Data dodania: 2021-06-11 (12:53)
W piątek dolar jest nieco słabszy, ale zmiany są niewielkie. Wczorajszy wyższy odczyt inflacji CPI z USA został zignorowany, a rynki wydają sie być przekonane o tym, że jest to sytuacja przejściowa. Uwagę zwracają nadal pikujące w dół rentowności amerykańskich obligacji - dla papierów 10-letnich jesteśmy już przy 1,44 proc. Indeksy na Wall Street pozostają przy szczytach, ale nie wykorzystały "okazji" do ich wyraźniejszego naruszenia.
Co dalej? Członkowie FED mają "medialną ciszę", więc o tym, co myślą nt. inflacji przyjdzie nam poczekać do posiedzenia banku centralnego w najbliższą środę i konferencji prasowej prezesa Powella. Nie można zupełnie odrzucić sytuacji w której decydenci pójdą w "grę słów" z rynkami - warto wspomnieć wcześniejsze wypowiedzi wiceprezesów Claridy i Williamsa, którzy nie odrzucali scenariusza potencjalnej dyskusji nad różnymi opcjami działań, a także konieczności uważniejszego monitorowania presji cenowej w gospodarce. Reasumując, nawet niewielki pretekst mógłby dać impuls do odbicia dolara.
Dzisiaj globalny kalendarz jest w zasadzie mało istotny, poza zaplanowanym na godz. 16:00 odczytem indeksu nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan. W grupie G-10 nadal pod presją pozostaje funt. Premier Johnson potwierdził dzisiaj, że rząd planuje 4 tygodniowe opóźnienie ostatniego etapu odmrażania gospodarki ze względu na rosnącą dynamikę zakażeń DELTA-COVID, oraz planuje intensyfikację programu szczepień. Komentując wczorajsze spotkanie z prezydentem USA stwierdził, że pozostaje optymistą, co do znalezienia satysfakcjonującego rozwiązania w temacie Irlandii Północnej, oraz poinformował o zacieśnieniu współpracy pomiędzy krajami w temacie technologii.
OKIEM ANALITYKA - Zwodniczy spokój
Inflacja CPI w USA to zazwyczaj kluczowy punkt kalendarza. Tymczasem rynki zachowują sie tak, jak mielibyśmy środek wakacji... albo finały mistrzostw EURO. Inwestorzy tłumaczą sobie, że to kolejny "chwilowy" wyskok, gdyż do tej pory decydenci w FED zapewniali, że nie będą na to reagować. Ale skoro tak, to popyt (chociażby na rynkach akcji) nie wykorzystał okazji do skutecznego wybicia szczytów (Wall Street). Jedyne, co nas zaskakuje to nadal pikujące rentowości amerykańskich obligacji, ale i one za chwilę natrafią na twardą podłogę (chociażby z czystej statystyki, według której przyspieszenie ruchu często zapowiada jego ostatnią fazę i zbliżający się przełom). Dolar wczoraj stracił, ale dzisiaj nie kontynuuje tego ruchu. Atmosfera na rynkach robi się gęsta. Warto zachować większą czujność w nadchodzących dniach i przygotować się na większe niespodzianki - korektę na giełdach, mocniejszego dolara, cofnięcie na surowcach itd. Środowe posiedzenie FED może być tu game-changerem.
Dzisiaj globalny kalendarz jest w zasadzie mało istotny, poza zaplanowanym na godz. 16:00 odczytem indeksu nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan. W grupie G-10 nadal pod presją pozostaje funt. Premier Johnson potwierdził dzisiaj, że rząd planuje 4 tygodniowe opóźnienie ostatniego etapu odmrażania gospodarki ze względu na rosnącą dynamikę zakażeń DELTA-COVID, oraz planuje intensyfikację programu szczepień. Komentując wczorajsze spotkanie z prezydentem USA stwierdził, że pozostaje optymistą, co do znalezienia satysfakcjonującego rozwiązania w temacie Irlandii Północnej, oraz poinformował o zacieśnieniu współpracy pomiędzy krajami w temacie technologii.
OKIEM ANALITYKA - Zwodniczy spokój
Inflacja CPI w USA to zazwyczaj kluczowy punkt kalendarza. Tymczasem rynki zachowują sie tak, jak mielibyśmy środek wakacji... albo finały mistrzostw EURO. Inwestorzy tłumaczą sobie, że to kolejny "chwilowy" wyskok, gdyż do tej pory decydenci w FED zapewniali, że nie będą na to reagować. Ale skoro tak, to popyt (chociażby na rynkach akcji) nie wykorzystał okazji do skutecznego wybicia szczytów (Wall Street). Jedyne, co nas zaskakuje to nadal pikujące rentowości amerykańskich obligacji, ale i one za chwilę natrafią na twardą podłogę (chociażby z czystej statystyki, według której przyspieszenie ruchu często zapowiada jego ostatnią fazę i zbliżający się przełom). Dolar wczoraj stracił, ale dzisiaj nie kontynuuje tego ruchu. Atmosfera na rynkach robi się gęsta. Warto zachować większą czujność w nadchodzących dniach i przygotować się na większe niespodzianki - korektę na giełdach, mocniejszego dolara, cofnięcie na surowcach itd. Środowe posiedzenie FED może być tu game-changerem.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
09:56 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.