
Data dodania: 2021-09-09 (11:17)
Dziś ze strony EBC nie powinniśmy oczekiwać żadnych decyzji o charakterze fundamentalnym. Zasugerowali to ostatnio główny ekonomista Philip Lane oraz Francois Villeroy. Nie dowiemy się jaki wpływ na regularny program APP może mieć ewentualne zakończenie PEPP. Przedstawiciele europejskiej instytucji będą raczej zastanawiać się nad wielkością skupu aktywów w pandemicznym programie zakupów awaryjnych. Wg RPP podwyższona inflacja ma charakter przejściowy. Stopy w Polsce pozostały bez zmian a retoryka NBP pozostaje ta sama.
Rynek w pewnym stopniu podchodzi zachowawczo do dzisiejszej decyzji EBC. Inflacja w strefie euro osiągnęła zaskakująco wysoki poziom. Odczyt sierpniowy wypadł na wysokim poziomie 3 proc. podczas gdy konsensus był zawieszony na 2,7 proc. (r/r). z kolei w Niemczech inflacja HICP osiągnęła poziom 3,4 proc. co też należy zaliczyć do rekordowych poziomów. Te cyfry powodują, że narastają spekulacje dotyczące tego, że EBC może zaostrzyć politykę nieco wcześniej, niż jeszcze niedawno zakładał rynek.
Wg naszej opinii prezes Lagarde może dziś ogłosić jedynie redukcję tempa swoich awaryjnych zakupów w IV kwartale. Istnieje małe prawdopodobieństwo, że rynek usłyszy kiedy oraz w jaki sposób zostanie całkowicie wycofany program PEPP. Te decyzje powinny zostać odłożone na grudniowe posiedzenie. PEPP jest bardzo elastyczny (w przeciwieństwie do APP). Redukcję zakupów nie należy jednak traktować jako formę taperingu. Nie do końca jednak wiadomo w jaki sposób rynek zinterpretuje możliwe zmniejszenie wielkości programu PEPP. Cała debata na temat programów QE prowadzona przez EBC ma mniejsze znaczenie dla kursu euro niż analogiczna dyskusja wokół taperingu Fed dla dolara. Dzieje się tak dlatego, że QE ma ograniczone znaczenie dla kursów walutowych. W przypadku Fed liczy się wykorzystanie decyzji w sprawie QE do określenia, kiedy może rozpocząć się cykl podwyżek stóp procentowych. W przypadku EBC oczekuje się, że bank będzie kontynuował politykę ujemnych stóp nawet w średnim terminie. W krótkim terminie mimo wszystko decyzja o zmniejszeniu PEPP może mieć pozytywny wpływ na euro co może poskutkować wzrostami na parze EUR/USD.
Nadal dziwie się, dlaczego inne banki centralne potrafią ustalić konkretną (stałą) godzinę podawania swoich decyzji dotyczących parametrów polityki monetarnej a w Polsce jest to w jakiś sposób niemożliwe. Wczorajszy komunikat ze strony RPP poznaliśmy o 18:05. Kiedyś Rada przyzwyczaiła nas do godzin zdecydowanie wcześniejszych. Informacje, które napłynęły w żaden sposób nie zaskoczyły rynku. Retoryka dotycząca instrumentów polityki pieniężnej została podtrzymana. Stopy bez zmian. Usłyszeliśmy, że inflacja to zjawisko przejściowe i prawdopodobnie dynamika wzrostu obniży się w przyszłym roku. NBP będzie kontynuował skup aktywów (SPW i papiery gwarantowane) oraz oferował kredyt wekslowy. Instytucja podkreśliła, że może stosować interwencje na rynku walutowym. Zwrócono uwagę na listopadowe projekcje, które będą kluczowe do podejmowania kolejnych decyzji. Rada dodatkowo przyjęła założenia polityki monetarnej na przyszły rok.
Kurs ERU/PLN minimalnie urósł, ale zmianę można uznać za kosmetyczną i niemalże niezauważalną. Jeśli dziś EUR/USD skieruje się na północ po decyzji EBC, wówczas możemy ponownie zobaczyć poziom bliski 4,50 na EUR/PLN.
Wg naszej opinii prezes Lagarde może dziś ogłosić jedynie redukcję tempa swoich awaryjnych zakupów w IV kwartale. Istnieje małe prawdopodobieństwo, że rynek usłyszy kiedy oraz w jaki sposób zostanie całkowicie wycofany program PEPP. Te decyzje powinny zostać odłożone na grudniowe posiedzenie. PEPP jest bardzo elastyczny (w przeciwieństwie do APP). Redukcję zakupów nie należy jednak traktować jako formę taperingu. Nie do końca jednak wiadomo w jaki sposób rynek zinterpretuje możliwe zmniejszenie wielkości programu PEPP. Cała debata na temat programów QE prowadzona przez EBC ma mniejsze znaczenie dla kursu euro niż analogiczna dyskusja wokół taperingu Fed dla dolara. Dzieje się tak dlatego, że QE ma ograniczone znaczenie dla kursów walutowych. W przypadku Fed liczy się wykorzystanie decyzji w sprawie QE do określenia, kiedy może rozpocząć się cykl podwyżek stóp procentowych. W przypadku EBC oczekuje się, że bank będzie kontynuował politykę ujemnych stóp nawet w średnim terminie. W krótkim terminie mimo wszystko decyzja o zmniejszeniu PEPP może mieć pozytywny wpływ na euro co może poskutkować wzrostami na parze EUR/USD.
Nadal dziwie się, dlaczego inne banki centralne potrafią ustalić konkretną (stałą) godzinę podawania swoich decyzji dotyczących parametrów polityki monetarnej a w Polsce jest to w jakiś sposób niemożliwe. Wczorajszy komunikat ze strony RPP poznaliśmy o 18:05. Kiedyś Rada przyzwyczaiła nas do godzin zdecydowanie wcześniejszych. Informacje, które napłynęły w żaden sposób nie zaskoczyły rynku. Retoryka dotycząca instrumentów polityki pieniężnej została podtrzymana. Stopy bez zmian. Usłyszeliśmy, że inflacja to zjawisko przejściowe i prawdopodobnie dynamika wzrostu obniży się w przyszłym roku. NBP będzie kontynuował skup aktywów (SPW i papiery gwarantowane) oraz oferował kredyt wekslowy. Instytucja podkreśliła, że może stosować interwencje na rynku walutowym. Zwrócono uwagę na listopadowe projekcje, które będą kluczowe do podejmowania kolejnych decyzji. Rada dodatkowo przyjęła założenia polityki monetarnej na przyszły rok.
Kurs ERU/PLN minimalnie urósł, ale zmianę można uznać za kosmetyczną i niemalże niezauważalną. Jeśli dziś EUR/USD skieruje się na północ po decyzji EBC, wówczas możemy ponownie zobaczyć poziom bliski 4,50 na EUR/PLN.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?