupełnie zdominowana przez wyczekiwanie na decyzję Fed i późniejszą reakcję po tej decyzji. Rezerwa Federalna, zgodnie z oczekiwaniami, podniosła stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Już sam ten fakt sprawił, że notowania amerykańskiego dolara zniżkowały na zasadzie „kupowania plotek i sprzedawania faktów”, wspierając wzrosty cen złota.
Niemniej, dodatkowym impulsem do spadku wartości dolara oraz zwyżki notowań szlachetnych kruszców były zapowiedzi szefa Fed, Jerome Powella, utrzymania umiarkowanie jastrzębiego podejścia do polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Powell podkreślił, że Fed nie ma w planach podwyżek stóp procentowych o 75 pkt. bazowych, a proces zacieśniania polityki monetarnej będzie przebiegał w stabilnym tempie.
Nie zmienia to faktu, że wczorajsza podwyżka rzędu 50 pb była i tak największą zwyżką stóp procentowych w USA od 22 lat. Fed jest najbardziej jastrzębi od ponad dwóch dekad, bowiem jest zdeterminowany do walki z inflacją, która w Stanach Zjednoczonych także notuje wieloletnie rekordy.
Jednak odbicie notowań ropy naftowej w górę może być krótkotrwałe, bowiem wiele obaw budzi sytuacja w Chinach. Kwietniowy odczyt indeksu PMI dla usług w tym kraju zanotował drugi największy spadek w historii i zniżkował do dramatycznie niskiego poziomu (36,2 pkt.). Odczyt ten pokazuje, że obawy związane ze spowolnieniem gospodarczym w Państwie Środka są uzasadnione.
Tymczasem w Stanach Zjednoczonych na pierwszy plan wysuwa się głosowanie nad ustawą NOPEC (No Oil Producing and Exporting Cartels), która umożliwiałaby Amerykanom pozywanie krajów OPEC za sztuczne ustalanie limitów produkcji i, tym samym, zawyżanie notowań ropy naftowej. Ustawa obecnie jest w amerykańskim Senacie, a do jej zatwierdzenia oficjalnie potrzeba jeszcze m.in. podpisu prezydenta USA – ale już teraz budzi wiele kontrowersji. Wcześniej NOPEC nigdy nie udało się dotrzeć do końca procesu legislacyjnego, ale tym razem, przy wysokich cenach ropy naftowej i szalejącej inflacji, ustawa spotyka się z większą przychylnością wśród amerykańskich Kongresmenów. Niemniej, NOPEC budzi wiele pytań, bowiem nie wiadomo, jak wyglądałaby egzekucja takich pozwów, a poza tym, już sama inicjatywa tworzy pole do pogorszenia się relacji na linii OPEC-USA.
ZŁOTO
Decyzja Fed wsparciem dla złota.
Wczorajsza sesja na rynku złota została praktycznie zupełnie zdominowana przez wyczekiwanie na decyzję Fed i późniejszą reakcję po tej decyzji. Rezerwa Federalna, zgodnie z oczekiwaniami, podniosła stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Już sam ten fakt sprawił, że notowania amerykańskiego dolara zniżkowały na zasadzie „kupowania plotek i sprzedawania faktów”, wspierając wzrosty cen złota.
Niemniej, dodatkowym impulsem do spadku wartości dolara oraz zwyżki notowań szlachetnych kruszców były zapowiedzi szefa Fed, Jerome Powella, utrzymania umiarkowanie jastrzębiego podejścia do polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Powell podkreślił, że Fed nie ma w planach podwyżek stóp procentowych o 75 pkt. bazowych, a proces zacieśniania polityki monetarnej będzie przebiegał w stabilnym tempie.
Nie zmienia to faktu, że wczorajsza podwyżka rzędu 50 pb była i tak największą zwyżką stóp procentowych w USA od 22 lat. Fed jest najbardziej jastrzębi od ponad dwóch dekad, bowiem jest zdeterminowany do walki z inflacją, która w Stanach Zjednoczonych także notuje wieloletnie rekordy.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.