Polityka nadal na pierwszym planie na rynku ropy naftowej

Polityka nadal na pierwszym planie na rynku ropy naftowej
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data dodania: 2022-01-27 (10:13)

Bieżący tydzień nie przynosi istotnych zmian na rynku ropy naftowej. Nie oznacza to bynajmniej, że jest na nim nudno – wręcz przeciwnie: po tym, jak w poprzednim tygodniu pojawił się istotny wzrost awersji do ryzyka wśród inwestorów, w tym tygodniu także głównym czynnikiem wpływającym na ceny ropy pozostają napięcia geopolityczne. Na razie więc na rynku ropy nadal jest nerwowo – co w praktyce przełożyło się na dotarcie cen tego surowca do okolic 90 USD za baryłkę, czyli do ostatniej istotnej bariery przed poziomami trzycyfrowymi.

Oczywiście najwięcej obaw wśród inwestorów na rynku ropy naftowej nadal budzi sytuacja wokół Ukrainy. Potencjalne wejście wojsk rosyjskich na teren tego kraju wiązałoby się bowiem z sankcjami wymierzonymi w Rosję, a jest to kluczowy producent ropy naftowej na świecie. Otwarty konflikt w tej części świata zwiększałby także po prostu nerwowość inwestorów na globalnych rynkach i tworzyłby potencjał do pojawienia się jeszcze większej zmienności notowań ropy naftowej.

Pomijając kwestie geopolityczne, na rynku ropy naftowej nie mamy w zasadzie żadnych przełomowych informacji, które sprzyjałyby wzrostom cen ropy. Popandemiczne ożywienie gospodarcze na świecie stoi bowiem pod znakiem zapytania, zwłaszcza w kontekście planowanych podwyżek stóp procentowych w wielu krajach świata, z USA na czele. Także wczorajsze zapowiedzi możliwego podniesienia poziomu stóp procentowych przed Fed już w marcu br. sprzyjały wyhamowaniu zwyżek cen ropy ze względu na presję silnego amerykańskiego dolara.

Także kraje OPEC+ nie powinny zaskoczyć – rozszerzony kartel zapowiada kontynuację dotychczasowej polityki, czyli stopniowe podwyższanie limitów wydobycia ropy naftowej w krajach, które sygnowały porozumienie naftowe. Co prawda niektóre państwa mają problemy infrastrukturalne, które negatywnie przekładają się na ich możliwości produkcyjne (m.in. Nigeria, Angola, Libia), jednak wiele państw OPEC+ ma technicznie możliwość niemal natychmiastowej podwyżki produkcji, jeśli zaszłaby taka potrzeba.

Podsumowując, na rynku ropy naftowej geopolityka nadal jest na pierwszym planie. To zaś przekłada się na podwyższoną zmienność i większą nieprzewidywalność notowań ropy naftowej. Mimo że fundamentalnie sytuacja na rynku ropy nie sprzyja wyższym cenom ropy, to dopóki obawy o konflikt na Ukrainie się utrzymują, trudno będzie na tym rynku o istotną korektę.

Złoto znów pod presją silnego dolara

Po wzrostowym początku bieżącego tygodnia i dotarciu notowań złota do okolic 1840-1850 USD za uncję, wczoraj na rynku tym na nowo zaczęli dominować sprzedający. Cena złota wczoraj spadła o ponad procent, co na tym rynku oznacza już sporą zmienność, i powróciła w okolice 1820 USD za uncję. Dzisiaj natomiast kontynuuje ona zniżkę i już dociera do poziomu 1810 USD za uncję – czyli do okolic sprzed ponad tygodnia.

Wczoraj strona podażowa dominowała na rynku złota już od wczesnego popołudnia polskiego czasu. Niemniej, istotnym impulsem do zniżek notowań tego kruszcu wieczorem okazał się komunikat po posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Szef tej instytucji, Jerome Powell, potwierdził bowiem, że zwyżki stóp procentowych w USA najprawdopodobniej rozpoczną się jeszcze w I kwartale br.
Na rynku złota nie jest to zupełne zaskoczenie, bowiem Fed już wcześniej sygnalizował gotowość do przyspieszenia tempa zacieśniania polityki monetarnej w USA. Niemniej, potwierdzenie wcześniejszych zamiarów i tak okazało się wsparciem dla notowań amerykańskiego dolara, co przełożyło się na ceny złota.

