Data dodania: 2021-06-17 (14:46)
Siła dolara amerykańskiego wczoraj odbiła się echem także na rynku ropy naftowej, wywierając presję spadkową na ceny tego surowca. Niemniej, już dzisiaj notowania ropy powracają do delikatnych zwyżek, a cena ropy WTI porusza się w rejonie 72 USD za baryłkę. Niewątpliwie pozytywnym akcentem podczas wczorajszej sesji na rynku ropy naftowej były dane Departamentu Energii, pokazujące duży spadek zapasów ropy naftowej w USA.
Według departamentu, w poprzednim tygodniu zapasy ropy w USA spadły o 7,35 mln baryłek – a więc co prawda nieco mniej niż dzień wcześniej szacował Amerykański Instytut Paliw, ale mimo wszystko o wiele więcej niż prognozowano na początku bieżącego tygodnia. Optymizm na rynku ropy wywoływały także dane dotyczące dużej aktywności amerykańskich rafinerii – podobnej do tej sprzed pandemii. Natomiast informacje na temat zapasów benzyny i destylatów zostały odebrane neutralnie.
Ogólnie, wczorajsze dane raczej potwierdziły tezę o rosnącym sezonowo popycie na paliwa w Stanach Zjednoczonych – a to wspiera stronę popytową. Czynnikiem ryzyka jest także potencjalna kontynuacja umocnienia amerykańskiego dolara.
ZŁOTO - Gwałtowna przecena złota po komunikacie Fed
Złoto było jednym z najgorętszych surowców podczas wczorajszej sesji. Ale właśnie takiego scenariusza spodziewali się inwestorzy, ponieważ najważniejszym wydarzeniem bieżącego tygodnia na rynkach wielu surowców – nie tylko złota – miało być posiedzenie Fed oraz komunikat po tym posiedzeniu. Oczekiwano, że instytucja ta mocno wpłynie na notowania amerykańskiego dolara, jak również na oczekiwania dotyczące wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie te informacje są szczególnie istotne na rynku złota, mocno uzależnionego od wartości USD – jednak oczywiście także na rynkach pozostałych surowców nie pozostają one zupełnie bez echa.
Zgodnie z oczekiwaniami, stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych zostały utrzymane na niezmienionym poziomie, oscylującym niewiele powyżej zera. Ciekawym akcentem okazały się jednak projekcje dotyczące prawdopodobnego tempa podwyżek stóp procentowych w USA. W zasadzie przesądzone jest, że nie nastąpią one szybko, ale dotychczas bazowym scenariuszem była pierwsza podwyżka najwcześniej w 2024 roku. Tymczasem w pokazanym przez Rezerwę Federalną planie pierwsza podwyżka może mieć miejsce już w 2023 roku – a niektórzy członkowie Fed (a w zasadzie nawet ponad połowa z nich) zakładają, że w 2023 r. będą miały miejsce aż dwie podwyżki o ćwierć punktu procentowego.
Zapowiedzi wcześniejszych od oczekiwań podwyżek stóp procentowych w USA pozytywnie wpłynęły na amerykańskiego dolara, a jednocześnie mocno uderzyły w notowania złota. Nie był to jednak jedyny czynnik, który negatywnie wpłynął na wyceny kruszcu.
Szef Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, powiedział bowiem również, że wśród przedstawicieli Fedu trwają dyskusje na temat tempa wycofywania się z potężnego programu skupu aktywów w USA. Na razie Fed nie podał większej ilości szczegółów, jednak samo zasygnalizowanie dyskusji na ten temat było pozytywnym impulsem dla notowań USD – a jednocześnie ciosem w ceny złota.
Po wczorajszej sporej przecenie złota, dzisiaj notowania kruszcu próbują się ustabilizować w rejonie środowego zamknięcia. Ważnym testem siły strony podażowej będzie psychologiczna bariera na poziomie 1800 USD za uncję. Długoterminowe perspektywy dla cen kruszcu pozostają wzrostowe, natomiast w najbliższych dniach może jeszcze utrzymać się presja podażowa.
Ogólnie, wczorajsze dane raczej potwierdziły tezę o rosnącym sezonowo popycie na paliwa w Stanach Zjednoczonych – a to wspiera stronę popytową. Czynnikiem ryzyka jest także potencjalna kontynuacja umocnienia amerykańskiego dolara.
ZŁOTO - Gwałtowna przecena złota po komunikacie Fed
Złoto było jednym z najgorętszych surowców podczas wczorajszej sesji. Ale właśnie takiego scenariusza spodziewali się inwestorzy, ponieważ najważniejszym wydarzeniem bieżącego tygodnia na rynkach wielu surowców – nie tylko złota – miało być posiedzenie Fed oraz komunikat po tym posiedzeniu. Oczekiwano, że instytucja ta mocno wpłynie na notowania amerykańskiego dolara, jak również na oczekiwania dotyczące wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie te informacje są szczególnie istotne na rynku złota, mocno uzależnionego od wartości USD – jednak oczywiście także na rynkach pozostałych surowców nie pozostają one zupełnie bez echa.
Zgodnie z oczekiwaniami, stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych zostały utrzymane na niezmienionym poziomie, oscylującym niewiele powyżej zera. Ciekawym akcentem okazały się jednak projekcje dotyczące prawdopodobnego tempa podwyżek stóp procentowych w USA. W zasadzie przesądzone jest, że nie nastąpią one szybko, ale dotychczas bazowym scenariuszem była pierwsza podwyżka najwcześniej w 2024 roku. Tymczasem w pokazanym przez Rezerwę Federalną planie pierwsza podwyżka może mieć miejsce już w 2023 roku – a niektórzy członkowie Fed (a w zasadzie nawet ponad połowa z nich) zakładają, że w 2023 r. będą miały miejsce aż dwie podwyżki o ćwierć punktu procentowego.
Zapowiedzi wcześniejszych od oczekiwań podwyżek stóp procentowych w USA pozytywnie wpłynęły na amerykańskiego dolara, a jednocześnie mocno uderzyły w notowania złota. Nie był to jednak jedyny czynnik, który negatywnie wpłynął na wyceny kruszcu.
Szef Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, powiedział bowiem również, że wśród przedstawicieli Fedu trwają dyskusje na temat tempa wycofywania się z potężnego programu skupu aktywów w USA. Na razie Fed nie podał większej ilości szczegółów, jednak samo zasygnalizowanie dyskusji na ten temat było pozytywnym impulsem dla notowań USD – a jednocześnie ciosem w ceny złota.
Po wczorajszej sporej przecenie złota, dzisiaj notowania kruszcu próbują się ustabilizować w rejonie środowego zamknięcia. Ważnym testem siły strony podażowej będzie psychologiczna bariera na poziomie 1800 USD za uncję. Długoterminowe perspektywy dla cen kruszcu pozostają wzrostowe, natomiast w najbliższych dniach może jeszcze utrzymać się presja podażowa.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.