Data dodania: 2021-12-07 (12:01)
Nastroje na giełdach ponownie są dobre. Wszystko za sprawą słabnącego ryzyka związanego z wirusem omikron. Tryb risk-on na globalnych parkietach jest wspierany również informacjami, że Pekin będzie prowadził politykę luzowania w celu wsparcia słabnącej gospodarki chińskiej. Dzisiejsza sesja w Azji zakończyła się w większości przypadków wzrostami głównych benchmarków. Na Wall Street widać dynamiczne odbicie, szczególnie na przemysłowym Dow Jones, który zyskał 1,87 proc.
Wg najnowszych doniesień Chiny planują obniżyć stopę rezerw obowiązkowych dla banków aby wspomóc realną gospodarkę i małe firmy. Premier Li nie sprecyzował terminu obniżki stóp, jednak to wystarczyło, żeby na globalnych parkietach zadominowała zieleń.
Premier Chin chce kontynuować ostrożną politykę monetarną, utrzymywać płynność na rozsądnym poziomie. Chce uwzględnić potrzeby podmiotów rynkowych. Przynajmniej takie deklaracje padły podczas spotkania Li z szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego – Kristaliną Georgievą. Wskaźniki gospodarcze w Państwie Środka pozostają słabe, w szczególności sprzedaż mieszkań – spadek o ok. 20 proc. r/r.
Oczywiście ponownie w centrum zainteresowania znalazł się deweloper Evergrande, który rozpoczął bolesną ale oczekiwaną restrukturyzację długu. W piątek przedstawiciele firmy powiedzieli, że „nie ma gwarancji, że grupa będzie miała wystarczające fundusze aby kontynuować wypełnianie swoich zobowiązań finansowych”. Władze Chin uważają, że problemy Evergrande wynikają ze złego zarządzania i „lekkomyślnej” ekspansji firmy. Zamierzają odizolować ryzyko finansowe Evergrande aby zapobiec rozprzestrzenianiu się problemów na całą gospodarkę. Z punktu widzenia decydentów najważniejsze jest zapewnienie stabilności finansowej.
Więcej szczegółów działań rządu zostanie ogłoszona na najbliższym Centraln Economic Work Conference. Rynek oczekuje oświadczeń na kilku frontach polityki, w tym polityki w zakresie własności i technologii, bezpieczeństwa narodowego i tak zwanego „wspólnego dobrobytu”.
Wszystko wskazuje na ten moment, że korekta na Wall Street zakończyła się i rynek przechodzi w kolejną fazę wzrostową. Technologiczny indeks wyrysował na wykresie formację podwójnego dnia. Podobnego układu można się doszukać również na SP500.
Dziś w nocy RBA wsparł dolara australijskiego. Bank centralny podjął decyzję i nie zmienił poziomu kluczowej stopy procentowej. Taki ruch, a właściwie brak jego był szeroko oczekiwany przez rynek. Prezes RBA jednak powiedział, że decyzja w sprawie programu skupu aktywów ma zapaść w lutym. To krok w kierunki odejścia od ekspansywnej polityki monetarnej. Wydźwięk był odebrany jako bardziej jastrzębi, stąd też widoczne umocnienie AUD. Dodatkowo w łagodnym tonie wyraził się na temat ryzyk związanych z Omikronem. Para walutowa AUDUSD kontynuuje dynamiczne odbicie od wsparcia horyzontalnego zlokalizowanego na okrągłym poziomie 0,70.
W oczekiwaniu na środową decyzję RPP złoty w takim otoczeniu pozostaje nieco uzależniony od zmian na rynkach bazowych. Rynek niezmiennie oczekuje kontynuacji zacieśniania polityki pieniężnej. W listopadzie inflacja CPI w Polsce sięgnęła 7,7 proc. r/r – wynika z wstępnego szacunku GUS. Silny wpływ na odczyt miały ceny nośników energii, które zdaniem GUS drożały o 13,4 m/m. Widzimy, że ceny ropy naftowej mocno napędziły inflację, co jednak daje pewną nadzieję na niższą dynamikę w grudniu, kiedy zostanie uwzględniona przecena surowca na rynkach światowych. Jednocześnie żywność zdrożała o 6,4 proc., co podbija wskaźnik bazowy. EUR/PLN jest na poziomie 4,5950 i testuje linię trendu wzrostowego, poprowadzoną przez minima z czerwca oraz września tego roku. Przełamanie jej otworzy drogę na niższe poziomy (4,56).
