Data dodania: 2021-12-29 (11:34)
Wchodzimy powoli w drugą połowę ostatniego tygodnia 2021 roku. Aktywność inwestorów na rynkach nadal jest obniżona, co widać także na rynku ropy naftowej. Po poniedziałkowej zwyżce, wczoraj notowania ropy naftowej konsolidowały na wypracowanych poziomach, zaś dzisiaj rozpoczynają dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. Dla cen ropy naftowej WTI jest to poziom tuż powyżej 76 USD za baryłkę, zaś dla notowań ropy Brent – tuż poniżej 79 USD za baryłkę.
Inwestorzy na rynku ropy naftowej zaczynają już formułować spekulacje na temat dalszych działań OPEC+ na rynku ropy naftowej. Już 4 stycznia będzie miało miejsce kolejne spotkanie przedstawicieli państw rozszerzonego kartelu. Wiele wskazuje na to, że OPEC+ także tym razem nie dokona żadnych zmian w swoich planach, związanych z produkcją ropy naftowej i podtrzyma spokojne tempo zwiększania wydobycia.
Do takich wniosków skłaniają także wypowiedzi krajów OPEC+. Rosyjski wiceminister Aleksander Nowak powiedział w rosyjskiej telewizji, że państwa OPEC+ dotychczas opierały się nawoływaniom USA do przyspieszenia wzrostu produkcji ropy naftowej, ponieważ miały ustalony własny, przewidywalny plan. Podkreślił on, że rozszerzonemu kartelowi zależy na jasności przekazu i nieodbieganiu zbytnio od swojej klarownej polityki związanej z wydobyciem ropy naftowej.
Ogólnie, trudno się z nim nie zgodzić, ponieważ faktycznie państwa OPEC+ w ostatnich miesiącach stanowczo trzymały się swojego, ustalonego znacznie wcześniej, planu, zakładającego stopniowe zwiększanie produkcji ropy. Nie zmodyfikowały go nawet w październiku i listopadzie, czyli w okresie dynamicznych wzrostów cen ropy – oraz jednoczesnej decyzji kilku innych krajów (w tym USA), dotyczących uwolnienia strategicznych rezerw ropy naftowej. Obecnie więc jest duża szansa na to, że także spotkanie 4 stycznia nie przyniesie niespodzianek.
ZŁOTO - Spadek importu złota do Chin
Po kilku dniach zwyżek, notowania złota wczoraj zakończyły sesję na minusie i także dzisiaj rano pozostają pod delikatną presją spadkową. Niemniej, cena kruszcu nadal porusza się powyżej psychologicznej bariery na poziomie 1800 USD za baryłkę.
Wczoraj pojawiły się dane dotyczące listopadowego importu złota do Chin przez Hongkong. O ile Chiny nie podają całościowych danych dotyczących importu kruszcu, to właśnie dane prezentowane przez Hongkong pokazują tendencje, które panują w imporcie złota przez Państwo Środka.
I tak, w listopadzie 2021 roku import netto złota do Chin przez Hongkong znalazł się na poziomie 45,321 ton, co oznacza spadek w porównaniu do października (54,262 ton). Zniżka ta wynikała m.in. z działań Chin, wycelowanych w ograniczenie spekulacji oraz większy nadzór nad handlem złotem.
Niemniej, wiele wskazuje na to, że może być to zniżka przejściowa, a dane grudniowe i styczniowe pokażą większy import złota do Państwa Środka. Wszystko ze względu na obchodzony tam na początku lutego Nowy Rok, który na ogół wiąże się z większym popytem na złoto w ramach prezentów.
Do takich wniosków skłaniają także wypowiedzi krajów OPEC+. Rosyjski wiceminister Aleksander Nowak powiedział w rosyjskiej telewizji, że państwa OPEC+ dotychczas opierały się nawoływaniom USA do przyspieszenia wzrostu produkcji ropy naftowej, ponieważ miały ustalony własny, przewidywalny plan. Podkreślił on, że rozszerzonemu kartelowi zależy na jasności przekazu i nieodbieganiu zbytnio od swojej klarownej polityki związanej z wydobyciem ropy naftowej.
Ogólnie, trudno się z nim nie zgodzić, ponieważ faktycznie państwa OPEC+ w ostatnich miesiącach stanowczo trzymały się swojego, ustalonego znacznie wcześniej, planu, zakładającego stopniowe zwiększanie produkcji ropy. Nie zmodyfikowały go nawet w październiku i listopadzie, czyli w okresie dynamicznych wzrostów cen ropy – oraz jednoczesnej decyzji kilku innych krajów (w tym USA), dotyczących uwolnienia strategicznych rezerw ropy naftowej. Obecnie więc jest duża szansa na to, że także spotkanie 4 stycznia nie przyniesie niespodzianek.
ZŁOTO - Spadek importu złota do Chin
Po kilku dniach zwyżek, notowania złota wczoraj zakończyły sesję na minusie i także dzisiaj rano pozostają pod delikatną presją spadkową. Niemniej, cena kruszcu nadal porusza się powyżej psychologicznej bariery na poziomie 1800 USD za baryłkę.
Wczoraj pojawiły się dane dotyczące listopadowego importu złota do Chin przez Hongkong. O ile Chiny nie podają całościowych danych dotyczących importu kruszcu, to właśnie dane prezentowane przez Hongkong pokazują tendencje, które panują w imporcie złota przez Państwo Środka.
I tak, w listopadzie 2021 roku import netto złota do Chin przez Hongkong znalazł się na poziomie 45,321 ton, co oznacza spadek w porównaniu do października (54,262 ton). Zniżka ta wynikała m.in. z działań Chin, wycelowanych w ograniczenie spekulacji oraz większy nadzór nad handlem złotem.
Niemniej, wiele wskazuje na to, że może być to zniżka przejściowa, a dane grudniowe i styczniowe pokażą większy import złota do Państwa Środka. Wszystko ze względu na obchodzony tam na początku lutego Nowy Rok, który na ogół wiąże się z większym popytem na złoto w ramach prezentów.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.