Data dodania: 2021-06-08 (14:40)
Wczorajszy dzień na giełdach charakteryzował się mieszanymi nastrojami. Szeroki indeks S&P500 stracił 0,08 proc. a przemysłowy Dow Jones 0,36 proc. Z kolei technologiczny NASDAQ zyskał 0,23 proc. głównie za sprawą spółki Biogen (+38,34 proc.) której lek na Alzheimera został dopuszczony do użycia. Poza tym na rynku panowała stosunkowo niska zmienność. DAX cały czas oscyluje wokół historycznych szczytów. Od 20 maja spada jednak sukcesywnie zmienność na indeksie, co wzmacnia scenariusz większej korekty na frankfurckiej giełdzie.
Inwestorzy czekają na czwartek, kiedy to poznamy dane na temat inflacji z USA (14:30), która w tym momencie jest publikacją numer jeden nie tylko dla Stanów Zjednoczonych ale również dla całego świata. Wyższe odczyty niż oczekiwania z większym prawdopodobieństwem umocnią dolara i wprowadzą popłoch na giełdach. Rynek zacznie spekulować, że jednak Fed pomylił się z oceną inflacji i będzie musiał wcześniej wdrożyć kroki służące przeciwdziałaniu temu zjawisku. Należy to rozumieć jako wcześniejszy start normalizacji polityki pieniężnej.
W ostatnim czasie krytykę Fed-u ogłosił amerykański ekonomista i były sekretarz skarbu Larry Summers. Teraz w podobnym tonie wypowiedział się były prezes nowojorskiego Fed-u – Bill Dudley. We wczorajszym felietonie wyraził obawy, że Rezerwa Federalna ze swoją strategią celowania w średnią inflację ryzykuje przegrzaniem gospodarki. Obawia się, że w pewnym momencie instytucja będzie zmuszona do agresywnej podwyżki stóp procentowych. To mogłoby nieść ze sobą większe prawdopodobieństwo recesji. Dudley podkreśla, że Fed powinien już wcześniej reagować na wzrost inflacji i powoli podnosić koszt pieniądza. Najbliższe posiedzenie FOMC już 15-16 czerwca.
W czwartek również decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie EBC (13:45) a chwilę później rozpocznie się konferencja prasowa Christine Lagarde. Europejska instytucja prawdopodobnie będzie kontynuować skup aktywów w ramach programu PEPP na tym samym poziomie jeszcze w III kwartale. Od marca EBC skupuje papiery o wartości 18,5 mld EUR tygodniowo. Wcześniej był to poziom 14,5 mld EUR. W szeregach banku już wcześniej pojawiały się komentarze wyrażające zaniepokojenie wyższymi rentownościami obligacji. Można było również usłyszeć opinie o tym, że lepszym rozwiązaniem jest ograniczać program skupu aktywów później niż za wcześnie. Należ również zwrócić uwagę na prognozy instytucji dotyczące m.in. inflacji. Z dużym prawdopodobieństwem pozostanie ona poniżej celu jeszcze w 2023 roku. EBC jest nadal w komfortowej sytuacji. Presja inflacyjna jest nadal niska. Daje to możliwość stopniowego wychodzenia z bardzo luźnej polityki pieniężnej i ogranicza ryzyko większego zawirowania na rynkach finansowych.
W przypadku Polski uwaga inwestorów powinna być skupiona wokół środowej decyzji NBP w sprawie stóp procentowych. Szeroki konsensus zakłada brak jakiejkolwiek zmiany. Temat inflacji przedziera się jednak na pierwsze strony gazet. Zjawisko wzrostu cen jest coraz częściej komentowane, co dodatkowo wywiera presję na rynki finansowe. Upór prezesa Glapińskiego wydaje się być wystarczająco silny aby nie wprowadzić żadnych zmian w parametrach prowadzonej polityki. Zdecydowane ucięcie spekulacji o podjęciu jakichkolwiek kroków w stronę normalizacji polityki pieniężnej może wpłynąć negatywnie na wycenę złotego. EUR/PLN cały czas oscyluje wokół 4,46. Złoty jest stosunkowo silny. Istnieje duża przestrzeń do odreagowania kursu.
W ostatnim czasie krytykę Fed-u ogłosił amerykański ekonomista i były sekretarz skarbu Larry Summers. Teraz w podobnym tonie wypowiedział się były prezes nowojorskiego Fed-u – Bill Dudley. We wczorajszym felietonie wyraził obawy, że Rezerwa Federalna ze swoją strategią celowania w średnią inflację ryzykuje przegrzaniem gospodarki. Obawia się, że w pewnym momencie instytucja będzie zmuszona do agresywnej podwyżki stóp procentowych. To mogłoby nieść ze sobą większe prawdopodobieństwo recesji. Dudley podkreśla, że Fed powinien już wcześniej reagować na wzrost inflacji i powoli podnosić koszt pieniądza. Najbliższe posiedzenie FOMC już 15-16 czerwca.
W czwartek również decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie EBC (13:45) a chwilę później rozpocznie się konferencja prasowa Christine Lagarde. Europejska instytucja prawdopodobnie będzie kontynuować skup aktywów w ramach programu PEPP na tym samym poziomie jeszcze w III kwartale. Od marca EBC skupuje papiery o wartości 18,5 mld EUR tygodniowo. Wcześniej był to poziom 14,5 mld EUR. W szeregach banku już wcześniej pojawiały się komentarze wyrażające zaniepokojenie wyższymi rentownościami obligacji. Można było również usłyszeć opinie o tym, że lepszym rozwiązaniem jest ograniczać program skupu aktywów później niż za wcześnie. Należ również zwrócić uwagę na prognozy instytucji dotyczące m.in. inflacji. Z dużym prawdopodobieństwem pozostanie ona poniżej celu jeszcze w 2023 roku. EBC jest nadal w komfortowej sytuacji. Presja inflacyjna jest nadal niska. Daje to możliwość stopniowego wychodzenia z bardzo luźnej polityki pieniężnej i ogranicza ryzyko większego zawirowania na rynkach finansowych.
W przypadku Polski uwaga inwestorów powinna być skupiona wokół środowej decyzji NBP w sprawie stóp procentowych. Szeroki konsensus zakłada brak jakiejkolwiek zmiany. Temat inflacji przedziera się jednak na pierwsze strony gazet. Zjawisko wzrostu cen jest coraz częściej komentowane, co dodatkowo wywiera presję na rynki finansowe. Upór prezesa Glapińskiego wydaje się być wystarczająco silny aby nie wprowadzić żadnych zmian w parametrach prowadzonej polityki. Zdecydowane ucięcie spekulacji o podjęciu jakichkolwiek kroków w stronę normalizacji polityki pieniężnej może wpłynąć negatywnie na wycenę złotego. EUR/PLN cały czas oscyluje wokół 4,46. Złoty jest stosunkowo silny. Istnieje duża przestrzeń do odreagowania kursu.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.