Premier Chin chce kontynuować ostrożną politykę monetarną, utrzymywać płynność na rozsądnym poziomie. Chce uwzględnić potrzeby podmiotów rynkowych. Przynajmniej takie deklaracje padły podczas spotkania Li z szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego – Kristaliną Georgievą. Wskaźniki gospodarcze w Państwie Środka pozostają słabe, w szczególności sprzedaż mieszkań – spadek o ok. 20 proc. r/r.
Oczywiście ponownie w centrum zainteresowania znalazł się deweloper Evergrande, który rozpoczął bolesną ale oczekiwaną restrukturyzację długu. W piątek przedstawiciele firmy powiedzieli, że „nie ma gwarancji, że grupa będzie miała wystarczające fundusze aby kontynuować wypełnianie swoich zobowiązań finansowych”. Władze Chin uważają, że problemy Evergrande wynikają ze złego zarządzania i „lekkomyślnej” ekspansji firmy. Zamierzają odizolować ryzyko finansowe Evergrande aby zapobiec rozprzestrzenianiu się problemów na całą gospodarkę. Z punktu widzenia decydentów najważniejsze jest zapewnienie stabilności finansowej.
Więcej szczegółów działań rządu zostanie ogłoszona na najbliższym Centraln Economic Work Conference. Rynek oczekuje oświadczeń na kilku frontach polityki, w tym polityki w zakresie własności i technologii, bezpieczeństwa narodowego i tak zwanego „wspólnego dobrobytu”.
Wszystko wskazuje na ten moment, że korekta na Wall Street zakończyła się i rynek przechodzi w kolejną fazę wzrostową. Technologiczny indeks wyrysował na wykresie formację podwójnego dnia. Podobnego układu można się doszukać również na SP500.
Dziś w nocy RBA wsparł dolara australijskiego. Bank centralny podjął decyzję i nie zmienił poziomu kluczowej stopy procentowej. Taki ruch, a właściwie brak jego był szeroko oczekiwany przez rynek. Prezes RBA jednak powiedział, że decyzja w sprawie programu skupu aktywów ma zapaść w lutym. To krok w kierunki odejścia od ekspansywnej polityki monetarnej. Wydźwięk był odebrany jako bardziej jastrzębi, stąd też widoczne umocnienie AUD. Dodatkowo w łagodnym tonie wyraził się na temat ryzyk związanych z Omikronem. Para walutowa AUDUSD kontynuuje dynamiczne odbicie od wsparcia horyzontalnego zlokalizowanego na okrągłym poziomie 0,70.
W oczekiwaniu na środową decyzję RPP złoty w takim otoczeniu pozostaje nieco uzależniony od zmian na rynkach bazowych. Rynek niezmiennie oczekuje kontynuacji zacieśniania polityki pieniężnej. W listopadzie inflacja CPI w Polsce sięgnęła 7,7 proc. r/r – wynika z wstępnego szacunku GUS. Silny wpływ na odczyt miały ceny nośników energii, które zdaniem GUS drożały o 13,4 m/m. Widzimy, że ceny ropy naftowej mocno napędziły inflację, co jednak daje pewną nadzieję na niższą dynamikę w grudniu, kiedy zostanie uwzględniona przecena surowca na rynkach światowych. Jednocześnie żywność zdrożała o 6,4 proc., co podbija wskaźnik bazowy. EUR/PLN jest na poziomie 4,5950 i testuje linię trendu wzrostowego, poprowadzoną przez minima z czerwca oraz września tego roku. Przełamanie jej otworzy drogę na niższe poziomy (4,56).
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.