Szklanka do połowy pusta

Szklanka do połowy pusta
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2022-01-10 (12:49)

Dane z rynku pracy USA osłabiły dolara. Nie spowodowały jednak, że główna para walutowa opuściła przedział wahań, w którym znajduje się już od ponad 2 miesięcy. Z kolei rentowność amerykańskich obligacji wzrosła. Widać, że rynek FX i długu w odmienny sposób interpretują dane NFP. Zatrudnienie w USA wzrosło w grudniu o 199 tys. osób. Tak wynika z oficjalnych danych. Wzrost uplasował się poniżej oczekiwań, które były zawieszone wysoko na poziomie 450 tys.

Wyizolowana cyfra może pokazywać słabość rynku pracy, jednak inne dane pokazują, że sytuacja mimo wszystko ulega poprawie. Stopa bezrobocia spadła do 3,9 proc. Przed pandemią w Stanach Zjednoczonych była ona na poziomie 3,5 proc., zatem różnica nie jest znacząca. Wydaje się bardzo możliwe, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym faktycznie wypadło na nieco wyższym poziomie. Można zakładać, że i tutaj dojdzie do rewizji w górę, podobnie jak to miało miejsce w przypadku dwóch poprzednich odczytów. Za listopad i października NFP wypadło finalnie wyżej łącznie o 141 tys.

Na rynku USA nadal brakuje pracowników i to ten czynnik wpływa na gorszy odczyt. Nie możemy mówić o niechęci firm do zatrudnienia nowych osób. Przedsiębiorstwa raczej konkurują o pracowników. Średnie wynagrodzenia wzrosły miesiąc do miesiąca o 0,6 proc. a w relacji rok do roku aż o 4,7 proc. Rynek zakładał mniejszą dynamikę. Należy pamiętać, że dane z USA nie uwzględniają w pełni jeszcze nowego wariantu Omikron. Styczniowy raport pokaże, w jaki sposób pandemia wpłynęła na gospodarkę.

EUR/USD urósł z okolica 1,13 do 1,1365. Aktualnie ponad połowa tego ruchu została już zredukowana. FX sceptycznie zinterpretował dane, które aż tak słabe w rzeczywistości nie są. Dziś widać, że kiedy kurz opadł, inwestorzy spoglądają na publikację w szerszym kontekście. Rynek długu chyba bardzie skupił się na spadku stopy bezrobocia i zobaczył szklankę do połowy pełną. 10-latki urosły do 1,8050 proc. co oznacza, że znalazły się najwyżej od wybuchu pandemii.

NFP nie spowodowały, że główna para walutowa opuściła dwumiesięczny trend boczny. Cały czas notowania znajdują się w obrębie poziomów 1,1380 i 1,1230, co powoduje, że handel jest po prostu mniej atrakcyjny. Moim zdaniem rośnie ryzyko większej korekty na dolarze, który nadal jest mocno wykupiony po trwającym ponad 6 miesięcznym okresie silnej aprecjacji. Widać, że mocno jastrzębi protokół FOMC oraz wypowiedzi Bullarda nie były wystarczająco silnym paliwem dla dolara.

W całym tym szumie wokół szybkiej podwyżki stóp procentowych przez Fed należy pamiętać, że rynek oczekuje, iż Rezerwa Federalna wcześnie rozpocznie cykl podwyżek (nawet w marcu) i że najpierw pojawią się szybkie ruchy na stopach. Jest jednak mało prawdopodobne, żeby stopa funduszy Fed zbliżyła się lub przekroczyła poziom inflacji w USA (która w ciągu najbliższych kilku lat nadal jest wyceniana przez rynek swapów na poziomie zbliżonym do 3 proc.) Oznacza to wysokie prawdopodobieństwo utrzymywania się realnych stóp procentowych na ujemnym poziomie.

Inflacja konsumencka w Polsce, mierzona wskaźnikiem CPI, wzrosła w grudniu o 8,6 proc. r/r (poprzednio 7,8 proc.). Dynamika wzrostu cen nie hamuje. Napędzana jest przede wszystkim cenami nośników energii oraz żywności. Zapowiedziana przez premiera Morawieckiego tarcza antyinflacyjna zapewne złagodzi ścieżkę CPI, jednak wiele wskazuje na to, że szczyt jeszcze przed nami. Działania RPP nakierowane są na obniżenie inflacji w średnim terminie i naturalnym jest, że przy wysokiej dynamice CPI podwyżki stóp procentowych będą kontynuowane. Taką tezę wygłosił również prezes Glapiński, który potwierdził, że znajdujemy się w cyklu, a przestrzeń do dalszego podnoszenia kosztu pieniądza wciąż istnieje.

Na EUR/PLN jesteśmy po trzy tygodniowym okresie aprecjacji o ponad 10 groszy. To dużo. Para walutowa dotarła do technicznego wsparcia na 4,54 – tam wypadają minima z października 2021. Już w grudniu notowania opuściły kanał trendu wzrostowego, który budował się przez ostatnie 6 miesięcy. W najbliższych dniach oczekuję korekty na EUR/PLN w okolice 4,56. W średnim terminie dalsza aprecjacja jest prawdopodobna.

Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

12:02 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

11:08 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

11:07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.