Data dodania: 2022-04-29 (10:42)
Wyniki pierwszego kwartału tego roku największej gospodarki tego świata były mocnym zaskoczeniem. PKB w USA skurczyło się pierwszy raz od zapaści gospodarczej z pandemii. Oczywiście jeszcze nie możemy mówić o recesji, chociaż coraz więcej osób uważa, że zbyt silne zacieśnianie polityki monetarnej doprowadzi do zapaści już w przyszłym roku. Czy Fed zmieni swój kierunek w związku z danymi? Czy uzna je jedynie za wypadek przy pracy?
Gospodarka USA skurczyła się w I kwartale tego roku o 1,4% w tempie annualizowanym. Oznacza to, że jeśli bralibyśmy pod uwagę cały kwartał jako cały rok, gospodarka USA zmniejszyłaby się właśnie o taki poziom w całym 2022 roku. Oczywiście przed nami jeszcze większość roku, w którym sporo się może zmienić, jednak obecne globalna sytuacja też nie napawa optymizmem. Wciąż wysokie ceny ropy wywołują potężną inflację, która „zjada” oszczędności ludzi nie tylko w USA, ale również na całym świecie. Do tego wszystkiego zawirowania związane z wojną wywołaną przez Rosję w Ukrainie, która nie tylko zwiększa inflację, ale utrudnia handel zagraniczny. W takim środowisku, przy rosnących stopach procentowych jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że recesja pojawi się prędzej czy później. Pojawiły się już prognozy, że Fed wcale nie zmniejszy tempa podwyżek i w przyszłym roku będziemy mieli stopę rzędu 5-6%, co według Deutsche Banku wywoła recesję.
Z drugiej strony sytuacja wcale nie wygląda tak fatalnie. Konsumpcja prywatna wzrosła mocniej niż w IV kwartale poprzedniego roku. Po potężnym wzroście zapasów w zeszłym kwartale, obecnie mamy redukcję, która przyniosła ujemną kontrybucję do PKB w tym kwartale. Oprócz tego ujemny wpływ rządowych inwestycji i potężny spadek eksportu netto. Wydaje się, że te negatywne czynniki będą widoczne jedynie przez chwilę i nie utrwalą się w miksie wzrostu gospodarczego w USA.
Tymczasem dolar, pomimo negatywnego wydźwięku raportu PKB, utrzymuje się blisko 20 letnich szczytów. EURUSD notowany jest blisko poziomu 1,05. Złoty korzysta również na fali pozytywnych informacji i wyraźnie umacnia się wobec kluczowych walut. Do amerykańskiego dolara zyskuje ok. 1%. Na godzinę 09:30 za dolara płacimy 4,4230 zł, za euro 4,6703 zł, za funta 5,5478 zł, za franka 4,5572 zł.
Z drugiej strony sytuacja wcale nie wygląda tak fatalnie. Konsumpcja prywatna wzrosła mocniej niż w IV kwartale poprzedniego roku. Po potężnym wzroście zapasów w zeszłym kwartale, obecnie mamy redukcję, która przyniosła ujemną kontrybucję do PKB w tym kwartale. Oprócz tego ujemny wpływ rządowych inwestycji i potężny spadek eksportu netto. Wydaje się, że te negatywne czynniki będą widoczne jedynie przez chwilę i nie utrwalą się w miksie wzrostu gospodarczego w USA.
Tymczasem dolar, pomimo negatywnego wydźwięku raportu PKB, utrzymuje się blisko 20 letnich szczytów. EURUSD notowany jest blisko poziomu 1,05. Złoty korzysta również na fali pozytywnych informacji i wyraźnie umacnia się wobec kluczowych walut. Do amerykańskiego dolara zyskuje ok. 1%. Na godzinę 09:30 za dolara płacimy 4,4230 zł, za euro 4,6703 zł, za funta 5,5478 zł, za franka 4,5572 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euforia „potrampowa”
2024-11-08 Komentarz tygodniowy Oanda TMS BrokersDonald Trump wyraźnie wygrał wybory prezydenckie w USA. Tym samym za nieco ponad 2 miesiące obejmie urząd 47 prezydenta Stanów Zjednoczonych. Rynki zareagowały optymistycznie, wiążąc nadzieje, że polityka gospodarcza Republikanina da kolejny bodziec do wzrostu. Trochę inwestorzy zapomnieli o zagrożeniach. Wall Street wyznaczyła nowy rekord, co stanowi symboliczne wydarzenie na rynkach. Jak długo ten optymizm się utrzyma?
Relacja na linii Fed - Trump na nowo wraca
2024-11-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDziś decydować będzie Fed. Posiedzenie ze względu na wybory w USA zostały przełożone o jeden dzień. W krótkim terminie Rezerwa Federalna nie zmieni prawdopodobnie swojego obranego już wcześniej kursu i dokona dziś obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Fed niemal w pełni wykonał swoją misję. Inflacja mocno zbliżyła się do celu co spowodowało, że uwaga amerykańskiej instytucji przeniosła się na rynek pracy.