Obecnie kruszec ten jest w ciekawym technicznie położeniu. Spadki z wczoraj i dzisiaj doprowadziły bowiem notowania złota do poziomu wsparcia w postaci linii krótkoterminowego trendu wzrostowego oraz 200-sesyjnej średniej ruchomej, które splatają się w okolicach 1806 USD za uncję. Poziom ten stanowi więc obecnie najbliższe kluczowe wsparcie dla cen złota.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powrót do wzrostów cen ropy naftowej

Powrót do wzrostów cen ropy naftowej

09:21 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W tym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakuje wyraźnego kierunku. Po przecenie, jakiej ceny tego surowca doświadczyły m.in. w związku z zaskakującym wzrostem zapasów ropy w USA, podanym w raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw, wczoraj notowania ropy wzrosły, mimo że Departament Energii pokazał analogiczny wzrost zapasów paliw. To pokazuje, że wciąż działają czynniki wspierające notowania ropy naftowej, głównie te związane z geopolityką.
Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-03-27 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po wzrostowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół, a dzisiaj kontynuują zniżkę. Cena ropy Brent spadła poniżej 85 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej WTI zniżkowały poniżej 81 USD za baryłkę. Na powrót do zniżek notowań ropy naftowej złożyły się dwa główne czynniki. Po pierwsze, cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (American Petroleum Institute, API) pokazał duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu. Według danych API, wyniósł on aż 9,3 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku zapasów o około milion baryłek.
Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji

Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji

2024-03-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się zwyżką. Notowania ropy gatunku WTI zwyżkowały do okolic 82 USD za baryłkę i na tych poziomach utrzymują się także dziś rano. Z kolei cena ropy Brent dotarła do rejonu 86 USD za baryłkę. Główną przyczyną poniedziałkowej zwyżki cen ropy naftowej był spadek wartości amerykańskiego dolara po wcześniejszym solidnym umocnieniu waluty USA. Korekta na dolarze była wsparciem dla cen wielu surowców i towarów, jednak nie tylko ona sprzyjała wyższym wycenom ropy naftowej.
Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej

Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej

2024-03-25 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Początek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne zwyżki cen tego surowca. W dużym stopniu wynika to z obaw związanych z podażą ropy w obliczu wciąż trwających konfliktów w kluczowych regionach produkcji ropy. Chodzi przede wszystkim o zaognienie konfliktu na linii Ukraina-Rosja, jak również o gasnące nadzieje na rozejm w Strefie Gazy. Zresztą, obecnie przypomniała o sobie także kolejna nierozwiązana kwestia na Bliskim Wschodzie – a mianowicie, blokada eksportu ropy z irackiego Kurdystanu przez Turcję.
Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej

Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej

2024-03-22 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Druga połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powracającej presji podażowej. Notowania ropy zakończyły wczorajszą sesję na minusie, po spadkowej sesji w środę – a dziś rozpoczęły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. O ile rano notowania ropy delikatnie odbijają w górę, to zakres ruchu jest relatywnie niewielki.
Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA

Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA

2024-03-21 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały. Cena ropy WTI nadal jednak pozostaje wyraźnie powyżej 81 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent przekracza 86 USD za baryłkę. Dziś rano notowania ropy wyhamowały wczorajszą zniżkę, a nastroje na tym rynku pozostają relatywnie dobre. Wycenę ropy wspierają wczorajsze komunikaty ze strony Fed, sugerujące, że w tym roku będą miały miejsce oczekiwane wcześniej trzy obniżki stóp procentowych w USA.
Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA

Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA

2024-02-29 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej trudno uznać za w jakikolwiek sposób przełomowy. Pierwsza połowa tygodnia przyniosła zwyżki cen, ale w ramach obserwowanej ostatnio konsolidacji – a w drugiej połowie tygodnia zwyżki te póki co wyhamowują. Wczoraj negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej był raport Departamentu Energii, dotyczący zapasów paliw w USA. Ta cotygodniowa publikacja pokazała, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 4,2 mln baryłek.
OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy

OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy

2024-02-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Pierwsza połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powrotu cen tego surowca do zwyżek. Notowania ropy nadrabiają część strat z poprzedniego tygodnia, jednak o jakimkolwiek przełomie na razie nie może być mowy – ceny ropy nie wychodzą bowiem z zakresu szerszej konsolidacji, która na tym rynku trwa już kilka miesięcy. W wycenę ropy naftowej nadal mocno uderzają kwestie gospodarcze. Są to głównie obawy o wzrost gospodarczy Chin oraz Stanów Zjednoczonych (w przypadku tych ostatnich – w związku z perspektywą przedłużania się okresu obowiązywania wysokich stóp procentowych).
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy

Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy

2024-02-27 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła kontrę zniżek z końcówki poprzedniego tygodnia. Dziś rano notowania ropy naftowej utrzymują te wzrosty, jednak już przy znacznie mniejszej dynamice. Cena ropy WTI porusza się w okolicach 77,70 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent oscylują w rejonie 81,80 USD za baryłkę. W obliczu braku istotnych danych makro na początku tygodnia, inwestorzy zwrócili swój wzrok na znane już od dłuższego czasu wyzwania, z którymi boryka się rynek ropy.
Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.

Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.

2024-02-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Na rynku gazu ziemnego już od półtora roku zdecydowanie przeważa strona podażowa. W końcówce 2022 roku nastąpiło gwałtowne tąpnięcie notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych, które sprowadziło notowania gazu z okolic niemal 10 USD za mln BTU do rejonu 2 USD za mln BTU. Po wielomiesięcznej konsolidacji, druga fala przecen pojawiła się na rynku gazu ziemnego jesienią 2023 roku, a trzecia tuż po niej w styczniu i lutym 2024 roku.