Data dodania: 2021-11-04 (13:20)
Notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały o wyraźnie ponad 3% - dotyczyło to zarówno notowań amerykańskiej ropy naftowej WTI, jak i cen europejskiej ropy Brent. W rezultacie, wczoraj miała miejsce najgorsza sesja dla cen ropy od około trzech miesięcy. Na presję spadkową na notowania ropy naftowej złożyło się kilka czynników. Po pierwsze, zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły bardziej od oczekiwań.
Departament Energii podał wczoraj, że zapasy ropy w USA w poprzednim tygodniu zwyżkowały o 3,29 mln baryłek, czyli o ponad dwa razy więcej niż oczekiwano. Co prawda jednocześnie spadły zapasy benzyny (zgodnie z oczekiwaniami), ale wzrosły zapasy destylatów (podczas gdy spodziewano się ich zniżki). A więc bilans wczorajszego raportu był negatywny dla cen ropy naftowej.
Po drugie, pojawiły się nowe informacje dotyczące negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego, wprowadzonego przez Baracka Obamę w 2015 roku, ale później wygaszonego przez Donalda Trumpa. Iran oraz sześć gospodarek zachodnich (z USA na czele) zgodziło się wznowić rozmowy 29 listopada po tym, jak zostały one zawieszone w czerwcu.
Na rynku ropy naftowej ta wiadomość jest o tyle istotna, że podstawowym żądaniem Iranu w trakcie tych negocjacji jest zniesienie przez USA sankcji, ograniczających irański eksport ropy naftowej. Porozumienie najprawdopodobniej oznaczałoby więc, że podaż ropy z Iranu mogłaby się zwiększyć – i to istotnie. Warto jednak wziąć pod uwagę to, że biorąc pod uwagę obecne różnice zdań pomiędzy Iranem a Stanami Zjednoczonymi, może to nie nastąpić zbyt prędko.
Trzecim czynnikiem istotnym na rynku ropy naftowej w tym tygodniu jest oczekiwanie na dzisiejsze spotkanie OPEC+ i komunikat dotyczący porozumienia naftowego. Niemniej, to wydarzenie prawdopodobnie okaże się neutralne dla cen surowca, bowiem kraje OPEC+ już wielokrotnie ostatnio podkreślały, że nie mają zamiar zmieniać swojej dotychczasowej polityki stopniowego zwiększania produkcji ropy naftowej.
ZŁOTO - Cena złota w dół po komunikacie ze strony Fed
Wczorajsza sesja na rynku złota była nerwowa – bowiem jej pierwsza część upływała inwestorom na wyczekiwaniu na komunikat ze strony Rezerwy Federalnej, zaś późniejsze godziny, na interpretacji informacji, które przekazała ta instytucja.
Fed nie zaskoczył inwestorów, ponieważ przede wszystkim zapowiedział stopniowe wycofywanie się z ogromnego, 120-miliardowego skupu aktywów, w tempie 15 mld USD co miesiąc. To sprawi, że już w okolicach połowy 2022 roku Fed prawdopodobnie całkowicie wycofa się z QE.
Powyższy komunikat dotyczący taperingu QE był na rynku oczekiwany, aczkolwiek i tak wywołał on pewną presję na notowania złota. Cena kruszcu ostatecznie jednak odrobiła część strat i zamknęła wczorajszą sesję w rejonie 1774 USD za uncję. Dzisiaj notowania złota poruszają się w wąskiej konsolidacji w okolicach właśnie środowego zamknięcia.
Wbrew pozorom, wczorajsze informacje ze strony Fed nie były jednoznacznie niekorzystne dla cen złota – bowiem tapering QE nie jest żadną niespodzianką, a pozostałe kwestie związane z zacieśnianiem polityki monetarnej w US nadal są owiane aurą niepewności. Chodzi oczywiście o podwyżki stóp procentowych, co do których Jerome Powell i reszta przedstawicieli Fed nie jest przekonana w najbliższym czasie. Prezes Fed ocenił, że na razie jest na nie zbyt wcześnie, a przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji w tej kwestii Fed będzie uważnie monitorował wzrost gospodarczy w USA oraz sytuację na tamtejszym rynku pracy.