Złoty odrabia straty po wygranej Trumpa
2024-11-07 Poranny komentarz walutowy XTBZłoty nie był wyjątkiem podczas wczorajszej sesji na rynku walutowym i tracił jak większość walut w stosunku do amerykańskiego dolara wobec wygranej Donalda Trumpa w wyborach. Wpływ na dolara w kolejnych miesiącach może być mieszany, ale w średnim terminie dolar wciąż ma potencjał na umocnienie, w szczególności, że Rezerwa Federalna może mniej chętnie podchodzić do obniżek stóp procentowych. Złoty korzysta również na fali najnowszych projekcji inflacyjnych, które mogą sugerować mniej optymistyczne stanowisko dotyczące obniżek w przyszłym roku.
USD/PLN w górę w reakcji na wyniki wyborów w USA
2024-11-06 Komentarz do rynku złotego DM BOŚŚrodowy, poranny handel na rynku FX przynosi skokowe umocnienie dolara amerykańskiego w reakcji na wstępne, częściowe wyniki wyborów w USA. W konsekwencji obserwujemy również podbicie presji na złotego, m.in. na parze USD/PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,3704 PLN za euro, 4,0664 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,6187 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1934 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,703% w przypadku obligacji 10-letnich.
Trump czy Harris? Jak zareguje dolar?
2024-11-05 Poranny komentarz walutowy XTBDziś dzień wyborów w Stanach Zjednoczonych! Chociaż pierwsze wyniki będą spływać w godzinach nocnych w Polsce, a cała bitwa na głosy odbędzie się nad ranem w środę, to wydaje się, że nikt z rynku finansowego nie będzie spał spokojnie. Media amerykańskie ogłosiły, że obecny wyścig prezydencki jest najbardziej zacięty i najbardziej wyrównany od wielu lat.
Dolar zyskuje najmocniej od końca 2022 roku
2024-10-31 Poranny komentarz walutowy XTBDo końca października pozostały już jedynie godziny. Patrząc na zwroty z kluczowych aktywów, na pierwszy plan wybija się dolar. Ponad 3% zwrot w tym miesiącu jest najwyższy od grudnia 2022 roku. To efekt silnej gospodarki, która zmniejsza presję na potrzebę obniżek stóp procentowych oraz rosnących szans na wygraną w wyborach przez Donalda Trumpa. Co czeka nas w listopadzie? Chociaż wielokrotnie w tym roku poznawaliśmy dane, które zapowiadały możliwość wystąpienia recesji, ostatecznie Stany Zjednoczone zawsze wychodziły obronną ręką z takich zagrożeń.
Rynek kryptowalut w obliczu listopadowych wyborów w USA
2024-10-28 Wiadomości walutoweWybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zbliżają się wielkimi krokami. Wraz z upływającym czasem, coraz więcej mówi się o tym, jaki będą mieć wpływ na amerykańską i światową gospodarkę. Wiele zależy tutaj od tego, który z kandydatów osiągnie sukces. Jednym z obszarów, który może silnie zareagować na zmianę prezydenta USA jest rynek kryptowalut, a w szczególności ceny Bitcoina i Ethereum.
Dolar już po 4 zł
2024-10-24 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż to wrzesień miał być sezonowo negatywnym miesiącem dla złotego, to jednak ostatecznie październik okazał się być tym złym miesiącem. Od końca września złoty osłabił się do dolara o ok. 6% i wpływ miała na to nie tylko słabość naszej waluty, ale przede wszystkim siła dolara. Czy to stałe odwrócenie trendu, czy jedynie korekta w długoterminowej hossie złotego?
Trumpa i wybory w Japonii
2024-10-23 Poranny komentarz walutowy XTBNa rynku walutowym nie widzimy zbyt dużych ruchów, choć wyjątkiem są przede wszystkim waluty azjatyckie. Na pierwszy plan wybija się jen, który jest najsłabszy w stosunku do dolara od końca lipca. To efekt zbliżających się wyborów, nie tylko w USA, ale przede wszystkim w Japonii, gdzie najnowsze sondaże pokazują duże prawdopodobieństwo utraty władzy przez koalicję rządzącą na czele z obecnym premierem Shigeru Ishibą.
Dolar znów zyskuje
2024-10-21 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowe osłabienie dolara było krótkotrwałe? Poniedziałek przynosi lekkie podbicie dolara na szerokim rynku, choć zmiany są kosmetyczne. Pośród G-10 najsłabszy jest dolar australijski tracący ponad 0,2 proc., dalej mamy jena z niecałymi 0,2 proc. "Najgorzej" wypadają korony skandynawskie, które pozostają stabilne. Rynek, zatem bardziej się stabilizuje czekając na nowe impulsy.