Data dodania: 2022-01-20 (11:37)
W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej dzieje się dużo. Notowania tego surowca znajdują się na dobrej drodze do zakończenia już kolejnego tygodnia zwyżką – co w przypadku ropy Brent byłoby piątą zwyżką z kolei, a w przypadku ropy naftowej WTI – czwartą. Oba gatunki ropy naftowej są obecnie najdroższe od jesieni 2014 roku, czyli od ponad 7 lat. Ropa naftowa ma za sobą długą falę zwyżek. Notowania tego surowca wzrosły o imponujące 50% w 2021 roku, a w 2022 roku mają już na koncie około 14-procentową zwyżkę.
Biorąc pod uwagę dynamikę zmian cen ropy naftowej, nic dziwnego, że na rynku zaczęły pojawiać się pierwsze spekulacje o możliwym dotarciu notowań ropy do symbolicznej bariery na poziomie 100 USD za uncję.
Dotarcie notowań ropy naftowej do trzycyfrowych poziomów nie jest zupełnie niemożliwe, zwłaszcza, że ta bariera znajduje się już relatywnie blisko – 12 USD na baryłce to dystans, który ceny ropy pokonały zaledwie przez ostatni miesiąc. Niemniej, o ile sam wpływ takich cen na rynek globalny zapewne nie byłby ogromny, to psychologiczny wydźwięk tak wysokich cen ropy mógłby być znacznie istotniejszy. Gwałtowny wzrost cen surowców energetycznych był bowiem główną przyczyną szalejącej inflacji pod koniec 2021 roku – i rządzący wieloma krajami, z USA na czele, z pewnością będą chcieli zapobiec powtórce z tej sytuacji.
O ile wysoka inflacja zapewne utrzyma się w wielu gospodarkach także w 2022 roku, to na razie oczekiwania rynkowe zakładają, że dalszym zwyżkom notowań ropy naftowej da się zapobiec. Niektóre kraje mają bowiem możliwość istotnego zwiększenia produkcji ropy naftowej w przypadku takiej potrzeby – wśród tych krajów znajdują się m.in. Arabia Saudyjska oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.
ZŁOTO
Złoto w końcu bezpieczną przystanią?
Mimo wysokich wskaźników inflacji, które pojawiły się w poprzednim roku, na rynku złota próżno było szukać schronienia dla swoich pieniędzy. Metal ten, tradycyjnie uznawany za ochronę kapitału w czasach wysokiej inflacji, zakończył poprzedni rok na minusie.
Wszystko za sprawą działań amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która rozpoczęła tapering QE oraz zapowiedziała podwyżki stóp procentowych, które mogą rozpocząć się już wiosną bieżącego roku. Co więcej, instytucja ta zapowiedziała coraz odważniejszą walkę z inflacją, co sugeruje, że podwyżek będzie kilka.
Powyższe informacje negatywnie wpływały na notowania złota przez większość 2021 roku. Niemniej, w ostatnich tygodniach ich przełożenie na ceny kruszcu było już ledwo widoczne, niemal nieistotne. Może to być sygnał, że rynek złota zdyskontował już ten czynnik, więc nie tworzy on już negatywnych impulsów dla cen tego kruszcu.
Tymczasem bez wątpienia w 2022 roku w światowej gospodarce na pierwszym planie pozostanie temat wysokiej inflacji. Z tej przyczyny, złoto na nowo będzie miało szansę stać się bezpieczną przystanią na globalnych rynkach finansowych. Obecnie, gdy temat zacieśniania polityki monetarnej w USA jest uwzględniony w cenach, zwyżka notowań kruszcu w kontekście całego bieżącego roku jest bardziej prawdopodobna.
Także w tym tygodniu notowania złota notują wzrosty. Wczoraj cena tego kruszcu zwyżkowała aż o 1,70% do poziomu 1840 USD za uncję, a dzisiaj rano utrzymuje się w rejonie wypracowanych wczoraj maksimów.
Dotarcie notowań ropy naftowej do trzycyfrowych poziomów nie jest zupełnie niemożliwe, zwłaszcza, że ta bariera znajduje się już relatywnie blisko – 12 USD na baryłce to dystans, który ceny ropy pokonały zaledwie przez ostatni miesiąc. Niemniej, o ile sam wpływ takich cen na rynek globalny zapewne nie byłby ogromny, to psychologiczny wydźwięk tak wysokich cen ropy mógłby być znacznie istotniejszy. Gwałtowny wzrost cen surowców energetycznych był bowiem główną przyczyną szalejącej inflacji pod koniec 2021 roku – i rządzący wieloma krajami, z USA na czele, z pewnością będą chcieli zapobiec powtórce z tej sytuacji.
O ile wysoka inflacja zapewne utrzyma się w wielu gospodarkach także w 2022 roku, to na razie oczekiwania rynkowe zakładają, że dalszym zwyżkom notowań ropy naftowej da się zapobiec. Niektóre kraje mają bowiem możliwość istotnego zwiększenia produkcji ropy naftowej w przypadku takiej potrzeby – wśród tych krajów znajdują się m.in. Arabia Saudyjska oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.
ZŁOTO
Złoto w końcu bezpieczną przystanią?
Mimo wysokich wskaźników inflacji, które pojawiły się w poprzednim roku, na rynku złota próżno było szukać schronienia dla swoich pieniędzy. Metal ten, tradycyjnie uznawany za ochronę kapitału w czasach wysokiej inflacji, zakończył poprzedni rok na minusie.
Wszystko za sprawą działań amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która rozpoczęła tapering QE oraz zapowiedziała podwyżki stóp procentowych, które mogą rozpocząć się już wiosną bieżącego roku. Co więcej, instytucja ta zapowiedziała coraz odważniejszą walkę z inflacją, co sugeruje, że podwyżek będzie kilka.
Powyższe informacje negatywnie wpływały na notowania złota przez większość 2021 roku. Niemniej, w ostatnich tygodniach ich przełożenie na ceny kruszcu było już ledwo widoczne, niemal nieistotne. Może to być sygnał, że rynek złota zdyskontował już ten czynnik, więc nie tworzy on już negatywnych impulsów dla cen tego kruszcu.
Tymczasem bez wątpienia w 2022 roku w światowej gospodarce na pierwszym planie pozostanie temat wysokiej inflacji. Z tej przyczyny, złoto na nowo będzie miało szansę stać się bezpieczną przystanią na globalnych rynkach finansowych. Obecnie, gdy temat zacieśniania polityki monetarnej w USA jest uwzględniony w cenach, zwyżka notowań kruszcu w kontekście całego bieżącego roku jest bardziej prawdopodobna.
Także w tym tygodniu notowania złota notują wzrosty. Wczoraj cena tego kruszcu zwyżkowała aż o 1,70% do poziomu 1840 USD za uncję, a dzisiaj rano utrzymuje się w rejonie wypracowanych wczoraj maksimów.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.