
Data dodania: 2021-06-10 (10:52)
Rynki finansowe odliczają czas do godziny 14:30. Będziemy wówczas mieć kumulację wydarzeń makroekonomicznych. Z twardych danych poznamy inflację zza oceanu. Dodatkowym paliwem zmienności będzie konferencja prasowa Pani prezes EBC Christine Lagarde. Zdecydowanie większy wpływ na rynek walutowy, giełdowy oraz surowcowy będzie mieć odczyt danych z USA, który pokaże jak silna była presja inflacyjna w maju.
Rynek oczekuje wzrostu wskaźnika CPI do poziomu 4,7 proc. Zakładam, że taki odczyt na chwilę może umocnić dolara. Silniejsza aprecjacja amerykańskiej waluty będzie miała miejsce wówczas, kiedy zobaczylibyśmy liczbę oscylująca wokół 5 proc. Wyższa inflacja to nie tylko silniejszy dolar (przynajmniej w krótkim okresie) ale również spadki na giełdach. To będzie idealny pretekst przynajmniej do korekty na SP500, który od kilku dni znajduje się bardzo wysoko. Indeks testuje historyczne szczyty, jednak nie jest w stanie wyjść powyżej 4235 pkt. Tendencja spadkowa na giełdach oraz umacnianie dolara może wówczas potrwać przynajmniej do najbliższego posiedzenia FOMC, które odbędzie się w przyszłym tygodniu w dniach 15-16 czerwca. Wówczas rynek będzie oczekiwał komentarza szefa Fed-u Jeromego Powella do dzisiejszych danych. Cały czas pamiętajmy, że ostatni raport NFP mimo wszystko rozczarował i to może hamować Rezerwę Federalną do wcześniejszych działań.
Wiele banków centralnych rozważa ograniczenie ekspansywnej polityki monetarnej (Kanada, Węgry, Czechy). Gospodarki ponownie się otwierają a ożywienie przebiega w dynamicznym tempie. EBC prawdopodobnie jednak nie zmieni w żaden sposób parametrów własnej polityki monetarnej. Uważam, że instytucja zasygnalizuje dziś o dalszych znaczących zakupach. Chodzi głównie o program PEPP, który został rozszerzony od marca (18,5 mld EUR). Wielkość jego prawdopodobnie zostanie utrzymana na kolejny kwartał. EBC nie ma noża na gardle w postaci wysokiej presji inflacyjnej. Co prawda pojawiają się komentarze członków EBC o niepożądanych skutkach ubocznych zbyt ekspansywnych działań, jednak „gołębie w Radzie Prezesów EBC mają przewagę liczebną. Cały czas jednak dominuje przekonanie, że opóźnione wyjście z PEPP jest mniejszym ryzykiem dla gospodarki, niż jego przedwczesne zakończenie. Dodatkowo wskazywana jest duża niepewność projekcji dla gospodarki oraz inflacji. Euro nie powinno umocnić się po dzisiejszej decyzji EBC.
Narodowy Bank Polski zachowuje się w zupełnie inny sposób niż bank centralny Węgier. Po wyższym odczycie CPI dla Polski (4,8 proc. r/r) rozpoczęły się spekulacje na rynku dotyczące wcześniejszej normalizacji polityki pieniężnej. Nic takiego nie miało miejsca wczoraj. W komunikacie nie znalazło się nic co miałoby znamiona zakończenia ekspansywnej polityki monetarnej. RPP podkreśla wpływ rozwoju epidemii na tempo ożywienia gospodarczego, jednocześnie wskazując, że w ostatnim czasie uległo ono poprawie. Zdaniem Rady dane wskazują na dalszą poprawę koniunktury, przy utrzymującym się zróżnicowaniu między sektorami. W kwestii inflacji RPP podkreśla, że jest ona kształtowana jest przez jednorazowe czynniki zewnętrzne. Jednocześnie w przyszłym roku, po wygaśnięciu czynników przejściowo podwyższających dynamikę cen, oczekiwane jest obniżenie się inflacji.- czytamy w komunikacie. Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi 0,1 proc. Złoty po komunikacie osłabił się. Dziś USD/PLN kwotowany jest po 3,68 a EUR/PLN 4,4760.
Wiele banków centralnych rozważa ograniczenie ekspansywnej polityki monetarnej (Kanada, Węgry, Czechy). Gospodarki ponownie się otwierają a ożywienie przebiega w dynamicznym tempie. EBC prawdopodobnie jednak nie zmieni w żaden sposób parametrów własnej polityki monetarnej. Uważam, że instytucja zasygnalizuje dziś o dalszych znaczących zakupach. Chodzi głównie o program PEPP, który został rozszerzony od marca (18,5 mld EUR). Wielkość jego prawdopodobnie zostanie utrzymana na kolejny kwartał. EBC nie ma noża na gardle w postaci wysokiej presji inflacyjnej. Co prawda pojawiają się komentarze członków EBC o niepożądanych skutkach ubocznych zbyt ekspansywnych działań, jednak „gołębie w Radzie Prezesów EBC mają przewagę liczebną. Cały czas jednak dominuje przekonanie, że opóźnione wyjście z PEPP jest mniejszym ryzykiem dla gospodarki, niż jego przedwczesne zakończenie. Dodatkowo wskazywana jest duża niepewność projekcji dla gospodarki oraz inflacji. Euro nie powinno umocnić się po dzisiejszej decyzji EBC.
Narodowy Bank Polski zachowuje się w zupełnie inny sposób niż bank centralny Węgier. Po wyższym odczycie CPI dla Polski (4,8 proc. r/r) rozpoczęły się spekulacje na rynku dotyczące wcześniejszej normalizacji polityki pieniężnej. Nic takiego nie miało miejsca wczoraj. W komunikacie nie znalazło się nic co miałoby znamiona zakończenia ekspansywnej polityki monetarnej. RPP podkreśla wpływ rozwoju epidemii na tempo ożywienia gospodarczego, jednocześnie wskazując, że w ostatnim czasie uległo ono poprawie. Zdaniem Rady dane wskazują na dalszą poprawę koniunktury, przy utrzymującym się zróżnicowaniu między sektorami. W kwestii inflacji RPP podkreśla, że jest ona kształtowana jest przez jednorazowe czynniki zewnętrzne. Jednocześnie w przyszłym roku, po wygaśnięciu czynników przejściowo podwyższających dynamikę cen, oczekiwane jest obniżenie się inflacji.- czytamy w komunikacie. Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi 0,1 proc. Złoty po komunikacie osłabił się. Dziś USD/PLN kwotowany jest po 3,68 a EUR/PLN 4,4760.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
13:36 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.
Złoty spokojny mimo zawirowań: shutdown w USA, Francja bez rządu, Japonia stawia na stymulację
2025-10-06 Komentarz walutowy MyBank.plJastrzębie i gołębie w cieniu, a rynek robi swoje. Złotówka zaczyna tydzień w reżimie ograniczonej zmienności, w rytmie globalnych przepływów i zgodnie z intuicją po najnowszych danych o cenach. USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63–3,65, EUR/PLN w pobliżu 4,25, a EUR/USD dryfuje blisko 1,17. Na tle koszyka walut G10 i regionu CEE PLN pozostaje stabilny; inwestorzy trzymają pozycje przed środowym posiedzeniem RPP i czwartkową konferencją prezesa NBP, a krótkoterminowe ruchy wyznacza przede wszystkim kierunek eurodolara.