W rezultacie, na rynku złota możemy obserwować dalszą konsolidację w ujęciu średnioterminowym, w oczekiwaniu na kolejne informacje dotyczące planów Rezerwy Federalnej w zakresie zacieśniania polityki monetarnej w USA.
Po drugie, pojawiły się nowe informacje dotyczące negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego, wprowadzonego przez Baracka Obamę w 2015 roku, ale później wygaszonego przez Donalda Trumpa. Iran oraz sześć gospodarek zachodnich (z USA na czele) zgodziło się wznowić rozmowy 29 listopada po tym, jak zostały one zawieszone w czerwcu.
Na rynku ropy naftowej ta wiadomość jest o tyle istotna, że podstawowym żądaniem Iranu w trakcie tych negocjacji jest zniesienie przez USA sankcji, ograniczających irański eksport ropy naftowej. Porozumienie najprawdopodobniej oznaczałoby więc, że podaż ropy z Iranu mogłaby się zwiększyć – i to istotnie. Warto jednak wziąć pod uwagę to, że biorąc pod uwagę obecne różnice zdań pomiędzy Iranem a Stanami Zjednoczonymi, może to nie nastąpić zbyt prędko.
Trzecim czynnikiem istotnym na rynku ropy naftowej w tym tygodniu jest oczekiwanie na dzisiejsze spotkanie OPEC+ i komunikat dotyczący porozumienia naftowego. Niemniej, to wydarzenie prawdopodobnie okaże się neutralne dla cen surowca, bowiem kraje OPEC+ już wielokrotnie ostatnio podkreślały, że nie mają zamiar zmieniać swojej dotychczasowej polityki stopniowego zwiększania produkcji ropy naftowej.
ZŁOTO - Cena złota w dół po komunikacie ze strony Fed
Wczorajsza sesja na rynku złota była nerwowa – bowiem jej pierwsza część upływała inwestorom na wyczekiwaniu na komunikat ze strony Rezerwy Federalnej, zaś późniejsze godziny, na interpretacji informacji, które przekazała ta instytucja.
Fed nie zaskoczył inwestorów, ponieważ przede wszystkim zapowiedział stopniowe wycofywanie się z ogromnego, 120-miliardowego skupu aktywów, w tempie 15 mld USD co miesiąc. To sprawi, że już w okolicach połowy 2022 roku Fed prawdopodobnie całkowicie wycofa się z QE.
Powyższy komunikat dotyczący taperingu QE był na rynku oczekiwany, aczkolwiek i tak wywołał on pewną presję na notowania złota. Cena kruszcu ostatecznie jednak odrobiła część strat i zamknęła wczorajszą sesję w rejonie 1774 USD za uncję. Dzisiaj notowania złota poruszają się w wąskiej konsolidacji w okolicach właśnie środowego zamknięcia.
Wbrew pozorom, wczorajsze informacje ze strony Fed nie były jednoznacznie niekorzystne dla cen złota – bowiem tapering QE nie jest żadną niespodzianką, a pozostałe kwestie związane z zacieśnianiem polityki monetarnej w US nadal są owiane aurą niepewności. Chodzi oczywiście o podwyżki stóp procentowych, co do których Jerome Powell i reszta przedstawicieli Fed nie jest przekonana w najbliższym czasie. Prezes Fed ocenił, że na razie jest na nie zbyt wcześnie, a przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji w tej kwestii Fed będzie uważnie monitorował wzrost gospodarczy w USA oraz sytuację na tamtejszym rynku pracy.
W rezultacie, na rynku złota możemy obserwować dalszą konsolidację w ujęciu średnioterminowym, w oczekiwaniu na kolejne informacje dotyczące planów Rezerwy Federalnej w zakresie zacieśniania polityki monetarnej w USA.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.